Daj spokój. W Holandii z pedofilią jest znacznie gorzej (pamiętam ajk chcieli ustanowić prawo do ślubu w wieku 12 lat). A zresztą było trochę historii o przyjaźni dorosłego z dzieckiem, więc po co od razu posądzać :)?

Ehhhh odrazu pedofilia. Głodnemu chleb na myśli

Głodnemu chleb na myśli

Hagan, ale z ciebie katolicki koltun. No tak, jak przyjazn faceta z dzieckiem to musi byc pedofilia. Za duzo sluchasz o. Rydzyka i Giertychow.

Tak to prawda, jestem katolikiem i wcale się tego nie wstydzę, wolę być katolikiem niż p.....ym ateistą.

bueheheeh....... no z ciebie to zajefajny katolik jest ;) niczym ojciec dyrektor ;)

Lepiej być ateistą niż p.....ym katolikiem i kołtunem jak ty.

mnie na ten przyklad nie dziwi ze pan hagan odrazu ma podejrzenia o pedofilie, było nie było w kręgach krekylnych to juz tak powszechne zajwisko ze nie ma sie dziwic...jestem dumny ze jestem katolikiem, poczytaj troche o mrocznej historii tego tej swojej Matki Kosciaola, ciekawe czy nadal bedziesz sie tak puszl z dumy...pozdrawaim i wpspolczuje...

ahahhahahhaha,co za sziting,no coś TY!!!!!!to mój przyjaciej jest pedofilem tez?przeciez przyjaźń miedzyludzka to naturalna sprawa,a bohaterów połaczył pewnego rodzaju problem,oni oboje walczyli...i fizycznie i psychicznie...podjeli walke,nawzajem sie wspierali...facet-alkoholizm,dzieciak-ból fizyczny i praktycznie podjął walke emocjonalną,psychiczną przeciwko śmierci własnej mamy...gdy już nie ma nadzieji,że coś sie zmieni,człowiek robi rzeczy,o których przed tem by nie pomyślał...idealnie jest to tam pokazane...nawet ta matka przeciez siegneła po biblie...

a że tak spytam między wierszami gdzie tam była przyjaźń? Młody traktował Więcka jak swojego prawie ojca (nie mylić z ojcem dyrektorem), któremu próbował na ile mógł pomóc w zerwaniu z piciem. Więcek natomiast użył młodego jako sposobu na niestracenie pracy w szkole. Z tego co wiem to przyjaźń jest taka raczej bezinteresowna.

Ty debilu ale głupoty gadasz bo jak widzę takich ludzi którzy mają hopla na punkcie przyjaźni dziecka z dorosłym człowiekiem to żal mi sie ciebie robi bo niby co w tym złego

mało to było takich filmów?
"Był sobie chłopiec", ten film z Costnerem .. jak mu tam.. "Chłopięcy świat"? "The Kid". Jest CAŁA MASA filmów o przyjaźni dorosłego z dzieckiem i nikomu nie przyjdzie do głowy żeby skojarzyć to z pedofilią :// ale tak to jest jak wypowiada sięjakiś pseudo katolik, który nawet filmu na oczy nie widział :/ oby szum oby skandal ..
żenada :(

może by tak więcej o filmie pisać niż o pedofili itp. ?

Podpis adekwatny do poziomu intelektualnego.

Nie rozumiem Cię Hagan skoro jesteś katolikiem to czego tu szukasz ?
To nie jest strona ojca Ryzyka.
Dzisiaj katolicy to ludzie w mocherowych beretach i zamiast trzymac rózaniec i sie modlic to doszukuja sie wszedzie zboczeń seksualnych i innych czynów ale tylko u innych ludzi... natomiast sami nie dostrzegają siebie co oni robia.
Sami daja sobie dyspense i rozgrzeszenie bo myślą że im wszystko wolno...
Pseudo malowani katolicy...

a ja nie rozumiem i Ciebie granddad i jeszcze kilku osób wypowiadających się powyżej. Przecież tu mamy podzielić się swoją opinią o filmie a nie o osobie. Piszecie jak to nie rozumiecie Hagana, tymczasem to on, a nie Wy napisał na temat filmu. Zrobił to w sposób niewłaściwy, to fakt, ale przynajmniej wyraził swoje zdanie. Chcąc się z nim nie zgodzić trzeba go zarzucić argumentami przeczącymi jego opinii, jak na przykład Lizzu. To, że się komuś napisze jaki to jest głupi nie oznacza, że zmieni swoje zdanie.

