Wszystko o Stevenie

All About Steve
2009
5,2 24 tys. ocen
5,2 10 1 24042
3,9 7 krytyków
Wszystko o Stevenie
powrót do forum filmu Wszystko o Stevenie

ma nominację do Maliny za ten film - "Najgorsza rola żeńska"

ocenił(a) film na 3
endriu3

Najgorszy to jest scenariusz ;/
Sandra zagrała bardzo dobrze, ale film do niczego.

ocenił(a) film na 4
endriu3

Nie rozumiem na podstawie czego rozdają te nominacje. Przecież zagrała bardzo dobrze. Film też nie był najgorszy.

snow

Taż tak twierdzę.
Film jak film, ale aktorstwo Bullock nie podlega dyskusji, jest tyle osób które uważają sie za aktorów/aktorki, a nie umieją grać.
Te złote maliny to jak Oscary, tutaj nie przypadła do gustu komuś Bullock, więc ją gnoją, a Barrack Obama za nic dostał Oscara, i też niby Ok.
Stronniczość, coraz większa stronniczość za oceanem.

ocenił(a) film na 3
endriu3

a ja po raz pierwszy chyba ( no może nie pierwszy ) zgadzam się z nominacjami. Film był do bani, a postać Sandry była koszmarna.

Agniecha

docenia, że przyszla i odebrala Maline osobiscie - co sie nie zdarza. dodatkowo potrafila obrocic wszstko w zart jak na Bullocka przystalo. to tylko siwadczy o jej klasie. lol

endriu3

Dokladnie, postapila bardzo fajnie :P

filmu nie widzialam, watpie by mnie cos podkusilo ;]

Teraz mam nadzieje, ze Bullock dostanie oscara dzisiejszej nocy :D

użytkownik usunięty
aPosing

Sandra za 2009 rok dostała Malinę i Oscara nieźle to się nazywa skrajność
;)

użytkownik usunięty
endriu3

Właśnie obejrzałem na YouTubie. Zabawnie było. Potrafiła obrócić wszystko w żart. Wydaję mi się, że dużo lepiej bawiła się na ceremonii wręczenia Złotej Maliny niż podczas gali oskarowej. Mniej pompatycznie. Szacuneczek dla pani Bullock za naturalność i przyziemność.

ocenił(a) film na 6
Agniecha

I właśnie chyba tacy ludzie jak Ty rozdają te maliny (bez obrazy). Pamiętam cudowne czasy kiedy złote maliny w kategorii najgorszy aktor/ka dostawały osoby, które fatalnie zagrały. Teraz nadejszły (tylko przez nielicznych to słowo zostanie zrozumiane) chwile, w których najgorszą aktorką/najgorszym aktorem zostają postacie. Nie wiem dlaczego ludzie maja problem z odróżnieniem gry aktorskiej od postaci jaką mieli zagrać. Nie przymierzając to tak jak z wielbicielkami np. aktorów. Myślą, że jak w filmie jest czarujący, inteligentny i z poczuciem humoru to i taki jest w rzeczywistości:D To samo i tu. Jak postać nie "mieści się w naszych jakichkolwiek kryteriach" to aktor źle zagrał:D

użytkownik usunięty
LaraNotsil

Mi się wydaje że Malinki dla najgorszych aktorów dostają osoby który nie
wpasowały się w postać i w tym wypadku wydaje mi się że tak było. Szczerze
powiem że jak oglądałem ten film to cały czas miałem w myślach "Boże taka
zdolna, a kazali jej grać to "coś" co do niej w ogóle nie pasuje"

ocenił(a) film na 6

dla mnie jej postac miala byc denerwujaca i byla.

użytkownik usunięty
endriu3

Obejrzałem i nie rozumiem za co ta malina. Fakt, może nie zagrała jakoś ponad przeciętną, ale żeby wybrać właśnie tą rolę za najgorszą w 2009 roku, gdy ma się pod dostatkiem cały szereg sezonowych gwiazdek, których interpretacja woła o pomstę do nieba, to już przesada. Ktoś bardzo nie lubi pani Bullock :-) Co do samego filmu, to też nie rozumiem całej tej krytyki i mieszania z błotem. Jak dla mnie była to miła odmiana po ckliwych i sztampowych komediach romantycznych, które nudzą od samego początku. Przyjemnie się to oglądało. Daję mocne 7/10.

po głębokim przemyśleniu :-) muszę uczciwie przyznać, że Sandra w tym filmie nie była zła - tj. swoją idiotyczną rolę - zapewne wynikającą z beznadziejnego scenariusza - zagrała doskonale. Co nie zmienia faktu, że sam film to totalna porażka