Kawałek dobrego futurystycznego kina. Jeżeli chodzi o moje osobiste uczucia film urzekł
dogłębnie. Ma w sobie coś co wciąga. Fajny pomysł z czasem jako swego rodzaju walutą,
cała fabuła sprawia, że człowiek żyje losami dwójki głównych bohaterów. Tytułowy czas
płynął bardzo szybko i niepostrzeżenie. Will przypomina mi nieco Robin Hooda- zabiera
bogatym daje biednym. Sam z własnego doświadczenia wiedział co to znaczy żyć z dnia na
dzień, wlał w ludzi nadzieje na lepsze jutro. Nie pozostaje nic innego jak zachęcićwszystkich
do obejrzenia naprawde warto. Moim zdaniem film zdecydowanie wybija się ponad
przeciętność, warto poświęcić swój czas. :)