Film elegancki tylko mogł sie troche inaczej zakonczyc. Gra aktorska na miare mistrzostwa.
Więckiewicz i chłopak świetni. I pomyśleć że miałam oglądać jakiś amerykański badziew na TVN.. Muzyka Lorenca -cudo :-)
WG MNIE, STRACIŁ MATKĘ, ALE..... zyskał kogos kto sie zaopiekuje nim i jego bratem. mlody oduczy go pic, a ten sie nimi zajmie i nie trafia do domu dziecka. pamietacie ostatnie zdanie z filmu? :) no slasnie. czyli zakonczenie choc nie do konca po naszej mysli jednaj skonczylo sie dobrze. chlopcy potrzebuja jego a on ich
A moim zdaniem, to zakończenie jest po prostu pesymistyczne. Takie na przekór utartemu "wszystko bedzie dobrze". Życie jest trudne i bardzo wieje w oczy młodemu bohaterowi. Kiedy wydawało się, że jego bieg miał sens przede wszystkim dzięki temu, że pomógł temu nauczycielowi uwierzyć, że może sobie poradzić z nałogiem, to wszystko nagle upada. Film ma zakończenie moim zdaniem dobre, nie takie 'hollywoodzkie', z 'happy endem', ale bardziej realistyczne. Jednocześnie twórcy filmu pozostawiają nam nadzieję, że los może się odmienić, stąd chyba motyw z poprawieniem poduszki w taki sam sposób jak kiedyś chorej matce, a matka jak wiadomo zmieniła się. Szkoda tylko chłopaka, bo nie wiedział, jak głęboki sens miał jego bieg.
zaliczony. zastanawia mnie muzyka, przewija się znany mi motyw lorenca z 'bandyty', którego ścieżka dźwiękowa jest moim zdaniem dużo lepsza, nagrody zebrał jednak ten film. no cóż tak to już bywa :)
Dawno już planowałam obejrzeć ten film i dzisiaj mi się w końcu udało, naprawdę wart każdej minuty obejrzenia. Prawdziwy, realistyczny, smutny i rzeczywiście piękny...
właśnie obejrzałam :) miałam oglądac inny na tvp 2 ale jednak wybrałam ten i nie żałuje, piękny film ;)