Noż kuźwa.... jak mogła ta laska dać kota w ofierze? I g.. mnie obchodzi, że się bała tej bestii srututututututu, ja bym pokazała środkowy palec, ale kota bym nigdy nie dała, choć futrzak by mnie wkurzał na potęgę! Biedny kiciuś...
A jak to jest pokazane? Bo miałem obejrzeć, ale jak faktycznie widać, że kotu ktoś robi krzywdę to Raimi jest pier....nięty,
Nie jest pokazane.
Kotu ostatecznie nic się nie stało bo demon go wypluł z powrotem