Ten film zmarnował mi wieczór ,dlatego zaraz po wstaniu z łóżka pierwszą rzeczą jaką robię jest krótka recenzja-NUDA i LIPA itd...lecę na śniadanko.Pozdrawiam .Wesołych Świąt:)
malo śmiesznych scen ,trudno to nazwać komedią,fabuła bez sensu nic ciekawego ,nie polecam choć Sandra dobrze grała jednak do wcześniejszej produkcji z jej udzialem nawet się nie umywa ,pozdr
jaki tytuł ma piosenka która leci na samym końcu filmu zaraz po wyjściu głównej bochaterki z dziury w ziemi
Lekka, pozytywna, z wdziękiem. Ciekawy scenariusz bez dłużyzn. Zróżnicowani bohaterowie, wszyscy świetnie zagrani. Inteligentny, nienachalny humor. I przesłanie: akceptuj swą inność i szukaj swego miejsca w Życiu...
Film, w którym Sandra Bullock zachowuje się jak skończona kretynka i w ogóle nie jest zabawna, do tego wygląda fatalnie w tej blond fryzurze. Zasłużone złote maliny, nie wiem tylko od kiedy ta aktorka występuje w takich beznadziejnych produkcjach.
Nie jest to film wysokich lotów...
Początek bardzo się ciągnie, potem wydarzenia nabierają dynamiki. Kilka fajnych epizodów związanych z telewizyjnym światkiem... poza tym cienizna...
W samych superlatywach można tylko opisać ten film, z tymi malinami to ktoś się prostacko wyłożył. Ani przez moment nie jest nużący, mnóstwo ciekawych pomysłów i dialogów, a Sandra jakby stworzona do tego gatunku filmowego. Polecam
Nigdy specjalnie nie przepadałem za tą aktorką. Jednak w czasach młodości do tego stopnia akceptowałem filmy z jej udziałem, że czasem popatrzyłem nawet na coś po raz drugi. Jednak do tego filmu podchodziłem wczoraj po raz drugi i nie mogę przebrnąć przez pierwszych 15 minut.
Niech ktoś mnie oświeci, po jaką cholerę...