Gapię ten film któryś raz z kolei i nie moge się odpędzić od sceny z nazistą... jest piękna i ouczająca. Jesteśmy upokorzeni tą historią...Działa się na naszym terytorium. Nie potrafimy sobie wyobrazić co czuła kazda ze stron... Everyone-absuolutely everyone youth has been stolen... ten film czy się podoba czy nie jest wielkim przekazem.... i cieszę się żeAmeryka też pamięta o tym strasznym momencie historii...
A mnie ta scena zwyczajnie wkur..iła.. piękna i pouczająca..pitolenie.Ta scena jest próbą wybielenia nazistów.Biedny wermacht, biedne ss, biedni oprawcy i ludobójcy z Auschitz i innych obozów śmierci... stracili młodość.. litości..
Mój dziadek był wywieziony do obozu pracy,dla rozrywki niemcy (nie ma co pisać naziści, bo to byli niemcy) skopali go pewnego razu do nieprzytomności,połamali żebra.. ot tak dla rozrywki...miał szczęście, że wogóle przeżył.poza tym to co mi opowiadał co tam się działo to prawdziwy horror.A to tylko obóz pracy, nie umywa się do obozu zagłady.Uwierz, to nie byli ludzie, gorzej niż zwierzęta... jak prześledzić historie to ten naród z gruntu jest agresywny i zwyczajnie zły.Poczytaj relacje tych co przeżyli obozy, bo widze, że mało wiesz..
"gorzej niż zwierzęta"? nie słyszałem nigdy żeby zwierzęta zabijały dla przyjemności, czy były złośliwe od tak. Oni nie są gorsi od zwierząt, to zupełnie inna kategoria - potwory.
Tak nawiasem, akurat dziwnie sie sklada, ze niektore zwierzeta zabijaja dla zabawy. Ot, takie koty na przyklad.
Nie zapominaj, że nie są aż tak rozwinięte jak ludzie, więc to może tłumaczyć ich zachowanie.. ludzie w pełni zdają sobie sprawę z tego co robią i możliwych konsekwencji:)
Chcialem tylko uzmyslowic, ze u zwierzat takie zachowania takze wystepuja. Czasami mam wrazenie, ze ludzie kompletnie nie zdaja sobie z tego sprawy.
Oczywiscie masz racje z tym zdawaniem sobie sprawy z konsekwencji.
Niemcy to na co dzień z pozoru sympatyczni i kulturalni faceci. Moja siostra pojechała spontanicznie na sylwka do Berlina. Wrażenia takie, że nie było tam nic ciekawego a przeciętne niemieckie bydle co się schlało to rzucało butelkami. Prawda jest taka, że Niemcy i Rosjanie gdy mają przewagę nad słabszym i okazję to w cudzysłowie kopią takiego kogoś buciorem po ryju z uśmieszkiem na ustach. Sk.......syństwo mają w genach.
Mój dziadek był przed II wojną światową zawodowym żołnierzem, w czasie okupacji był w AK.
Po wkroczeniu Armii Czerwonej dziadkowie ukryli u siebie Niemkę i jej córkę - tak, Niemkę, która mieszkała w tej samej wiosce, była potomkinią kolonistów niemieckich, jej dzieci nie mówiły już po niemiecku, ale jej męża przymusowo wcielono do Wermachtu, nigdy nie był nazistą.
Jej synka, małe dziecko zabili Rosjanie, dlatego dziadkowi ukryli ją i jej starszą córeczkę.
Po zakończeniu zaczęły się przymusowe wysiedlenia Niemców. Co przeżyła znajoma moich dziadków i jej córka to już inna opowieść.
Nie wszyscy Niemcy byli w SS czy nawet w NSDAP. Nie wszyscy byli potworami i im też wojna odebrała wiele.
To zresztą dotyczyło każdej nacji, bo wojna krzywdzi wszystkich, bez względu na przynależność narodowością i rasową.
I stąd w filmie zapewne ta scena.
