Świetny film, tak wzruszającego filmu dawno nie oglądałem. Scena w której Vera śpiewa kołysankę swojemu dziecku w momencie gdy już wie, że za chwilę młot wiedziony ręką jakiegoś okrutnego najemnika roztrzaska jej czaszkę jest napawdę strasznie poruszająca. Przepiękna muzyka i zdjęcia zniszczonego wojną górskiego krajobrazu. Gdyby ktoś miał ten film na jakimkolwiek nośniku, najlepiej na CD to proszę o kontakt wielebap@wp.pl