Ciekawa historia i naprawde bardzo dobra gra aktorska chlopca i WIECKIEWICZA...A patrzac
jak realistycznie i swietnie WIECKIEWICZ zagral DELIRKE ALKOHOLOWA zaraz mialem przed
oczami swego ojca ktory tez jest alkoholikiem.Dokladnie takie samo drzenia ciala i
rak...AHHHA BYLBYM ZAPOMNIAL...Jest w tym filmie pewna scena ktora jest oznaka nie
dojzalosci ale glupoty CHLOPCA.Mam na mysli jak prezenterka telewizyjna sciaga sponsora
ktory za reklamowanie swej firmy na koszulce i czapce proponuje raz 20tys.zlotych a potem
25tys...Chlopak odmawia...Moim zdaniem jest to chora bezsensowna decyzja bo wiedzial
dobrze ze matka w szpitalu ze kazdy grosz sie przyda a do tego auto nowe by sie przydalo
skoro poprzednie sie im na amen popsulo a o noclegach po drodze nie wspomne bo gdzies
przenocowac by musieli.Mysle ze nic by nie bylo zlego gdyby za te 25tys.pobiegl z szyldem
reklamowym tamtej firmy i jeszcze mamie cos kupil... MALY ZAPOMNIAL ZE PRAKTYCZNIE
KAZDY SPORTOWIEC KTOREGO FILMUJE JAKAS STACJA TV MA GDZIES NA SOBIE JAKIS
SZYLD REKLAMOWY SPONSORA...Ale pomimo tej sceny ktora mnie troche wkurzyla polecam
ten film kazdemu kto lubi dobre polskie kino.