oglądam gnioty i beznadziejne sensacje, głupie horrory i tanie komedie, ale cenię sobie
również filmy ambitniejsze. ten tu ciągnie się jednak niemiłosiernie, jest niespojny jak diabli
i kompletnie przekombinowany, fatalnie zagrany, z dziurawym scenariuszem i w zasadzie
nie do ogladania. 10/20 wyszło z kina. ja byłem w tej 10 bo po prostu szkoda mi było czasu,
żeby udowadniać sobie, że trafiłem na wyrafinowane artystyczne kino...
No i bez sensu,że wyszedłeś. Pal licho artyzm i takie pierdoły. Ten film to był jeden wielki klip reklamowy. Gdyby polikwidować w nim zwolnienia, to wyszłoby gdzieś 45 minut i na tyle jeszcze starczało fabuły, chociaż ja raczej obstawiam 20minutową etiudę. Tak czy inaczej warto go było zobaczyć dla samego warsztatu montażowo, operatorskiego, bo w tym aspekcie dawał radę. Ogólnie jestem za tym, że na takie filmy należy przychodzić z piwem i fajkami. Dla odreagowania poszedłem następnego dnia na Piranię 3D i ku mojemu zdziwieniu w warstwie konstukcji sa to filmy bardzo podobne. Oczywiscie na korzysc Piranii przemawia ponad godzina ujec skaczacych, plywajacych i zjadanych biustow,ale z arcydzielami sie nie polemizuje. Pozdro.
hahaha odpowiedź mega:D A póki co to jeszcze nie nazywajmy arcydziełem tego filmu!
Przy założeniu, że arcydziełem jest i "Zombieland" i "Obywatel Kane" - "Pirania 3D" z powodzeniem może być tak nazywana. ;)