Zdecydowanie warto :) też właśnie wróciłam.
Muzyka rewelacja, tak samo zdjęcia, ujęcia..
Po prostu coś innego niż ogląda się na co dzień.
P O L E C A M !
Film jest po prostu rewelacyjny.
A najlepszą kreację stworzyła dziewczyna w okularach, z "segmentów mówionych".
jest fantastyczny, reżyser i odtwórca głównej roli jest genialny rozpływam się po obejrzeniu tego filmu. Muzyka jest idealnie dobrana, ujęcia, kolory... Zupełnie coś innego niż Amerykańskie, płytkie gnioty, które są dla mas...
Warto.
Film ciepły, słodko-gorzki, ale bez popadania w niepotrzebny fatalizm i patos mówienia o miłości. Bezpretensjonalny i lekki.
No i aktorzy - bez wyjątku świetni.
Ja mam od dwóch dni (a więc od chwili obejrzenia tego filmu) ochotę na ponowny seans, a więc przychylam się do pozytywnych opinii - WARTO!
P.S. A Dolan to nie tylko świetnie zapowiadający się reżyser, ale i bardzo dobry aktor (i rzeczywiście AutorzeAutorze - śliczny :P ).
Mnie uroda X.Dolana akurat nie zachwyca, ale nie zmienia to faktu, że film jest bardzo dobry. Byłam zaskoczona jak zobaczyłam, że to on napisał scenariusz i wyreżyserował, bo myślałam, że zrobił to ktoś z dużym doświadczeniem. Film świetny zarówno od strony "technicznej" (muzyka, zdjęcia, te zwolnienia, zbliżenia itd) jak i scenariuszowej. Fajna historia, niby nam wszystkim znana i życiowa, ale pokazana w sposób równocześnie śmieszny i smutny. 1.5h seansu minęło mi jak 5minut! Ale nie każdemu się spodoba, jeśli ktoś szuka w filmie jakiejś większej akcji/intrygi/zaskoczenia to raczej się rozczaruje. Dla mnie to klimat "Niezasłanych Łóżek".