6/10 chociaz nie lubuje sie w takich filmach.
Troche naginana fabula,zwlaszcza kiedy Lizz wchodzi do pierwszego wybranego samochodu a tam kto?"Pan noz" czekajacy juz w tym samochodzie(o dookola ze 20 innych samochodow,dlaczego akurat oboje wsiedli do tego samego?)
Myla sie scenarzyscie i rezyserowi pory dnia i nocy(kiedy lizz przecina wiezy jest dzien i wpada slonce do pomieszczenia,a po przecieciu linek Lizz wychodzi przez okno w...ciemna noc ;) )
Dlaczego dziewczyny nie zabily Micka kiedy mialy taka mozliwosc po postrzeleniu go przez lizz?
Dlaczego nie zrzucily samochodu Micka po tym jak Mick schodzi na dol sprawdzic czy zyja?
Mozna powiedziec ze strach,panika,ale...Lizz mimo wszystko myslala bardzo trzezwo...
Heh, z tą porą dnia to musze sprawdzić, wiedziałem że coś nie tak ale to pominołem...
Jeżeli chodzi o pory dnia to ja odebrałem to tak że przez cały dzień leżała i dochodziła powoooooooli do siebie, a dopiero wieczorem wpadła na wspaniały pomyśł uwolnienia się. Co reszty całkowicie się z Tobą zgadzam. Po scenie kiedy miała możliwość wykończenia drani i tego nie zrobiła cały czas w głowie miałem myśl: to nikogo innego a Twoja wina że nie wykorzystałaś okazji!!!!!