' Dzisiaj katolicy to ludzie w mocherowych beretach i zamiast trzymac rózaniec i sie modlic to doszukuja sie wszedzie zboczeń seksualnych ' Czy Tobie na mózg padło? Co za bzdury ?!

najłatwiej kogoś po prostu obrazić i tyle, nie zauważacie, że Hagan wyraził swoją opinię na temat filmu i obawy, a w swoim drugim poście jedynie napisał, że woli być katolikiem niż (no dobra, trochę ateistów źle nazwał) ateistą. Nie widzę w tym filmie żadnych wątków pedofilskich, o czym już napisałem kilka postów wyżej, ale będę bronił wolności słowa i szkalował buraków jak Wy, drodzy odnoszący się do Hagana. Mówić wolno wszystko, jeśli się oczywiście zgadza z naszym poglądem na temat, tak? Czemu nie napiszesz czegoś konkretnego, tylko piszesz że Hagan jest głupi i Hagana trzeba leczyć, dorzucisz wtręty typu moherowe berety (tak przy okazji, naucz się pisać poprawnie jeśli już chcesz kogoś obrażać, bo w przeciwnym razie się jedynie ośmieszasz) (chodzi o pisownie moHerowe, bo pewnie nie zrozumiesz o co mi chodzi) i myślisz że spełniłeś dobry uczynek względem narodu. Otóż JESTEŚ W BŁĘDZIE.

W którym miejscu wyraził opinie na temat filmu? To są tylko jego chore przypuszczenia. Żeby wyrazić opinię trzeba najpierw film obejrzeć a słowa "Mam nadzieje że to nie jest film w tym rodzaju" świadczą o tym, że filmu nie widział.

Chciałem tylko nadmienić, że świat dzieli się nie tylko na katolików i ateistów...
Ja jestem chreścijanem.

a ja dodam, że nie ma to nic wspólnego z filmem o którym mowa!!!

Żałosne są te wypowiedzi. To jest forum filmowe, a Wasze głupie wypowiedzi tylko obniżają poziom tej stronki.

O to problem z tym krajem… Cholera! Z całym społeczeństwem!
Kiedyś przyjaźnie mały chłopiec/dorosły facet (który NIE jest jego ojcem) były czymś jak najbardziej normalnym. Ba! Naturalnym widokiem było by np. dorosły, obcy facet podszedł do małego dzieciaka na huśtawce i go pobujał.
Ale ponieważ było parę przypadków pedofilii, które media nagłośniły jak cholera, to wystarczy że obcy facet uśmiechnie się do dzieciaka a już go za pedofila biorą! Nieco zaufania ludzie…

A co do tego artykułu to zapewne tyczył się jakiegoś "jednego" konkretnego filmu który miał podteksty pro-pedofilskie. To nie znaczy że odrazu każdy film o przyjaźni dorosły/dziecko musi je koniecznie mieć!

Wiesz, w "Alicji w krainie czarów" też poniekąd znalazły się podteksty pedofilskie a nikomu to nie wadzi...

