Początek to już wręcz kpina. Ślimaczała akcja ratunkowa jakby spacer po central parku sobie w niedziele robili. Rozmowy jak z "Mody na sukceś" Kompletny brak emocji. Bardzo się zdziwiłem. Myślałem, że amerykanie potraktują ten temat bardzo poważnie.
A tu bardzo słaby film. Ze względu na pamięć zamordowanym dałem 5.
Na więcej absolutnie ten bezomocjonalny film nie zasługuje.