Wybawca

Savior
1998
7,6 4,4 tys. ocen
7,6 10 1 4447
8,0 2 krytyków
Wybawca
powrót do forum filmu Wybawca

straszny

ocenił(a) film na 10

takie filmy są ponad moje siły, własnie obejrzałem go w TVP1.
film oczywiście bardzo dobry, oddający realia wojny w byłej Jugosławii...nie mieści mi się w głowie, że takie rzeczy się wyprawiały niedaleko nas i tak nie dawno, straszne i smutne, oby nas nigdy takie coś nie spotkało...!!!! ja oglądam takie filmy to zaczynam wątpić w Boga, chociaż wiem, że to grzech...!!!! dlaczego tyle zła jest na świecie, wiem, że to pytanie może wydawać się śmieszne i trywialne, ale często zadaję je sobie...:((( chyba zło tkwi w nas wszystkich, niestety...:(((

użytkownik usunięty
wienek

straszny ale z happy end'em
Wszyscy mówią o tragizmie, ale myśle, że postawa głównego bohatera i zakończenie filmu powinny nas jednak napawać optyzmizmem - że w gruncie rzeczy dobro w człowieku jednak zwycięża. Chociaż droga do szczęscia i spełnienia w zyciu często bywa trudna...

pozdrawiam
TOMEK

ocenił(a) film na 10

happy end...
no tak niby jest ...ale nie wszystkim udaje się do tej drogi szczęścia i spełnienia dojść, ile niepotrzebnych istnień musi zginąć w cierpieniach i męczarniach, mnie to nie przekonuje...jednak zawsze stawiam sie na pozycji tych co zginęli... hm no jedynie pamięć po nich pozostanie.
pzdr.

użytkownik usunięty
wienek

więcej optymizmu
Tak, ale w filmie mimo wszystko wojna, okrucieństwo itd. nie była głównym motywem, a służyła przede wszystkim za tło do pokazania stopniowej przemiany człowieka i tego, że musi minąć czasem wiele czasu i zdarzyć się musi wiele, czasem dramatycznych rzeczy, zanim ostatecznie znajdzie się szczęscie.
A jeśli już naprawde tak bardzo boli cię to, ile ludzi tam cierpi i bezsensownie ginie, to spójrz na zakończenie filmu z bardziej optymistycznej strony - w głównym bohaterze, który najpierw sam zabijał, nie oszczędzając nawet dzieci, budzą się skrywane dotąd uczucia, pokazuje on swoje drugie, lepsze a zarazem prawdziwie oblicze. Potraktuj to jako swoiste "śwatło w tunelu", które daje nadzieje, że jednak ten świat nie do końca jest taki zły i że jest ciągle szansa, żeby coś się zmieniło na lepsze.

Tak przynajmniej ja to odbieram, a nie wiem jakie były intencje reżysera :)

pozdr.

ocenił(a) film na 10

optymizm...
oczywiście zgadzam się z Tobą i myślę, że zamierzenia reżysera były właśnie takie jak napisałeś. Dodatkowo to co ja napisałem to moje prywatne odczucia co do takich filmów ukazujących okropności wojny, ja akurat jestem bardzo wyczulony na tym punkcie...pzdr.
Co do optymizmu to napewno masz rację, należy go więcej mieć, ale w dzisiejszych czasach coraz trudniej o niego, przynajmniej w moim, typowo robotniczym środowisku.

ocenił(a) film na 10
wienek

Jedyne czego nie rozumiem to fakt, iż takie wspaniałe arcydzieła kinematografii są tak słabo znane...
No ale światem rządzi pieniądz...