Ot i przyznaję Ci racje, tylko że to nie jest problem tego kraju i całego społeczenstwa lecz tylko tych mocherowych pseudo katolików.
To oni wszedzie i u wszystkich doszukują się pedofilii tylko nie w swoim gronie. A czy mało ujawniono przypadków pedofilii wsród kleru ?
Wystarczy w googlach wpisać: pedofilia wsród ksieży i zobaczymy ile to tematów sie nam ukaże...
Wiec po co brukać nasza kulture i dopatrywac sie w niej pedofilii zamiast szykanowac polskie filmy najpierw trzeba oczyscic swoje sumienie ukryte pod mocherowym beretem...
Jeżeli ktoś naprawde ogladał ten film " WSZTSTKO BĘDZIE DOBRZE " i widzi w nim jakieś powiazania pedofilskie to musi być naprawdę chorym człowiekiem, lub sam ma takie skłonnosci to takze stawia go w tym świetle.
Według mnie jest to jeden z najlepszych filmów nie tylko ukazujacy przyjaźń dorosłego człowieka z dzieckiem ale i walkę o tą prawdziwą i czystą przyjaźń człowieka do drugiego człowieka i to bez podtekstów pedofilskich...
W filmie tym także oprócz przyjaźni jest też pokazany bardzo wazny problem alkocholowy i jak młody człowiek dokonuje róznych prób by wyleczyć swego dorosłego przyjaciela z tego przekletego nałogu jakim jest alocholizm.
I to jest wazne w tym filmie, który trzeba zobaczyć i to od początku do końca i w dodatku na trzeźwo...

Ja do tak zwanych "moherów" jestem ostro zrażony.
Dla czego? Bo jestem katolikiem. Chodzę co niedziela i w święta do kościoła, wieżę w Boga, uznaje Papieża i staram się żyć według Biblii.
I żyło by mi się w tym kraju naprawdę super gdyby nie pewna grupa fanatycznych dewotek, które moim zdaniem totalnie zniszczyły nam opinie w tym kraju.
Swego czasu posłuchałem z ciekawości trochę Radia Maryja i przeraża mnie co tam wygadują, zwłaszcza że część głupot (innego słowa nie mam) które tam głoszą ma się ni-jak do biblii i tego co głosi kościół.
Jest mi wręcz przykro że przez to wiele nie-wierzących ludzi których znam wyrobiło sobie pewne stereotypy o katolikach i widzą ich wszystkich jako grupę ludzi o ostro zamkniętym światopoglądzie, którzy wszystkich gejów spalili by na stosie, odrzucają wszelakie nauki Darwina, na siłę doszukują się wszędzie zła (jak nie homo-Teletubiś to Satanistyczny Harry Potter czy wspomniany powyżej przykład pedofilii w "Wszystko będzie dobrze") i tańczą na każde skinienie palca, księdza proboszcza.

Osobiście popieram ewolucje (choć stawiam ją na równi z kreacjonizmem) i szczerze nic nie mam do osób które decydują się na aborcję i do gejów (swoją drogą Jan Paweł II swego czasu się wypowiedział że nie należy ich potępiać i wszelakie gadanie że Papież był ostrym wrogiem homoseksualizmu są nie do końca słuszne) bo choć sam nie zgadam się na te rzeczy nie widzę dla czego mielibyśmy odebrać tym ludziom prawo wyboru.

Także proszę wszystkich niewierzących na tym forum by nie stawiali od razu znaku równości między katolikami a fanatykami którzy zrobili sobie za cel życiowy szukania dziury w całym.
Naprawdę nie jesteśmy tacy ale co poradzić, jak media pokazują w kółko to nowsze wybryki słuchaczy Radia Maryja i niestety idzie to po całości…
Szkoda.

I wreszcie ktoś załapał o co biega! Po wyczynach Michaela Jacksona pedofilia stała się po prostu tematem medialnym, i wszyscy widzą ją wszędzie. Przykładowo mój kumpel na widok gościa niosącego na barana małą dziewczynkę powiedział "O patrz, pedofil". To ja mówię "człowieku, to może być po prostu ojciec i córka", a on na to "No i co z tego, i tak pedofil, buahahaha". A przy okazji polecam przeczytać artykuł w "Naszym Dzienniku" pt. "Wyborcza rozmawia z potworem".
Przy okazji Kościół Katolicki w Polsce nie powinien się kojarzyć z Rydzykiem, bo ten gościu faktycznie przegina - za bardzo zależy mu na kasie. Ale czy w najważniejszym kraju świata - USA - nie brak takich pseudoewangelizatorów? Kościół Katolicki to tak wybitne postacie jak Jan Paweł II, Dziwisz, Tischner, Macharski, Twardowski, Wyszyński. A co do księży - pedofilów - to nie są prawdziwi księża. Prawdziwy ksiądz jest z powołania.
I racje macie, nie oglądałem tego filmu - od współczesnej polskiej kinematografii puchną mi oczy.

