Mnie tak się średnio podobał. Miał taki senny klimat ten film. Bardzo mało akcji i wszystko sie tak wlokło strasznie. Ale duży plus za aktorke co grała Kate. Bardzo specyficzna uroda.

Dramaturgia faktycznie umiarkowana:) Mi sie wydaje, ze ta sennosc jest raczej pozorna.

Zło czai się wszędzie, if u know what I mean. Tu pełza i snuje się, wolno i systematycznie, a ostatni sprawiedliwy wymierza powoli ciosy z chirurgiczną precyzją.

film ma jakis magnes, ktory przyciaga, cos wisialo w powietrzu, ale niestety ulecialo na koncu, hmm moze zabraklo tarantinowskiego zakonczenia np grubego wystrzalu z dwururki :D

Pozytywny? Uważam, że raczej mroczny. Z resztą się zgadam z Tobą i pozdrawiam :)

No ok ale przede wszystkim o czym jest ten film ?