TYLKO LUDZIE?! przecież to były potwory pozbawione jakiejkolwiek empatii i skrupułów! zabijali ludzi dla przyjemności! NIE wzruszały ich ludzkie nieszczęścia! Mieli zrytą psychikę, i szczerze mówiąc, mam nadzieję, że cierpieli przed śmiercią. 98 % Niemców przed wojną to byli naziści, 2 % siedziało w obozach. Najgorsze jest to, że oni wciąż nie czują wstydu za swoje czyny. Wyśmiewają Polaków na każdym kroku. Szydzą z nas. Pieprzone szkopy.
Dokładnie, dalej się czują rasą panów i coś w tym jest,bo to my "w nagrode" za poniesione ofiary podczas wojny teraz jeździmy zasówać na niemieckiej szmacie,a powinno byc odwrotnie.. nie ma sprawiedliwości na tym świecie, miejmy nadzieje, że po śmierci, każda gnida będzie rozliczona.Ja w to wierze.
Gdy paczę na temat wrogości do innych nacji, dochodzę do wniosku, że bierze w tym udział nie tylko głupota ludzka, ale i wspomniana w temacie historia.
Już w szkołach buduję się wrogość do innych nacji, gdy spojrzymy na program nauczania z historii, to jego zadaniem jest przybliżyć wszystkie konflikty Polski. Po co? Było przecież tyle cudownych odkryć i wynalazków, ale je się pomija na rzecz przybliżenia wojen, ilości strat w żołnierzach i strat materialnych. Szkoła zaczyna uczyć nienawiści, która po tym jest rozwijana za pomocą różnego typu mediów.
Wydawać by się mogło, że ma to na celu tylko wyzwolić ból, który powinien wiązać Polaków do swego narodu, ale gdy się bliżej temu przyjrzymy widać, że to tylko manipulacja, żeby w razie konfliktu iść walczyć tak jak bracia kiedyś. Armia marionetek.
Kto zyskuje na tej pseudo odwadze? Wojna. Gdy przyjdzie czas, wyłączysz myślenie i pobiegniesz pod karabin, zostawiając swoje dzieci i żonę, bo tak „czuje Twoje serce”. Dokładając swoją cegiełkę nienawiści. Kto kryje się za wojną? Astronomiczne kwoty zarabiane przez przemysł militarny i farmaceutyczny.
Pozostaje nam tylko wznosić naszą biblijną wierzę babel i dążyć do samo wyniszczenia.
Open your mind.
Historia ma przypominać wydarzenia z przeszłości i to czyni.Co mamy uczyć dzieci ,że nasi sąsiedzi byli fajni i przyjaźni, kiedy było zupełnie odwrotnie.Ty widze, że nie masz kompletnie jaj i pojęcie patriotyzm jest ci zupełnie obce skoro bohaterów z naszej przeszłości nazywasz armią marionetek.
Nie sądziłem, że od Ciebie usłyszę jakąś konstruktywną krytykę i to z argumentacją. Jestem mile zaskoczony.
Mamy uczyć nasze dzieci o odkryciach i wynalazkach naszych sąsiadów, a nie to, co nam zrobili. Nikomu nie pomoże wiedza o krzywdach, budzi tylko niepotrzebny żal i smutek. Od tych uczuć już tylko krok do nienawiści. Z nienawiści do konfliktu. Kolejna karta historii splamiona krwią. Koło zamknięte.
Masz racje, nie jestem patriotą, bo czym jest patriotyzm? Walką o symbole polskości?! W tym momencie trzeba by się zastanowić, kto zyskuje na wojnie. Jest to żołnierz, który wraca i widział już wszystko? Mu po wojnie zostaną tylko wspomnienia, które już go nie zostawią samego. Matka, która traci dzieci? Nie ma wygranych są tylko przegrani. Chwila, są przecież łupy wojenne! One trafią do ludzi, którzy od lat rozkradają Polskę - polityków. Włączając TV o tym nie usłyszysz. Zobaczysz nowy stadion, który w swej dobroci podarowali rządzący obywatelom. Ludzie to łykną i nie zobaczą gówna, które mają przed oczami. Staruszka, nadal będzie się trzęsła przy kasie w aptece, płacąc za leki, bez których nie przeżyje. Płaci i wie, że nie będzie chodzić syta do 1. Matka nie przestanie płakać w nocy, gdy dzieci śpią, że nie ma za co im kupić nowych butów. Młodych, którzy nie mogą mieć swoich dzieci bo ich nie utrzymają. Powinieneś czuć nienawiść do prawdziwych ciemiężycieli a nie do niemców, czy rusków.