"Przy okazji Kościół Katolicki w Polsce nie powinien się kojarzyć z Rydzykiem, bo ten gościu faktycznie przegina" -> Też tak sądze (patrz mój post wyżej). Znam wiele osób niewierzących które są z góry nastawione katolik = słuchacz radia maryja, wróg gejów i ewolucji... Poprostu przykro mi że się tak przyjęło...

"A co do księży - pedofilów - to nie są prawdziwi księża. Prawdziwy ksiądz jest z powołania." -> Dokładnie. Ale tak już jest! Jeden ksiądz dopuści się gwałtu na dziecku i już idzie po całości i nikogo nie obchodzi że ci księża-pedofile stanowią mniej niż 1%... To trochę tak jak z moherami...

"I racje macie, nie oglądałem tego filmu - od współczesnej polskiej kinematografii puchną mi oczy" -> To polecam. Dla mnie to była naprawdę miła odmiana po tych wszystkich głupawych romantycznych komediach i filmach o gangsterach i film oceniam dosyć wysoko i pozytywnie...
Nie jest to może arcydzieło ale dobrze mi się go oglądało...

Hagan, ja tu się starałem prostować wszystkich, bo uważałem, że masz święte prawo wyrazić swoją opinię. Skoro jednak napisałeś, że puchną ci oczy od polskiej kinematografii to po prostu zwątpiłem. Nie różnisz się niestety niczym od dewotek, które protestowały przed kinami, kiedy grano w nich film Ksiądz, jak i od tych, którzy obrzucali jajami kina wyświetlające Ostatnie kuszenie Chrystusa. Po porstu wypatrzyłeś obrszar, gdzie można wichszyć i to czynisz.
Przeczytałeś opis w gazecie i od razu go obsmarować. Pewnie o filmie Zebra z klasą wróżyłeś propagandę zoofilską?(swoją drogą to nie polski film, więc na pewno widziałeś).
obejrzyj ten film, najlepiej ze 2 razy, odetchnij głęboko i wtedy napisz co o nim sądzisz i co przewidujesz że może w sobie ukrywać. Żeby czasem się nie omylić co do opinii na twój biedaku temat to zajrzałem co jeszcze oceniałeś za filmy. Karola cośtam cośtam papieżem może oglądałeś bo to nie polskie "dzieło". Jednak po co, skoro piszesz do kogoś że z chęcią zesłałbyś na niego syfilis. Czyli zero szans na jakiś morał z filmu. Papież tam o miłosierdziu wspomina, sprawdź na jakiejś wikipedii co to oznacza. Pozdrawiam i z serca ci życzę, żebyś zajął się oceną tego co widziałeś a nie tego co tylko wypatrzysz że może mieć znamiona złego zachowania według twej jakże chorej wyobraźni.

