Obśmiałam się jak norka :))))) Tylko w programie TV określając obrazek jako horror, zapomnieli dodać: komediowy. Szczególnie ta gadająca koza była bezkonkurencyjna :))))) Autorom scenariusza i reżyserowi pocecam "Upiorną Noc Halloween" - też z przymrużeniem oka, ale mimo to nie wyszła z tego komedia (jako efekt niezamierzony).