Ja natomiast uważam ludzi, którzy są gotowi umrzeć dla swoich panów za lekkomyślnych. Dla mnie męstwem jest zająć się swoją kobietą i dzieckiem, żyć bezpiecznie z myślą o następstwie czynów.
Zapraszam do dalszej konwersacji, jednak niepotrzebny hejt, polewam z góry do dołu cieplutkim moczem, jeżeli lubisz taki fetysz to zachęcam.
Ależ uczymy nasze dzieci o wynalazkach naszych sąsiadów.Ci z zachodu wymyślili nazizm i masowe fabryki zagłady a ci ze wschodu wspaniały system pod tytułem komunizm...
Wiesz gdzie byś był gdyby wszyscy mieli takie zniewieściałe podejście jak Ty? Zapewne w ogóle byś nie istniał, bo Twoi przodkowie byliby wyrżnięci w pień.Wręcz naszym obowiązkiem jest pamiętać o poświęceniu naszych dziadków, którzy oddali życie by byś mógł swobodnie chodzić po ulicy i przypominanie o tym młodym.Ty namawiasz by o nich zapomnieć.Trochę to smutne, że można mieć takie myślenie.Kompletnie tego nie rozumiem i nie popieram.
Nie mieszaj do tego polityków, bo zgniła polityka i banda złodziej w białych kołnierzykach to kompletnie inny temat.
Oczywiście nie popieram wojny w żadnej formie, ale na agresje trzeba odpowiadać agresją .Z Twoją mentalnością w razie czego uciekł byś jak szczur zapominając o swojej żonie i dzieciach, także nie mów mi o rzeczach które Ciebie nie dotyczą i o których nie masz bladego pojęcia.
Jeżeli wszyscy by mieli takie zniewieściałe podejście jak ja nie miałby kto zabijać. Błąd logiczny. ;-)
Jak jesteś takim zwolennikiem historii to pamiętaj też o tym ile rodzin Twoi dziadkowie pozbawili ojców, ile wyrżnęli dzieci i pomordowali kobiet. Dlaczego o tym nie będziesz przypominał młodym?
Nie rozumiem dlaczego mam nie mieszać w to polityków? To przez nich polscy żołnierze walczą w Afganistanie dla ich interesów.
Nie popierasz wojny, ale przyłożyłbyś takiemu Naziście, za nim pójdzie kolejny, itd. reakcja łańcuchowa.
Polecam ziółka na uspokojenie. :)
Pisząc o Twoim zniewieścieniu pisałem o Twoich przodkach, czyli o Polakach (chyba że jesteś krypto-niemcem).To jest logiczne , a że tego nie załapałeś to trudno, pewnie za dużo ziółek. Moi dziadkowie mordowali kobiet i dzieci? O czym mowa? Przykłady prosze , tylko żeby były choć odrobinę adekwatne do niemieckich zbrodni popełnionych w Auschwitz-Birkenau.
Co do wojny w Afganistanie nie jestem do końca przekonany , że ta wojna nie jest słuszna, ale to także inna kwestia, bo jeżeli nie zauważyłeś my tutaj poruszamy temat II wojny światowej...
Oczywiście ,że przyłożył bym naziście. W ryja i do lochu. Zło trzeba tępić w zarodku zanim zgnilizna się rozplewi. Ty zapewne byś przymknął oczko i pozwolił wyrosnąć drugiemu Hitlerowi...
"gdyby WSZYSCY mieli takie zniewieściałe podejście jak Ty?". Nie pisałeś a myślałeś, że piszesz, znowu błąd logiczny.
Czyli sugerujesz, że Polacy to byli ludzie, którzy tylko obrywali i byli niewinni? Jestem pewny, że w grupach robili dokładnie to samo co ich ciemiężyciele. Gdyby Polska była taką potęgą militarną jak III Rzesza, pewnie odważyłaby się na podobne rzeczy.
