'Win WIn' to film fajny do obejrzenia ze swoimi dziećmi lub rodzicami. Nie jest to kino
wymagające, ale też nie jest głupie. Zdecydowanie można zobaczyć, trochę się pośmiać,
trochę powzruszać... ale nie szłabym na to do kina, no chyba że we wspomnianym wyżej
towarzystwie.
O kinie inaczej. Poczytaj nowy blog filmowy:
http://franekkaluza.blogspot.com/2011/09/wszyscy-wygrywaja-czyli-weekend-z.html