PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10044531}

Wybraniec

The Apprentice
2024
7,0 22 tys. ocen
7,0 10 1 22440
7,2 68 krytyków
Wybraniec
powrót do forum filmu Wybraniec

1. Zatakuje, zatakuje, zatakuje... pozwem dla twórców :D
2. Zaprzeczy wszystkiemu co zostało pokazane w filmie, twierdząc, że to obrzydliwe kłamstwa.
3. Obróci tę porażkę w sukces - uda się czy się nie uda? :D

Ciekawe również czy jako narcystyczna osobowość obejrzy biograficzny film o sobie :D A jeśli tak, to co pojawi się pod tym tupecikiem? 

P. S. Warto zobaczyć.   

Trzynastka_filmaniak

A może się nie przejmie filmem i nic nie zrobi. Trump był wielokrotnie ukazywany bardzo negatywnie w mediach i nie zaszkodziło to jego popularności. Sondaże pokazują, że może ponownie wygrać wybory prezydenckie.

ocenił(a) film na 7
alexliv

Masz rację - niestety.

Trzynastka_filmaniak

Oczywiście wierzysz w to co widzisz w filmie? Jesteś pewna że to wszystko jest prawdą? To najlepszy przykład że twórcom udało sie kolejny raz (chyba nie zliczymy na obu dłoniach) zmanipulować widzów :) 
Może to prawda, a może wymyślona celowo historyjka. Patrząc na poparcie w wyborach, amerykanie przestali już wierzyć w te wszystkie ataki wymierzone w Trumpa. Może mają rację?? Może wiedzą więcej? A może po prostu rozumieją że większość ludzi pokroju Trumpa zawsze mają dużo za uszami.

robert_182

hahahahahaha! idź się lecz

ocenił(a) film na 6
robert_182

Jeden z niewielu sensownych komentarzy. Trump wygrał i ludzi to boli. I poboli jeszcze. :)

xxadrianxx

Bul tyłka wielu patocelebrytów.

xxadrianxx

Kanthak twierdzi, że ,,celebrytów” opłacano, aby popierali Harris:
https://www.youtube.com/shorts/HYOJ-1S2Urw
I WIDZICIE NA ILE SIĘ TO ZDAŁO. KTO BY WŁASNEGO ROZUMU NIE MIAŁ, TYLKO JAKICHŚ CELEBRYTÓW SŁUCHAŁ.

xxadrianxx

Umieram z ciekawości czy Twoja opinia jest wciaz aktualna

ocenił(a) film na 6
kathiaa85

A o którś chodzi? Możesz copy-paste? Nie pokazuje mi... A na bieżąco polecam to: https://x.com/BGatesIsaPyscho/status/1895529775881732197 tak się robi politykę. Króciuteńko z nim. I nie jestem pro Putinowcem absolutnie. Stany były dojone przez cztery lata bidenowskiej pseudopolityki, to i Trump pokazuje co sądzi o czołowym żebraku Europy. Niech się goni. To samo z naszym rządem, tym czy poprzednjm. Żenada. Pozbyliśmy się kupy wartościowego sprzętu, nie mówiąc o ka

ocenił(a) film na 6
xxadrianxx

K... (...)nie mówiąc o kasie. I po co? Ten cyc Zelenski zdefrsudował kupę szmalu. Miliardy ze Stanów poszły, a ten "zgubił" no k.. cyrk. Trump jest o to wk..ony i w ogóle mu się nie dziwię.

ocenił(a) film na 8
Trzynastka_filmaniak

Trudno powiedzieć, zastanawiałem się podczas seansu czy film był przez niego finansowany jakkolwiek, bo pierwsza połowa filmu pokazuje go dość dobrze, jako ofiarę nowojorskiego środowiska, która próbuje po prostu sobie poradzić w biznesie. Natomiast późniejsze sceny dały mi do zrozumienia że raczej Trump nie przyłożył ręki do powstania tego filmu, bo gdy staje się bezwzględnym i nieczułym 'potworem' to sceny przedstawiają go w bardzo niekorzystny sposób.
Wydaje mi się że film jest w miarę obiektywny i ani nie gloryfikuje postaci Trumpa, ani nie przedstawia go jako jakiegoś głupiego socjopaty, który wszystko odziedziczył. Udało im się stworzyć bardzo złożoną i skonfliktowaną postać.
Najważniejsze przesłanie filmu to moim zdaniem dziedzictwo Roya Cohna.
Zapewne mało osób wiedziało przed filmem, że to tak naprawdę Roy Cohn stworzył Donalda Trumpa, którego obecnie znamy. Uczeń przerósł mistrza.

