Zgadzam się,ze obsada ciekawa,świetny humor,ciekawe zwroty akcji,nieoczywiste damsko-męskie sytuacje.I ten dubbing...,ale przeszkadzał mi może przez pierwsze 10 minut.
Dla mnie najlepsza komedia romantyczna z dawnego bloku wschodniego.
Ktoś mówił,że to już było?Oczywiście,ale w tym gatunku bardzo ciężko o coś nowego.
Aha-jeden plus,że na końcu wszyscy nie jechali do szpitala albo do kościoła.Polecam gorąco-straty czasu nie będzie.