Według Ciebie zbrodnią są tylko zbiorowe morderstwa? Wiedz, że tak samo działa dzisiejszy świat. Z TV dowiesz się o tym jakie straszne rzeczy dzieją się Polakom za granicą, ale już o tym, że tysiące ludzi ginie na drogach z powodu złej nawierzchni już nie. To samo dotyczy się ludzi bezdomnych, którzy są klęską naszych polityków, ilu z nich przeżywa zimę? Ilu ludzi odbiera sobie życie, bo nie widzi lepszego jutra? Wiesz to? Bo ja nie. Szukając zbrodni Polaków przeszukaj historię, krajów graniczących. Gdybyś mógł się dowiedzieć tego z podręczników od historii to byś tak chętnie nie pojechał umrzeć dla swojego dziadka, prawda?
Nie wiesz, więc, po co się wypowiadasz w kwestii Afganistanu? Niestety, z Twoich wypowiedzi nie wywnioskowałem, że omawiamy w tym wątku temat II wojny światowej. Pozwolisz, że przytoczę jedną z wielu Twoich wypowiedzi z tej dyskusji. "Po co rżysz mi tu jak osioł? Ile Ty masz lat moje dziecko?" Tak nawiasem powołując się, na wiek, szczególnie w sieci, jest objawem strachu przed rozmówcą i braku argumentów, po za tym jest to, strasznie żenujące ponieważ nigdy byś tego nie powiedział gdybyś rozmawiał z tą osobą twarzą w twarz. Muszę Cię zmartwić, ale to nie Ty będziesz mi mówił co mam pisać.
Tak ja bym "przymknął oczko" gdyby był tego wart, bo widzisz każdego człowieka oceniam od nowa, nie ulegam stereotypom. Nie ważne czy biały, czarny, żółty. Czy modli się do Jezusa, Allaha, Buddy, czy do magicznego kamienia. Wiesz co? To mi daje szczęście, w przeciwieństwie do Ciebie, który swoja niemoc afiszujesz w Internecie, bo w rzeczywistości trzęsiesz portkami przed każdym innym od Ciebie.
Rozmowę z Tobą zakończę Twoimi słowami „chce ci tylko uświadomić fakty, bo żyjesz w jakiejś bajce” tyle, że Twoja bajka jest przygnębiająca i zła.
Wybrałeś się z motyką na słońce, w tym przypadku słońce to ja. :))
PS: Większy hołd oddałbyś dziadkowi gdyby Twoje zachowanie chociaż w połowie było tak szlachetne jak Cheyenne'a.
Odpowiedział bym ci na twoje pytania i mierne zarzuty, ale przecież kończysz ze mną rozmowe, więc po co pytasz.To dopiero błąd logiczny.
Obawiam się, że gdybyś był młodym Niemcem żyjącym w latach 30 zeszłego wieku to też byłbyś nazistą. Ideologia nienawiści padła w Niemczech na podatny grunt - prawdopodobnie każdy naród w ich sytuacji zareagowałby tak samo albo podobnie na Hitlera i jego propagandę.
Jesteś w błędzie i nie masz racji... podobnie jak Detoksynator ale rozumiem wasz bunt. Jednak to byli zwykli ludzie, którym wmówiono straszne rzeczy. W pewnych warunkach psychika ludzka zdolna jest do okrucieństw. Jeżeli macie z tym problem i nie dociera do was to poczytajcie sobie o eksperymencie Milgrama i słynnym więziennym eksperymencie stanfordzkim prof. Zimbardo. Przykro mi ale nauka i czyste doświadczenia powalają wasze teorie.
"Stanley Milgram (uznawany dzisiaj za jednego z najważniejszych psychologów XX wieku) zadał sobie pytanie o przyczyny ślepego posłuszeństwa wobec zbrodniczych rozkazów, które doprowadziły zwyczajnych wydawałoby się ludzi do ludobójstwa np. w obozach koncentracyjnych podczas II wojny światowej.
Przypuszczał, że Niemcy jako naród muszą być szczególnie skłonni do podporządkowania się przełożonym. W celu sprawdzenia tej hipotezy wymyślił eksperyment, który miał na celu zbadanie skłonności ludzi do ulegania autorytetom. Pierwotnie Milgram chciał przeprowadzić sondaż na grupie amerykańskiej, a następnie pojechać do Niemiec, aby wyłowić różnice w zachowaniach przedstawicieli różnych narodowości. Po przeprowadzeniu badań w USA Milgram stwierdził jednak: Znalazłem tu (w Ameryce) tyle posłuszeństwa, że wcale już nie było powodu jechać do Niemiec"
Znam ten eksperyment, ale dalej twierdze, że Niemcy sa bardziej skłonni do przemocy. To kwestia wychowania.
