kto jeszcze nie zna horrorowej twórczości pana sami raimi, to do końca nie odgadnie o co w tym filmie chodziło. pan twórca/reżyser zawsze posiłkuje się kiczem i odrobiną absurdu w swoich dziełach. niestety we "wrotach do piekła", reżyser chce stworzyć prawdizwy horror, mrożący krew w żyłach. niestety, bo scen w których można się przestraszyć jest niewiele, natomiast scen w których wybuchamy śmiechem jest pod dostatkiem - a niewątpliwie to nie było spodziewanym efektem. dodatkowo dodane kilka scen, podczas oglądania których żołądek podchodzi ci do gardła ze znanym odruchem wymiotnym. ogólnie podsumowując: gra aktorska - słaba, scenariusz - tragiczny, efekty - obrzydliwe, aczkolwiek czasami nawet niezłe, ogólne wrażenie - oglądaj w grupie znajomych, będzie można się pośmiać i wspólnie zaytać "co to kur** jest?"
zgadzam sie z Szamanem...i wlasnie przez to, tak dobrze sie to ogladalo...no i ta sciezka dzwiekowa..hehe