I tak "derry" to jest madra i wspaniała odpowiedz dla "hagana" i jemu podobnych...
Jestem już staruszkiem i jadłem chleb z niejednego pieca i jak niedawno powiedział mi pewien proboszcz cytuje: " są ludzie i ludziska, sa ksieza i parapety "
I do tego mozna dodac ze są katolicy wierzący i pseudo katolicy, czyli mocherowe berety.
Oczywiście ze nie mozna wszystkich brac do jednego worka tylko ze u nas w kraju ostatnimi laty własnie to ci pseudo katolicy w mocherowych beretach tak podzielili społeczność naszego kraju i niestety ale prosze mi pokazać gdzie sie podziali Ci prawdziwi katolicy, którzy zgodnie z Ewangielia powinni wybaczać, czcić i szanować drugiego człowieka jak siebie samego i to bez wzgledu na wiek, kolor skóry, wyznanie czy odmienność poglądów ?
Czy w naszym Kraju jest tylko jedna religia ? Dlaczego wiec katolicy stawiaja sie na wyższym stopniu człowieczenstwa od wyznawców innych religii, czy tak kaze im Pismo święte czy Ewangielia ?
Od początku, czyli od pierwszej wypowiedzi wyczułem "hagana" i byłem w 100% pewny ze pisząc takie bzdury napewno nie obejrzał tego filmu tylko usłyszał o nim co mówia w radiu sekty ryzyka. Gdzie są Ci prawdziwi katolicy którzy tolerują te wypowiedzi tej sekty i nie robiąc nic przyznaja sie do tego że to radio jest radiem katolickim a wiec wsadzają niestety ale sami wszystkich do jednego worka...
Taka jest niestety ale prawda i choć to przykre dla niektórych ale przwdziwe.
Jak mozna nie szanować ludzi którzy pracuja w polskiej kinomatografii i tworzą piekne filmy, czy tak każe jakakolwiek religia ?
Każdy film bez wzgledu na produkcję ma swoje przesłanie i swoja wartość, lecz jeśli sie komus cos nie podoba, czy mu od polskich filmów oczy puchna to czego szuka wogóle w tym kraju. Nikt nikogo nie zmusza do zmiany zamieszkania i osiedlenia sie tam gdzie oczy nie bedą puchły.

Jeszcze raz powtarzam film jest wspaniały tylko trzeba go obejrzeć w całości i zrozumieć bez uprzedzeń niektórych wyznań religijnych.
Film ten pokazuje realia z których inni a szczególnie katolicy powinni brac przykład jak pomagac innym ludziom w wyjsciu z nałogu i miłosci do drugiego człowieka. A nie rzucać w niego kamieniem nie bedąc samemu bez grzechu...

Napisałem od polskiej WSPÓŁCZESNEJ kinematografii. Uwielbiam "Potop", "Seksmisję", "Zmienników", "Znachora". A dzisiaj co mamy? "Testosteron" i "Lejdis". I telenowele miłosne niebezpiecznie zmierzające w kierunku brazylijskim. I jak mamy nie przegrywać z Amerykanami, którzy kręcą "Johna Rambo", "Amerykańskiego gangstera", "15.10 do Yumy" czy inne superhity? A co do filmu "Ostatnie Kuszenie Chrystusa" - po prostu nie podoba mi się jak ukazuje się taki obraz najdoskonalszego człowieka (i Boga zarazem) w historii.

...Haganie Rambo...Albo sam nie wiesz o co Ci chodzi i czego chcesz, bo czepiasz sie wszyskich i wszystkiego, albo od tej amerykanskiej szmiry padło Ci pod dekel wiec chyba pozostały chyba tylko juz dwa wyjscia pozostac w kraju i pójść do psychologa lub wyjechac do tej twojej kochanej ameryki i tam ogladać i bawic sie w rambo...
A co do filmu "Ostatnie Kuszenie Chrystusa" to jak chcesz sie wypowiadać na temat i tego filmu to ga najpierw zobacz i potem dopiero zabieraj głos, lecz dopiero po konsultacji z psychologiem... A pisząc o historii to najpierw sprawdz co jest historią a co teologią. Bóg nie jest postacią historyczną tylko religijną i jest pojęciem lezacym u podstaw wiekszości wierzeń religijnych a powszechnie pod pojęciem bóg rozumie sie okreslenie istot będących przedmiotem kultu religijnego...

Ludzie którzy zamiast Boga znaleźli religię... każdy szanujący się historyk nie zaprzeczy istnieniu Jezusa Chrystusa -a to że Bóg nie odłącznie towarzyszy historii(monoteizm oczywiście) to też nie jest przypadek -nic nie powstaje z niczego -ale naturalne pragnienie człowieka do metafizycznego kontaku ze Stwórcą -a teraz wynaturzeń wiele więc co Boga nie ma się co dziwić -musiał pójść pod topór w pierwszej kolejności w epoce odczłowieczenia

w filmie świetnie pokazano przyjaźń dorosłego faceta z chłopcem nie rozumiem dlaczego kojarzy się to niektórym z pedofilią ... czy od razu znajomość dziecka z kimś dorosłym musi być nieprzyzwoita?? jeśli chodzi o film "Wszystko będzie dobrze" to nie zauważyłam w nim scen w których nauczyciel dobierał by się do Pawła. A skoro nie było tam takich scen to film nie może kojarzyć się z pedofilią KONIEC I KROPKA . :)

Należą się brawa, nareszcie jedna mądra odpowiedź...

