Owszem, dwie rzeczy mi w tym filmie nie grały - oglądanie gejowskiego porno przez parę les i seks Jules z facetem. Ciarki mnie przechodzą bo nie znam żadnej les, która oglądałaby gejowskie porno celem nakręcenia się do seksu ze swoją kobietą. Nie znam też żadnej les, która uprawiałaby seks z facetem. Zwłaszcza, że to był tylko seks, bez emocji, czyli ewentualny seks pod wpływem nawiązania więzi emocjonalnej odpada. Jules zachowuje się jak bi, ale skoro tak, to dlaczego mówi o sobie "lesbijka"? Lesbijki nie sypiają z mężczyznami i nie "jara" ich widok męskich organów płciowych czy też kopulacja dwóch mężczyzn.

Ja znam sporo lesbijek które sypiały z facetami. Często jest to w ramach eksperymentu i nudy, tak samo jest z kobietami hetero, które bardzo często eksperymentują z kobietami. A co do pornosów to myślę, że to było takim ich urozmaiceniem w łóżku.

Nie znam lesbijek sypiających z facetami (takie osoby są po prostu bi), znam takie, które owszem kiedyś z facetami sypiały, ale po tym jak zaznały seksu z kobietą, nie są w stanie już sobie wyobrazić seksu z facetem. Kobiety hetero eksperymentujące z kobietami też należy zakwalifikować do bi. Może najprościej byłoby uznać za wieloma seksuologami, że kobiety są z natury biseksualne, tyle że większość nigdy nie spróbuje seksu z drugą kobietą z różnych względów (wychowanie w nauce kościoła katolickiego, mała tolerancja społeczna etc.)

Wyjaśnienie, wprawdzie bardzo wątpliwe - moim zdaniem, padło w filmie. Jedna z nich wyjaśnia synowi, że u mężczyzn nie ma udawania a u kobiet - i owszem. Chodziło prawdopodobnie o wzwód. No cóż... skoro kobiety udają, to może Jules przez te wszystkie lata też udawała? Czego bez wątpienia nie robił Paul... Tak, dla mnie ten film zdecydowanie nie jest pochwałą homoseksualizmu. Raczej przywiązaniem i szczerym hołdowaniu zasadom, choćby nawet mylnie pojmowanym.

Raczej jej chodziło o to, że w gejowskim porno nie ma udawania bo biorą do niego gejów, podczas gdy w tzw. lesbijskim aktorki są heteroseksualne i udają, że czerpią z tego co robią jakąś przyjemność.

To kwestie techniczne... ;)

w pornosie trudno mowic o kwestiach innych niz techniczne

Odpowiedź, co prawda przerwaną, udziela postać grana przez Julianne Moore. Reszty można się domyśleć, pod warunkiem, że się wie, co jest bodźcem seksualnym dla danej płci. Mężczyźni w większości wypadków są wzrokowcami, więc podnieca ich to co widzą. Kobiety z reguły stawiają na emocjonalność, więc liczy się dla nich szczerość i intensywność przeżycia. Julianne Moore mówi, że kobiety w pornosach udają, więc szczerość odpada. Męskiego orgazmu natomiast zagrać się nie da z czysto fizjologicznego punktu widzenia.:)

Moja dziewczyna też zupełnie tego nie rozumie a Bóg mi świadkiem, że jest totalnie homo. Wydaje mi się, że to dlatego, że jej nie kręci „internalizacja”.. ;P

Ja przemyślałam sprawę i choć na początku sama scena wzbudziła moje przerażenie, że tak może wyglądać sex po 20 latach związku, to jednak to wszystko ma sens.
Nie pierwszy raz słyszę, że lesbijki kręci seks gejowski. Myślę, że Jules dobrze to wyjaśniła. Niektórych kręci oglądanie porno i w przypadku lesbijek wybór jest naprawdę marny, bo te filmy są po prostu beznadziejne, „aktorki” są hetero, laski zupełnie wydają się nie wiedzieć o co chodzi, ciągle bez sensu pojękują i robią dziwne miny. W gejowskim porno grają chyba raczej geje i widać, że się świetnie przy tym bawią, nie ma nic wymuszonego i wygląda to zdecydowanie bardziej realnie. I wydaje mi się, że nie chodzi tu tylko o kwestię techniczne, tylko raczej pewien erotyczny klimat.

Nie zgodziłabym się z opiniami, że Jules jest bi. Po pierwsze, sama wyraźnie zaznaczyła, że jest lesbijką. Po drugie, dokładnie wyjaśniła, dlaczego poszła do łóżka z Paulem. Myślę, że to wcale nie jest odosobniony przypadek, że kobiety poprzez sex wyrażają wiele rzeczy. W tym wypadku Jules poszła do łóżka z Paulem, bo w przeciwieństwie do jej partnerki, dawał jej poczucie, że jest kimś wartościowym i docenił, to co robi. A to, że się z kimś idzie do łóżka jeszcze nie określa orientacji seksualnej. Gdyby się zakochała w Paulu, to można by mieć wątpliwości, czy nie przechodzi jakiegoś kryzysu tożsamości, ale przecież zupełnie nie o to chodziło. Przecież powiedziała, że nic do niego nie czuje i jakoś niespecjalnie cierpiała z powodu, ze romans się skończył, tylko z tego, że zraniła swoją rodzinę. Z drugiej strony, krytykę Nic jej osoby, przecież nie w sferze seksualnej, odebrała jako poważne zagrożenie dla tego, czy jeszcze pociąga swoją kobietę.
No a tak poza tym… seksualność ludzka jest bardzo skomplikowana :)

Pierwsza sprawa! Często się zdarza że lesbijki oglądają porno gejowskie ale nie wszystkie. Dlaczego? Porno lesbijskie jest zbyt sztuczne i raczej jest niebyt miłe w oglądaniu zwłaszcza gdy oby dwie laski mają centymetrowe tipsy i są zbyt sztuczne robiąc głupawe miny do kamery, które podobają się wyłącznie facetom. Porno hetero jest zbyt nudnnnne i "oklepane". A porno gejowskie jest w porównaniu do dwóch poprzednich bardziej naturalne, ciekawe i niedostępne. Drugą sprawą jest czy jedna z bohaterek filmu jest bi a nie les. Raczej wątpię temu stwierdzeniu. Po prostu jedna z bohaterek poczuła się odepchnięta i jest cały czas krytykowana przez swoją partnerkę. Wszystkie te negatywne doświadczenia sprawiły iż zatraciła się w swoich poglądach wskakując do łóżka faceta ale to nie znaczy od razu że jest bi. Poczuła że jest zauważona i doceniona choć przez chwile. Lecz jak sama w filmie określiła że popełniła błąd i kocha swoją partnerkę. Każdemu zdarzają się błędy ale najważniejsze jest to dostrzec i zrozumieć by powrócić na tę samą drogę i podążać nią we właściwym kierunku.