Trzynastka_filmaniak

"zatakuje"? gdyby to raz, można by tłumaczyć literówką, ale napisać tak trzy razy to kryminał :)

ocenił(a) film na 7
ELFlK

Wieeem! Jak się zorientowałam to już było za późno na edycję komentarza :D Więc żeby nie było, poprawka *Zaatakuje, zaatakuje, zaatakuje - pasuje? :D

Trzynastka_filmaniak

Zatkao kakao?

ocenił(a) film na 7
Trzynastka_filmaniak

Znalazłam odpowiedzi na powyższe pytania:

Obraz, który zadebiutował w amerykańskich kinach w ub. tygodniu, ostro skrytykował Trump. Kandydat Republikanów w nadchodzących wyborach prezydenckich określił go mianem "taniej, oszczerczej, obrzydliwej, grubo ciosanej politycznej roboty", która ma "zaszkodzić największemu ruchowi w historii kraju - Make America Great Again".
Były prezydent USA zapewnił, że z Ivaną Trump utrzymywał "serdeczne relacje aż do jej śmierci". "Autor tej sterty śmieci Gabe Sherman - beztalencie, które już dawno zostało zdyskredytowane - wiedział o tym, ale postanowił to zignorować. To smutne, że szumowiny takie jak ludzie zaangażowani w to - miejmy nadzieję - nieudane przedsięwzięcie mogą mówić i robić, co chcą, aby zaszkodzić ruchowi politycznemu, który jest znacznie większy niż ktokolwiek z nas" – napisał Trump na swojej platformie Truth Social.

Źródło: https://www.polskieradio.pl/39/156/artykul/3436829,wybraniec-trump-ostro-reaguje -na-film-o-sobie

Trzynastka_filmaniak

Nic z tego. On ma już ten film gdzieś, wszak już wygrał. Sprytna intryga się nie udała (nakręcono antytrumpowski film za pieniądze trumpowca - Dana Snydera). To sztab Harris się skompromitował. I choćby przyszło stu Tajlorów Świstaków
I każdy zjadłby trzy miski flaków
I choćby nie wiem jak się wytężał.
Nie popchną Kamali – taki to ciężar.
I choć popychać będzie Beyonce
Ciągnąć Clooney i Barak
Nie dadzą rady podsadzić Harris
Puści ona tylko głośnego bąka.
I choćby Spielberg to filmował
Z ekipą całą i Swifteis.
Choćby Eminem machał szabelką
Gorzały pijąc butelkę wielką
A Bruce Springsteen wspólnie z Madonną
By napisali piękną muzykę
I choćby film ten zdobył Oscara
Kamala to kicha, obciach i siara.

ocenił(a) film na 6
jan_nowak_73

Haha dobre. Sterta służalczych pastuchów, te całe celebryty. Ale ludzie przestali na nich zwracać uwagę. Taki De Niro w realnym życiu to ludzka groteska. Żal obserwować jego poczynania.

xxadrianxx

U nas też Donaldino puszcza bonka, józefa bonka. Zamiast trzymać go w chałupie, wypuszcza go na salony.

ocenił(a) film na 4
Trzynastka_filmaniak

Najciekawsze jest pytanie, czy Ivana to rosyjska agentka ? A jeżeli tak to kiedy Donek się zorientował ?

Trzynastka_filmaniak

Tacy ludzie jak ty to raj dla prokremlowskich manipulatorów. Łykają jak pelikany wszystko, co im pasuje do ich przekonań. A przekonania łatwo wykreować w dzisiejszym świecie. Wystarczy lać bez opamiętania pomyje na Trumpa (co się dzieje od wielu miesięcy) i móżdżki szarej masy są urobione jak należy.
I uprzedzę oczywisty przaśny atak. Nie podoba mi się co robią USA ws. Ukrainy. Co nie zmienia i nie zmieni prawdziwego życiorysu Trumpa zanim ten doszedł do Białego Domu w styczniu 2025. Nie zmieni go też żaden propagandowy film, choćby nie wiem, jak świetnie został nakręcony. A tajming tej produkcji jednoznacznie wskazuje, że to dzieło nieprzypadkowo trafiło do kin, gdy chyba sama Kamala przestała wierzyć w dęte analizy i sondaże dające jej zwycięstwo.
Mimo że film się dobrze ogląda.

