Dopiero po obejrzeniu zobaczylem, ze to film Woody Allena. Dobry film, choc troche naciagany momentami.
Najbardziej zaskakująca w tym filmie jest gra na emocjach widza. Do końca kibicuje się
głównemu bohaterowi. Film trzyma w napięciu i ma świetny klimat.
Mi sie koncowka podobala bo niestety taka jest brutalna prawda w zyciu bardzo duzo zalezy od
szczescia , nawet sobie z tego sprawy nie zdajemy.
Wybitny dramat kryminalny z wątkiem miłosnym w tle.Wspaniały mistrz obserwacji Woody Allen stworzył arcydzieło o zbrodni i karze.Świetna gra Scarlett Johansson, która wcieliła się tu w rolę zniewalającej femme fatale. Naprawdę świetny i bardzo wciągający.Szkoda tylko, że głównego bohatera nie dosięgnęła ręka...
I takiego wlasnie ALLENA lubie jak w tym filmie... Film na powaznie z elementami thrillera. Bardzo mi sie podoba ten film i SEN KASANDRY ktory tez serdecznie polecam! Jedynym minusem filmu WSZYSTKO GRA to muzyka ktora nie ukrywajmy potrafila irytowac ale i tak uznaje ten film za arcydzielo i naprawde kawal dobrej...
Oczekiałam czegoś lepszego, nie iem skąd taka wysoka ocena tego filmu i taka dobra pozycja
rankingu. Film jest mdły, kompletnie nie wciągający. Jedyne rzeczy które podnoszą poziom tego
filmu to genialna gra aktorska Scarlett i oczywiście jej i głównego bohatera namiętność i pasja do
siebie. Reszta jak dla mnie...
Uwielbiam Allena, ale ten film mnie się nie podobał. Strasznie nieciekawa historia, granego przez Woody'ego neurotyka zastąpił jakiś wysportowany przystojniak. Daję 3/10, tylko ze względu na reżysera.
Niby fabuła ciekawa, aktorzy, na których bardzo przyjemnie się patrzy, zgrabny i przemyślany
scenariusz, ale film ogólnie mnie nie wciągnął. Były ciekawe momenty ale ciągle czekałam, aż się
skończy. Główny bohater i jego rozterki, zmęczyły mnie. Zakończenie dość dziwne i jak dla mnie
nie dopracowane ale rozumiem co...
Czytam ostatnio "Dekamerona" i ta scena bardzo przypomina mi scenę z "Violanty" (dzień 5, opowieść 7). Kochankowie w tym opowiadaniu są równie pozbawieni woli i odwagi, jak w "Match Poincie", chociaż historia kończy się nieporównanie lepiej.
Poza tym mam wrażenie, jakbym widziała już tego typu scenę w jakimś w...
Film naprawdę wart obejrzenia, główny bohater to zepsuty do szpiku kości cwaniaczek, który poświęci wszystko i nie cofnie się przed niczym, by zostać w bogatej rodzinie i wieść wygodne życie. Prawdziwie czarny charakter. Najgorsza jest postać Chloe, irytująco naiwna zakochana, mdła bogata panienka.