AZ WIERzYC SIE NIE CHCE ZE TEN FILM WYSZEDL SPOD REKI CZLOWIEKA KTORY NAPISAL SCENARIUSZ DO TAKICH FILMOW JAK :
CZLOWIEK Z BLIZNA I PLUTON

Do 'lot 93' to niema co porownywac, zupelnie w innym stylu zrobione filmy. WTC typowo amerykanski szit, nie wciaga, pol filmu to obraz z wnetrza gruzów gdzie lezeli Ci policjanci, malo ciekawe sceny i malo bylo na nich widac. Zapewne dla amerykanow ten film moze miec jakas wartosc, ale dla tych co tego nie odczówali na wlasnej skrórze to zwyczajna kicha. Strata czasu.

Co moze Cage miał wyjsc z pod gruzów, pobiedz do remizy zwołać ekipe i uwolnić kumpla niczym John Rambo?
Druga sprawa dotyczy tej "Warości i kichy" o której napisałes w końćówce. Człowieku tego typu sytuacje zdarzają się na Świecie codziennie! Trzęsienia ziemi, tornada, lawiny itd. Rok temu w Polsce zdarzyła się tragedia która wstrząsneła mną jeszcze bardziej niż atak na WTC dlatego że stało sie to niemal pod moim nosem. Mianowice zawalenie sie hali w Katowicach. Drugi podobny wypadek zaledwie kilka miesiecy temu. HALEMBA. Więc nie pisz pierdół że to tylko temat dla Amerykanów bo taka sytuacja może zdarzyć się wszędzie, a ten film przedstawia słabości ludzkie, oraz momenty w których istota jaką jest czowiek, potrafi te słabości pokonać. O tym jest ten film i temat ten nie podlega żadnej dyskusji.

Według mnie film 8\10. Jest to wkońcu dramat. Dramat który wywołal u mnie emocje podobne do tych które odczyłem oglądając Cast Away, czy Band of Brothers.

Pozdrawiam.

taki gniot powinien nazywać się WC a nie WTC