Film z kategorii "trzeba obejrzeć". Mówi wprost: nie warto przesadnie wierzyć w cuda i
nadprzyrodzone moce, trzeba ufać sobie.
Uważam,że to jeden z najlepszych filmów polskich.Gra aktorska wyśmienita, fabuła ogółem jest bardzo "wytrawna".Polecam.Nie sądziłem,że kiedykolwiek ocenię polski film powyżej 9 :)
Zgadzam się. Zadziwiające, że ten film nie zrobił festiwalowej kariery jak nudne "Pręgi".
Właśnie.Myślę,gdyby ten film zyskał większy rozgłos lub był produkcją zagraniczną zyskałby wiele prestiżowych nagród ;) Moja wiara w Boga jest skomplikowana,lecz nawet jeśli w filmie pojawia się ten wątek to mi nie przeszkadza w docenieniu tego dzieła :) Pozdrawiam.
"Wszystko będzie dobrze" mówi właśnie o wierze w Boga, zadaje pytanie: może nam się to wszystko wydaje?. A na końcu zdaje sugerować odpowiedź.
zgadzam się z Tobą jak najbardziej. Gra aktorka wyśmienita z Więckiewiczem na czele :) Wiem tez, że o gustach się nie dyskutuje, ale takie wrzucanie wszystkiego do jednego wora ( ''polskie filmy z zasady nie mogą być szczególnie dobre '') świadczy chyba o niewielkiej wiedzy na ten temat.
To była aluzja ? :) Ja uwielbiam polskie filmy ;P Jednak teraz zamiast filmów takich jak chociażby Wszystko będzie dobrze powstają niestety słabe "komedyjki" ;( Jest jeszcze zapowiadająca się przyjemnie "Róża" którą muszę wkrótce obejrzeć :)
Powstają i słabe komedyjki i bardzo dobre polskie filmy ( co prawda nie tak bardzo reklamowane ), które są naprawdę warte obejrzenia. Co do 'Róży' to... aż nie wiem co napisać. Ja uważam ten film za jeden z lepszych jakie widziałam. Robi ogromne wrażenie , jest do bólu realistyczny, przerażający i bardzo prawdziwy. Tam to dopiero aktorzy dają czadu... Przepraszam- wiem, nie ten temat :) ...w każdym razie bardzo polecam. Pozdrawiam.
Zakochałam się w tym filmie. Obejrzałam głównie ze względu na Więckiewicza i się nie zawiodłam. Ani na nim ani na filmie w ogóle. Mój ojciec jak zwykle marudził, że jakieś nudne padło zapodali, ale z minuty na minutę był coraz bardziej zafascynowany filmem. Podobnie moja mama. Chyba założymy rodzinny fanklub Roberta Więckiewicza :). Mam nadzieję, że się ucieszy ;p.
Przed Więckiewiczem po tym filmie właśnie otworzyły się bramy do kariery. Wcześniej były małe rólki.
Piękny film wspaniała gra aktorska no i przede wszystkim ta ścieżka dźwiękowa przy której film był jeszcze lepszy chociaż co ja pier**lę ten film był zaje*isty szkoda że nawet nominacji do Oscara nie dostał.Ale cóż najlepsze filmy często są spychane na boczny tor.
W 2007 roku do Oscara nominowane były "Sztuczki", też dobry film. A soundtracku z filmu nie wydano na płycie, autorem muzyki jest Michał Lorenc, kto oglądał "Symetrię" ten zna to nazwisko
Do jakiego Oscara? Stary, Sztuczki nigdy nie były nominowane do Oscara, nie wprowadzaj ludzi w błąd, film był jedynie naszym kandydatem do nominacji, natomiast jej nie otrzymał.