Kolejna Ewa Sowińska.... Ludzie, co to za mania??!!

po przeczytaniu postów Hagana mam potrzebę podzielenia się pomysłem na ulepszenie tego serwisu - przydałaby się możliwość zaznaczania użytkowników, których postów nie chce się oglądać.

Czemu uważasz że taka przyjaźń nie istnieje? Pedofilia... jaka pedofilia???
To co właśnie 'kocham' w ludziach- "inteligencja" i doszukiwanie się głębszego sensu w filmach (co jak najbardziej jest wskazane), po czym odnajdowanie go jako coś zupełnie niedotyczącego filmu.
Nie za bardzo uważnie oglądałeś ten film, skoro uciekł ci wątek o tym, iż ten dorosły facet wybrał się z Pawłem, ponieważ inaczej zwoliniliby go z pracy.
Zadziwiający jest fakt, że nawet w filmach, które mają na celu pokazać silną wiarę w Boga i ufność, niektórzy potrafią doszukiwać się pedofilii.
Czytałam twoje dalsze wypowiedzi, Hagan, i nie moge uwierzyć, że ktoś mówiący: "Tak, jestem katolikiem", zaraz potem mówi "Przynajmniej nie p*****m ateistą". To tak jakbyś w jednym zdaniu powiedział "Bóg" i jakiś wulgaryzm. Mnie osobiście rażą takie wypowiedzi. Jak można samemu sobie zaprzeczać i kłamać?

No i macie, poprawni politycznie popaprańcy! Wystarczy dobrze googlować: http://www.filmweb.pl/f219474/Dla+zapomnianego+%C5%BCo%C5%82nierza,1992 Patrzcie co kręcą w ateistycznej Europie Zachodniej! Napisałem tylko że mam nadzieję że "Wszystko... " nie jest kalką tego gówna. Oczywiście obu filmów nie widziałem, są ciekawsze i mniej kontrowersyjne produkcje.

Żwirek kręcił z Muchomorkiem, a Bolek z Lolkiem i Tosią.
Ale w tym filmie, nikt z nikim panie Hagan!

Obejrzałem w końcu ten film w TV i chyba muszę przyznać Wam trochę racji. Ale i tak film mnie wkurzył, tylko z innego powodu: dlaczego nie uzdrowiła się matka tego dzieciaka?? Czy w polskim kinie wszystko musi kończyć się podle i nieszczęśliwie? Czy to jakiś ogólnonarodowy masochizm? Ten film to jeden wielki demotywator: cokolwiek zrobimy nie uda się, nadzieja nie istnieje.

idealnie, że nie skończył się szczęśliwie... mielibyśmy lukrowatą hollywodzką opowieść z happy endem, a tak wyszła bardzo dobra polska produkcja. poza tym kolego wyżej zdaje się, że w swoim ultrakatolicyzmie nie zauważyłeś jednak cudu, który w tym filmie nastąpił. a raczej serii małych cudów. owszem - ten film jest dołujący, ale w ten sam sposób jak dołujące jest nasze życie. reżyserowi udało się zrobić coś co stanowi o wielkości obrazu - a więc ukazać meandry ludzkiej egzystencji w niezbyt moralizatorski, ale jednocześnie zmuszający do refleksji sposób. wielkie brawa!

Całkowicie popieram. Moim zdaniem film wcale nie skończył się podle i nieszczęśliwie, jak dobrze napisał Groszuuua - nie ma amerykańskiego happy endu, jest za to wiele mniejszych cudów (czy jakkolwiek pewne wydarzenia i przemiany ludzi chcecie nazwać) podczas całego filmu. Film niesie ze sobą świetną prawdę - po pierwsze nie jesteśmy reżyserami swojego życia, którzy mają zawsze najlepszy pomysł na to, żeby być szczęśliwi, a po drugie Bóg to nie jest szafa grająca, do której się wrzuca monetę i gra, co sobie człowiek zażyczy.