Fakt, kwestia wychowania ma również znaczenie podobnie jak historia narodu. To trochę tak jak np Ruscy, którzy chcą mieć cara ;)
Otóż to. niemcy (tfu!) od małego mają i mieli wpajane, że sa kimś lepszym, stąd te wszystkie wojny...
Ameryka ma w de II wś i gó.. pamięta.Przeciętny Amerykanin nie wie nic na ten temat i nie chce wiedzieć, oni widzą tylko czubek swojego nosa i to gdzie jest ropa.
Ale bohater tego filmu nie wykazał się zbytnią agresją... to chyba niesprawiedliwe uogólniać tak wszystkich niemców...
heh..jaja sobie robisz? dziwne żeby 95 letni stary nazistowski dziad miał energie na agresje..Za Hitlerem i wojną było w 39 roku 80% niemców, więc sama sobie odpowiedz czy to sprawiedliwe uogólniać tak wszystkich niemców .Co do tych gnid z obozów zagłady każdy jeden był zły do szpiku kości, bo tam trafiali najbardziej zagorzali wyznawcy Fuhrera.
Mowię o tym co spowodowało chęć zemsty. Widać nie czytasz ze zrozumieniem... Poza tym; Gdybyś miał do wyboru iść do armii albo kulka w łeb. Zapewne dałbyś zastrzelić siebie i całą swoją rodzinę...i kto tu nie zna historii...a do nazi trafiali więźniowie którzy mieli do wyboru walczyc za kraj za ułaskawienie albo siedziec w pierdlu. Ruscy byli gorsi... jakoś nikt ich nie potepia...
Ty mówisz o zmyślonej historyjce z filmu, a ja o historycznych faktach z prawdziwego życia.Widze, że łatwo Toba manipulować skoro taka banalna historyjka napisana przez scenarzyste spowodowała, że zaczełaś kochać nazistów...Hitler nie doszedł do władzy z dnia na dzień, próbował bym go powstrzymać, ale niemcy uwierzyli, że są rasą panów, tak wygodniej...
"a do nazi trafiali więźniowie którzy mieli do wyboru walczyc za kraj za ułaskawienie albo siedziec w pierdlu." czyli naziści byli zmuszani do bycia nazistami??hahaha większej bzdury nie słyszałem, widze, że nie masz bladego pojęcia kto to jest nazista, pewnie nawet nie słyszałaś o NSDAP ..ehh
Ciebie widzę byle bzdura wyprowadza z równowagi skoro mi się tu tak pieklisz... czy ja napisałam że kocham nazistów???? Moja babcia która przeżyła front i wschodni i zachodni nie mówi źle o niemcach... o ruskich natomiast wypowiada się koszmarnie... Nie żyłeś wtedy, twoja wiedza jak i moja opiera się tlko a przekazach innych. Szanujmy swoje zdanie, dla mnie to byli często zwykli ludzie, bez wyjścia. Nie mówię o szkolonych do znęcania się nad innymi jednostkami, tylko ogólnie o armii niemieckiej. A ww nazista poszczuł psem niesubordynowanego więźnia... czy to okrucieństwo? słyszałam o gorszych...podyskutować można ale nie atakuj moich przekonań bo ich nie zmienisz...pozdrawiam
To kochanie nazistów to oczywiście zamierzona przesada z mojej strony, chodzi o to ,że jesteś skłonna przebaczyć niemiaszkom niewyobrażalne zbrodnie przeciw ludzkości, bo zobaczyłaś zmyśloną - powtórze jeszcze raz, może w końcu dotrze - ZMYŚLONĄ opowiastkę o szczuciu więźnia psem, który to się zsiusiał ze strachu i to cię tak chwyciło za serduszko, że stwierdziłaś, że biedni naziści nie mieli wyjścia i byli wręcz zmuszeni do wojny.Tobie się chyba wydaje ,że to kilka osób zmusiło cały naród do agresji i wojny? Zrozum, że większość niemców była rządna krwi i z ochotą pomaszerowała mordować, rabować i nieszczyć...I co to za argument, że wtedy nie żyłem.Ty tak na poważnie? Od tego mamy naukę pod tytułem historia, żeby wiedzieć jak było, ale Ty to chyba w szkołe rzucałaś kamieniami...
