Przekaz filmu jest wprost genialny! Szczególnie ruszyły mnie już pierwsze zdania filmu, o tym, że czas stał się w obecnych czasach walutą. Sądzę, że można je już teraz uznać za prawdziwe, bo w obecnych czasach przecież też nikt z nas "nie ma czasu" ;) Justin miejscami trochę sztucznie jak dla mnie, Amanda dobrze, ale za to scena biegu Olivii Wilde jak dla mnie była tak sztywna, że jest to nie do przyjęcia. Aczkolwiek może to tylko moje odczucie :)