Kwestię wątków pedofilskich zostawię bez komentarza, tak samo jak wypowiadanie się na temat filmu bez obejrzenia go.

Co do większości postów na tym forum, które zdecydowanie obniżyły jego poziom jeśli chodzi o kulturę słowa (już nie mówiąc o tym, że jest to forum filmowe) - poczułem się urażony jako wierzący i praktykujący katolik czytając słowa, które mnie nie dotyczą, a bezpośrednio godzą we mnie. I to JEST problem całego społeczeństwa, a zwłaszcza społeczności internetowych - brak umiejętności wyrażania się z szacunkiem o każdym człowieku, niezależnie od tego, jak byśmy nie rozumieli lub nie akceptowali jego postępowania lub punktu widzenia. Mam nadzieję, że nie pojawi się zaraz stos atakujących mnie odpowiedzi, bo nie mam zamiaru ciągnąć tego wątku poza tematem, nie od tego jest to forum.

Bo takie jest życie.

Kolejny idiota z poprawnością polityczną.Jak zobaczysz kiedyś ojca który trzyma mała córeczkę za rękę to go pozwiesz o pedofilię?

Ciekawe odpowiedzi w temacie po tak długim okresie przerwy co można zobaczyć na datach wstawianych komentarzy.
Masz rację "Destr0" tylko, że to nie jest idiota z poprawnością polityczną tylko z całą pewnością jeden z tych PISowskich krzyżaków którzy wszędzie widzą zło tylko nie w swoich terrorystycznych szeregach. Dla tych chorych na umyśle terrorystów z krzyżem w rekach każdy normalny polak jest nie tylko pedofilem ale pedałem dziadem i tak można by było długo wymieniać. Po przegranych wyborach prezydenckich ten który nazywał się już przed wyborami obrońcą Polski i Polaków nagle pokazał swe prawdziwe oblicze jako przywódcy organizacji terrorystycznej AI-KAIDY-PISowskiej z krzyżem w rękach. Ponieważ nie udało się zostać dyktatorem to wysyła teraz wszędzie swoich terrorystów by zniszczyć wszystko i wszystkich co im stanie na drodze do własnej kariery. Napadają nie tylko na polskie pałace, zamki i urzędy ale i na strony internetowe by tam siać zamęt i skłócać POLAKÓW, bo każdy sposób na osiągniecie swych celów uważają za dobry. W 1410 Polacy pokonali już krzyżaków i przyjdzie taki czas że tą nową formację terrorystyczną AI-KAIDY-PIS z krzyżem w rękach z jej wodzem jarkiem na czele też pokonają prędzej czy później...

kiepska prowokacja i az sie dziwie ze ludzie na powaznie tobie odpowiadaja....

Nie zdziwiłbym się gdyby to nie była prowokacja. Jakakolwiek oznaka bliskiej więzi mężczyzny z mężczyzną czy kobiety z kobietą, np. poklepywanie się po ramieniu ociera się w opinii publicznej o homoseksualizm. Sam przyłapałem się oglądając parę tygodni temu w kinie 'Casablancę', że końcowa scena jak Bogart z oficerem policji objęli się ramieniem i palnęli kwestię 'to początek dobrej przyjaźni' odchodząc 'od kamery' wzbudziła we mnie mieszane uczucia. A kiedyś było to coś normalnego. Takie czasy. Ludzie wstydzą się okazywać emocje np. przyjaciołom bo uchodzi to za coś wstydliwego. Przez upowszechnienie się homoseksualizmu (i jego krytyki). (W sumie można by uznać to za argument przeciw związkom homo...).

ale mnie rozsmieszyłeś hagan.nie widziałes nawet filmu a snujesz jakieś teorie o pedofilii.katoliku,szkoda słów