Trzynastka_filmaniak

Nic nie zrobi. Co miałby zrobić? Inteligentny człowiek się głupotą dla ameb nie przejmie. Jest wielkim orędownikiem wolności słowa, którą do reszty chce przywrócić w Stanach.

ocenił(a) film na 7
Edna_fw

"Wielki orędownik wolności słowa"? Właśnie wprowadził jakiś absurd zakazując słowa! Tak, slowa! Właśnie dzisiaj gruchneła informacja, że W USA "Sporządzili listę słów, które administracja Trumpa nakazała usunąć z dokumentów rządowych, stron internetowych, wniosków o dotacje, projektów badawczych, a nawet programów szkolnych. Teraz nie ma już tam miejsca na pojęcia takie jak: "kobiety", "karmienie piersią", "dostępny", "dyskryminacja", "opieka skoncentrowana na potrzebach ludzi", "grupy wrażliwe" itp. Ta lista, chociaż zawiera 220 słów i określeń, nie jest kompletna, zauważa NYT." Inny argument na to, że orędownikem to może i on jest, ale chaosu i głupoty "Donald Trump cenzuruje media. Zakaz dla dziennikarzy Reuters, HuffPost, Der Tagesspiegel i Associated Press". Twoja jedna szara komórka w mózgu musi czuć się bardzo samotna. Współczuję.

Trzynastka_filmaniak

Czyli w praktyce odśmiecają przestrzeń z bełkotu kultury woke i bardzo dobrze.

ocenił(a) film na 7
Edna_fw

Odśmiecają przestrzeń z bełkotu kultury woke"? Ciekawe, że według ciebie ograniczanie języka i cenzurowanie niewygodnych tematów to "porządkowanie", a nie zamach na wolność słowa. Chyba nie rozumiesz, czym jest wolność słowa - to prawo do mówienia również rzeczy, które ci się nie podobają. Jeśli rząd ustala, jakie słowa można używać w oficjalnych dokumentach, grantach badawczych czy edukacji, to jest to nic innego jak kontrola narracji, czyli cenzura.

A jeśli chodzi o media - Trump wielokrotnie próbował uciszać dziennikarzy, odbierał akredytacje niewygodnym redakcjom i nazywał wolną prasę "wrogiem ludu". Ale pewnie tego też nie zauważyłeś/łaś, bo wolisz powtarzać propagandowe frazesy o "odśmiecaniu przestrzeni". Jeśli eliminowanie pojęć takich jak "opieka skoncentrowana na potrzebach ludzi" czy "dyskryminacja" jest dla ciebie sukcesem, to naprawdę zastanawiam się, czy masz jakiekolwiek pojęcie o tym, jak funkcjonuje demokratyczne społeczeństwo.

Podsumowując: twój argument nie odnosi się do wolności słowa. Jeśli rząd ogranicza użycie słów to NIE JEST TO "WOLNOŚĆ SŁOWA", tylko kontrolowanie języka debaty publicznej. Twierdzenie, że chodzi o "odśmiecanie przestrzeni", jest opinią, a nie argumentem merytorycznym.

Chętnie podyskutuje, ale na argumenty merytoryczne, a nie na opinie i frazesy populistyczne.

Trzynastka_filmaniak

Zawsze jestem za merytoryczną dyskusją i szanowaniem adwersarza, jeśli się da. Nawet jeśli taka osoba ma zupełnie inne poglądy, niż ja. W powyższej sprawie musiałabym znać kontekst, mieć konkretne źródło, by się do tego odnieść. Wyrywkowe słowa dla mnie nic nie znaczą, bez tego kontekstu, z którego je wyrwano. Bo w jaki sposób Donald Trump miałby, np. zakazać używania w dokumentach słowa- ,,kobiety''i czemu miałoby to służyć? Jakiś kompletny absurd, który wygląda na czystą manipulację opinią publiczną- propagandę właśnie. Za poprzednich rządów demokratów ta propaganda była toporna, jak w związku radzieckim. Nie zdziwiłabym więc się, gdyby dalej próbowali działać przez podległe sobie media.

ocenił(a) film na 7
Edna_fw

Rozumiem, popieram. Źródło NYT https://www.nytimes.com/interactive/2025/03/07/us/trump-federal-agencies-website s-words-dei.html

ocenił(a) film na 7
Trzynastka_filmaniak

The New York Times (NYT) jest jednym z najbardziej renomowanych dzienników na świecie, znanym z wysokiej jakości dziennikarstwa śledczego i obszernej analizy wydarzeń. Posiada wieloletnią historię (założony w 1851 r.) i wielokrotnie zdobywał nagrody Pulitzer.

