...rozjebałeś mnie tym fragmentem:
'w przeciwienstwie do łowcy jeleni jest ciekawy, a nudne fragmenty podczas ktorych nikt nic nie mowi mozna przewijac'
...poważnie uważasz, że 'łowca jeleni' był mało ciekawy? może warto zobaczyć jeszcze raz?
A przewijając te pozornie nudne i mało ważne fragmenty, możesz sporo stracić z odbioru filmu...
...ale spoko, nie krytykuje, pozdrawiam...

tak, łowca jeleni to chyba najnudniejszy film jaki kiedykolwiek widzialem, kazda scena bez wyjatku jest nudna i slaba
pewnie sa nudniejsze filmy, ale staram sie ogladac te bardziej znane, wyzej oceniane, wiec nie wiem

...no ale nie zastanawia Cię to, że ten cholernie nudny i słaby (!!) 'łowca jeleni' zebrał parę ważnych nagród, jest ceniony na całym świecie, ma świetne recenzje i generalnie reżyserzy modlą się, żeby ktoś tak docenił ich dzieło, a w krajach dalekiej Afryki, murzyni modlą się do tego obrazu... może warto obejrzeć jeszcze raz? dawno go oglądałeś?
...widziałem ludzi, których kamieniowano za obrażanie 'łowcy'. to bardzo delikatny temat...

bo profesjonalni krytycy patrza na filmy inaczej niz przecietny widz, doszukuja sie w nim rzeczy, na ktore przecietny widz nie zwraca uwagi, bo przecietny widz oglada filmy dla przyjemnosci i oczekuje tylko tego zeby film bym ciekawy, wciagajacy i wywolywal jakies emocje
mozliwe wiec ze ten film zasluguje na nagrody, ktore otrzymal, ale mnie te nagrody malo obchodza, bo kiedy zastanawiam sie jaka ocene przyznac to kieruje sie tylko wlasnymi odczuciami
oczywiscie jesli film ma jakas glebie, przeslanie i w ogole jest dzielem sztuki to super, ale jesli taki film nie ma ciekawej fabuly to ja wysiadam, sucharow jesc nie lubie, zostawiam je dla krytykow
podsumowujac lowce widzialem ze 2 lata temu i nic na to nie poradze, ale masakrycznie sie na nim wynudzilem, z emocji to wzbudzil we mnie tylko sennosc, mysle ze jesli pownownie go obejrze to nie wczesniej niz za jakies 5 lat

Ciekawe, ze zasypiasz niemal na Lowcy jeleni, a nastepnie katujesz niemal 4h Wrotami niebios.

Jak tak samo miałem z Ojcem chrzestnym I, nie zachwycił mnie, ale pół roku później sięgnąłem po następną część...

Też uważam że film jet za długi; co najmniej o godzinę.

Popieram

gimbusy powinny miec osobne forum na swoje madrosci.

fakt, trochę można go było przyciąć

melony z barcelony

wypracowanie gimbusa pt. 'ten film jest be', czyli pierdoły spod stodoły.