Interesujący pomysł na scenariusz ... i to chyba wszystko,czegoś mi w tym wszystkim zabrakło,nie było tragedii,ale tez bez rewelacjii . Jak do Justina zupełnie nic nie mam i uważam,że dał sobie radę,tak Amanda Seyfried bardzo mnie irytowała,po pierwsze wyglądała i zachowywała się jak dziecko,niesamowicie przypominała mi w tym filmie Dakotę Fanning i przez cały czas biegała jak oszalała na 10 cm szpilkach
zarówno szpilki jak i troszkę nudnawe pościgi pozostawiają wiele do życzenia , mało realistyczny wypadek . Fabuła na 9 , czekam na kolejną część :) , w roli czasowstrzymywacz Damonie Salvator .
tak wypadek,w którym dachowali,w samochodzie bez dachu i prawie nic im się nie stało był żenujący:)