Bliższa jestem stwierdzeniu, że to jednak dobry film. Z tym, że nie dla każdego. Miał klimat (nie "klimat" ale prawdziwy klimat, który zresztą podobał mi się) i pewną specyficzną wrażliwość. Dla mnie, całość była za bardzo mdła (ale to tylko moja subiektywna opinia).

Jeżeli chodzi o konkrety- scena końcowa (taka z oknem) bardzo mi się podobała. Z kolei tytuł, jest jakiś taki... pretensjonalny :>

Nie kupię ale ciesze się, że GW sięga po tego rodzaju produkcje. To dobrze o nich świadczy i napawa wiarą w ludzi.

Kurde takie dobre filmy i tylko 5,99 ;D a jakieś duperoły w innych gazetach są nawet po 19 ;/

Tym lepiej. ;-)

za tydzień w GW "włoski dla początkujących" a w dzienniku "pociąg życia".

Lubię ten film za postać Isy. Jest taka na prawdę ludzka. Podoba mi się również zakończenie. Ogólnie oceniam go wysoko, podobał mi sie i uważam, że to dobra, warta obejrzenia produkcja. Co mi się nie podobało? Hm... chyba wątek związku Marie z właścicielem "Blue"... coż... tak miało być.