mozna bylo zrobic ten film lepiej, bo otrzymalismy lekko futurystyczna przerobke Bonniego i Clyde'a ze szczesliwym zakonczeniem. Rozumiem jaki target mial ten film i, ze mial to byc taki "biegany" film akcji, ale moim zdaniem nie wykorzystano w pelni motywu przewodniego tj gdyby swait byl bardziej futurystyczny i np w klimacie blade runnera, albo chociaz pierwszego matrixa, byloby duzo duzo lepiej. Fajnie sie oglada ale w pamieci zbyt dlugo nie pozostaje. Co w koncu stalo sie tak naprawde z ojcem Willa? Zginal w pojedynku czy jak? Bo ten policjant mowil tam cos innego, ale nie pamietam juz dokladnie co.
Trochę wyrwałeś mi to z myśli;) zgadzam się że pomysł był ciekawy ale potencjału nie wykorzystano, dodatkowo Timberlake powinien odrobić przynajmniej rok w szkole aktorskiej, bo wyraźnie musi dużo poćwiczyć albo po prostu brak mu tego czegoś.. może talentu.
Dokładnie tak, brakowało temu filmowi duszy, cyberpunkowego klimatu, otoczenia, realizmu. Wszystko było takie "sterylne", nie było zbytnio przedstawionego tego motywu z wszczepem, dlaczego nikt wcześniej z tym nie walczył, dlaczego nie było narodzin bez tego... i tak dalej. Film fajny, ale i tak bardzo zmarnowany pomysł.
Fajnie, widze, ze myslicie podobnie :) Co do aktorstw Timberlake'a, rzeczywiscie, mial juz lepsze role. Nie jest jakims super talentem i "ani ziebi ani grzeje" na ekranie, ale np rola w social network mu wyszla. Z kolei co do wszczepu to rzeczywiscie, bez takich "mechanicznych" podstaw nic sie nie trzyma kupy, musi byc wtedy naprawde dobra historia. Jedyny film w ktorym cos takeigo sie udalo byla chyba Incepcja- mechanizm wchdozenia do snow nie zostal wyjasniony, ale fabula byla taka, ze nikt sie nad tym nie zastanawial. Natomiast w "In time" o czym jeszcze zapomnialem napisac zdenerwowala mnie przypadkowosc dzialan glownego bohatera, na samym poczatku filmu w zasadzie nie wiadomo o co mu chodzilo, nie wiadomo tez po co uciekal, skoro koles od minut popelnil samobojstwo i na pewno by to wyjasnili, ale coz, skoro Galecki byl w stanie przepic 9 lat w barze, to w tym swiecie wszystko jest mozliwe :)