zmyslona ale na czyms oparta... na wspomnieniach mojej babci rowniez. To moje zdanie czemu na siłe chcesz je zmienić????
kończąc tą wymianę zdań... to forum poświęcone filmowi a nie historii. Skomentowałam film. Jak tak dalej będziemy nienawidzić wszystkich dookoła to nic z nas nie zostanie... Niemcy poszli do przodu... my im nie dorastamy do pięt w niektórych sprawach bo oczy mamy przesłonięte chęcią zemsty za coś czego już nie ma. Ja tam czuję się europejką i szanuję wszystkich ludzi.
ja żyję na śląsku. Więc w Polsce. Moja wypowiedz dotyczyła tego że stale żyjemy niemieckimi obozami pracy, ale do niedawna ZSRR był naszym najwiekszym przyjacielem... ciekawe za co...
naprawde musze Ci tłumaczyc takie podstawowe kwestie? ZSRR było naszym przyjacielem NA SIŁĘ, a większość Polaków nie pała sympatią do Ruskich, ja stawiam ich na równi z niemcami, niestety takie nam się trafiło położenie geograficzne miedzy dwoma rządnymi krwi i władzy narodami, niemcy wymordowali nam mnóstwo ludności i zniszczyli miasta, a ruskie zafundowali nam komune, biede i opóźnienie gospodarcze w stosunku do Europy.
No więc niektórzy po stronie niemieckiej uczestniczyli w wojnie tez na siłe... rozumiesz to?
Jasna sprawa, że trafiło się kilku przeciwników Hitlera, ale był to niewielki margines, większość narodu niemieckiego dało sie wodzowi przekabacić i zmanipulować, tak jak Ty przez wyżej wspomnianą scene.
hahhahaha dobrze niech będzie. Swoja drogą jesteś prawdziwym Polakiem.... martyrologia aż kipi...wojna niszczy każdą z walczących stron. I nie chodzi tylko o tą scenę której się tak uczepiłeś...
Owszem, wojna niszczy każdą ze stron, ale dlaczego uważasz ten fakt za jakiekolwiek usprawiedliwienie dla strony, która ją wywołała.Pomysl troche, gdyby faszystą udał się im plan mogłabys być teraz niewolnicą jakiegoś aryjczyka i mieszkać w czworakach..
Historia potoczyła się swoim torem... nie mamy na to wpływu. Czemu tak trudno Ci przyznać ze po każdej stronie byli ludzie??? Nie wszyscy niemcy byli źli. Nie każdy żołnierz był oprawcą... ten film o tym wspomina właśnie...my polacy też nie jesteśmy święci.... sprzedawali żydów, podczas gdy inni całą wojnę chowali ich gdzie się dało i ratowali im życie... Niemcy też tak robili. Nie mozna nienawidzic całego narodu za okrucieństwo kilku tysięcy ludzi....
Jak grochem o ściane.próbuje wbić do głowy, że było inaczej.Nie tak jak Ci sie wydaje,proporcje były dokładnie odwrotne przed II wojną światową.Miliony były za wojną, a tylko kilkaset tysięcy przeciw.Jasne, że żaden naród nie jest święty, ale niemcy mają podwyższoną tendencje do czynienia zła, a spowodowane jest to ich odwiecznym poczuciem wyższości nad innymi.
i vice versa. Ja mam odmienne zdanie. Niemcy jak każdy naród-mam na myśli cywilów nie chciało wojny... zostali postawieni pod ścianą...Powtarzam nie żyliśmy wtedy i z książek to mozemy wiele wyczytać....
Głupoty wypisujesz.Trzeci raz ci powtarzam, że Hitler w 39 roku miał 80% poparcia społeczeństwa.Cywilów i nie Czego nie możesz zrozumieć? 80% było za wojną, czyli 4 obywateli niemieckich na pięciu CHCIAŁO WOJNY.mam ci to narysować?.Mamy odmienne zdanie,z tym, że moje słowa są potwierdzone faktami, a ty piszesz bajki.