Horror mrożący krew w żyłach, choć niedoceniony, to jeden z moich ulubionych filmów.
Nie uważam że film jest "tępym gniotem i jedynie dużą dawką przemocy" (niestety wiele osób nie potrafi podać prawdziwych argumentów na jakikolwiek temat dotyczący filmu, a jedynie napisać, że film jest głupi, nie każdemu musi się podobać, bo gusta są różne ale po to jest forum, aby podzielić się spostrzeżeniami).
Przez to, że scenariusz filmu został oparty na autentycznych wydarzeniach, film robi się jeszcze bardziej ponury. Walka postaci o wyrwanie się z piekła, bólu i obłędu pochłania oglądającego bez reszty, czasami wręcz zaskakuje nieoczekiwanymi i autentycznie szokującymi zwrotami akcji! Polecam, oczywiście tylko osobom o mocnych nerwach, bo odcinanie palców czy przecinanie rdzenia kręgowego nie należy do najmilszych widoków.