Nie bardzo rozumiem zakończenia? Ten cały bieg był bez sensu?
Z sensem. Matka co prawda umarła, ale była szczęśliwsza, uwierzyła w Boga. Była dumna ze swojego syna.
A teraz, Andrzej zapewne zaadoptuje chłopców - ich życie będzie lepsze, zapewne zerwie z alkoholem.
Ten film szczerze mówiąc, jest dość specyficzny, bo pozostawia otwarte zakończenie (widz sam może wymyślić, co było potem) i ogólnie jest pozostawiony samodzielnej interpretacji.
Kto walczy ten nie przegrał, i oni jeszcze muszą walczyć dalej, o siebie.
Gdyby matka nagle cudownie ozdrowiała, mielibyśmy bajeczkę. A tak mamy naprawdę niezły film.
Bardziej religijnie: warunkiem aby po śmierci nie pójść do piekła, czyli pójść do czyśćca lub nieba jest obecność w łasce uświęcającej(dlatego tak ważna jest spowiedź przed śmiercią). Matka Boska wysłuchała chłopca, co prawda może nie dała szansy na dalsze życie na ziemi matce chłopca, ale dała szanse na życie wieczne.
Jak dla mnie najlepsze właśnie jest to, że się NIE UDAŁO. ALE CZY PRZEGRAŁ? Z PEWNOŚCIĄ NIE! Tytuł jest dość ironiczny w stosunku do zakończenia. Bo pewnie wielu już po samym tytule założyło, że jego matka wyzdrowieje. Film pokazuje, ze nie można od tak czegoś sobie wyprosić, ale to nie znaczy, że nie warto próbować. Mimo wszystko.. "wszystko będzie dobrze".
przekaz? A co chciales miec przekazane? co masz robic w takiej sytuacji w ktorej byl ten chlopak?????? Chciales wiedziec co by mialo sens ????? nic by nie mialo... i o to chodzi w tym filmie, nie pokazuje co masz robic i co mialoby sens, ale pokazuje jak wielkie jest serce ludzi ktorzy czasami nie maja nic. Pokazuje dramat chłopaka i wiele innych rzeczy, które moze znajdziesz po kolejnym zobaczeniu filmu, pozdrawiam
Jak najbardziej z sensem ! Jego matka umarła, ale jej wiara w Boga poprzez syna wzmocniła się ! Poprzez chłopca nauczyciel skończy z alkoholem, a jego samego Maryja Częstochowska uchroniła od samobójstwa, bo przecież gdyby nie to drzewo którego chłopiec nie widział skończyłoby się to śmiercią bohatera !! Sądzę, że film jest bardzo dobry-daje do myślenia ! Polecam.
Zadziwia mnie to, jak ludzie zawsze znajdą coś związanego z "dobrym Bogiem". Był pewien eksperyment. Najpierw podano wszystkim że wyniki są pozytywne, lekarze udawali że tak jest, a księża mówili, że to Bóg sprawił cud. Potem ujawnili prawdziwe wyniki, które były negatywne, to księża powiedzieli że Bóg nie bawi się w takie gierki... Gdzie tu logika? Podobnie w tym filmie, który według mnie jest co najmniej dobry, bo pokazuje rzeczywistość, człowieka który nie ma nic oprócz wiary i bliskiej osoby. Ale pisanie że wygrał bo matka umarła? Nie wygrał. Gdyby nie pobiegł też może zaopiekowałby się nimi ten wuefista.
A ja się nie zgadzam z Twoją wypowiedzią: może i matce chłopca wróciła wiara i ze spokojem podeszła do operacji, ale czy trener skończy z alkoholem? Już nie pił, jak jechali, właściwie wrócił na rowerze do formy - i co? Jedna przeciwność losu i leży gościu na ławce spity do nieprzytomności. I czy przypadkiem na wyrost nie jest powiedzenie, że Matka Boska uchroniła chłopca, bo wbiegł w drzewo. Na Boga, on miał 100m do drogi i był w lesie, cudem by było gdyby wpadł na ulicę.
Odpowiedz na to pytanie trzeba rozłożyć na pare czynników.Film przedstawia rodzinę z u ubogiej wartswy społeczeństwa.Matka która choruje ,Syn to samo i Paweł najmłodszy syn bardzo utalentowany sportowo lecz bez większej perspektywy na przyszłość.Sytuacja nabiera tempa kiedy okazuje się że matka jest poważnie chora.Paweł rozpoczyna bieg o życie,zdrowie matki na Jasną Górę.Fenomen tego filmu polega na tym że owy bieg nie kończy się sukcesem lecz wielką lekcją życia dla Pawła który rozumie że to była jego próba wiary i matki która nawraca się na koniec swojego życia> morze to nie jest wystarczajace wyjasnie tego zakonczenia ale drodzy czytelnicy każdy z nas ma swój bieg w życiu nie zawsze konczy sie tak jak chcemy i tego pragniemy film jest doskonałym pod względem refleksji nad naszym życiem i zarazem pytaniem czy ty każdy z nas byłby gotów dla takich poświęceń jakie wykonał Paweł.Paweł wykazał się dojrzałością której my możemy mu pozazdrościć WIARA PONAD WSZYSTKO I DO KOŃCA BEZ WZGLĘDU CO SIĘ STANIE
Film jest doskonałą lekcją życia dla każdego z nas Film bardzo ambitny Polecam i proszę o komentarze