Jednak jak każde medium, NYT ma swoje redakcyjne priorytety i światopogląd, który często jest uznawany za liberalny. Oznacza to, że jego relacje mogą mieć określoną perspektywę, ale nadal opierają się na faktach i źródłach.

Trzynastka_filmaniak

Ostatni akapit Twojego wpisu służy za najlepszą odpowiedź.:) Link niestety mi nie odpalił-,,not found 404'', ale dzięki za próbę. Wpisałam w wyszukiwarkę i cos mi tam wyskoczyło- głównie pod szyldami, których nie szanuję, ale zapoznam się i wolnej chwili odpowiem. Pozdrawiam;)

ocenił(a) film na 7
Edna_fw

Jeśli link nie działa, wystarczy wpisać tytuł artykułu z NYT: These Words Are Disappearing in the New Trump Administration. W polskich mediach również pojawiły się informacje na ten temat, ale odwołuje się do źródła pierwotnego, bo jest najistotniejsze.

W mojej odpowiedzi na temat NYT podkreśliłam wysoką jakość dziennikarstwa tego medium, jednocześnie zaznaczając, że każde źródło ma swoje redakcyjne priorytety, co wpływa na sposób prezentacji. Niemniej jednak, nie zmienia to faktu, że działania administracji prezydenta Donalda Trumpa są rzeczywiste. Polegają one na usuwaniu z oficjalnych dokumentów rządowych, stron internetowych oraz programów edukacyjnych terminów związanych z różnorodnością, równością i integracją (DEI).

Są to fakty, nie opinie.

Również pozdrawiam!

Trzynastka_filmaniak

Z tego co zdążyłam pobieżnie przeczytać, jest jak się spodziewałam wcześniej. Ma to ukrócić wydawanie pieniędzy na bzdurne ideologie i pseudonaukę. Zauważ też, że fraza ,,słowa zakazane'' jest wzięta w cudzysłów. Jest więc manipulacja prasy, bo słowa kobieta czy niepełnosprawność nie są wcale zakazane. To lista słów kluczowych w wyszukiwaniu treści DEI, w kontekście ideologii gender i kultury woke, które są jak współczesny komunizm. Właśnie te ideologie prowadzą do największej cenzury i zjawiska zwanego ,,cancel culture'', czyli śmierci publicznej. Kojarzy się z orwellowską ,,ewapotacją''. Dobrze, że się za to wzięli. Umysły młodych, zagubionych ludzi będą mniej zatruwane.

ocenił(a) film na 7
Edna_fw

Merytorycznie i logicznie wypowiedź zawiera kilka problematycznych założeń i argumentów:

1. Uogólnienie "bzdurne ideologie i pseudonauka" - to bardzo szerokie stwierdzenie, które nie daje żadnego konkretnego uzasadnienia dla takiej opinii. W kontekście DEI (różnorodność, równość, integracja) i ideologii gender warto zaznaczyć, że wiele badań naukowych oraz raportów instytucji międzynarodowych popiera znaczenie równości i walki z dyskryminacją. Zatem nazwanie tego „bzdurną ideologią” jest bezpodstawne, jeśli nie zostanie poparte rzetelnymi argumentami.

2. Manipulacja prasy i cudzysłów przy "słowach zakazanych" - cudzysłów jest stosowany w kontekście wyjaśnienia, że frazy takie jak "kobieta", "niepełnosprawność" nie są zakazane w sensie literalnym, ale te terminy nie są wykorzystywane w dokumentach administracyjnych Trumpa, które usuwają słowa związane z różnorodnością i równością. To nie jest manipulacja – to wyjaśnienie, które warto rozumieć w kontekście działań administracji.

3. Kultura „woke” i ideologia gender jako komunizm - porównanie tych ideologii do komunizmu to bardzo silne uproszczenie i błąd logiczny. Komunizm odnosi się do konkretnego systemu politycznego, który ma swoje historyczne i społeczne konotacje. „Kultura woke” i ideologia gender dotyczą kwestii równości, tożsamości, walki z dyskryminacją i uprzedzeniami. Porównanie ich do komunizmu, który w historii wiązał się z totalitaryzmem, może być uważane za przesadne i nieuzasadnione. To raczej stosowanie uproszczonej analogii.

4. Zjawisko „cancel culture” i Orwell - porównanie „cancel culture” z „ewaporacją” (usuwaniem niewygodnych osób w społeczeństwie) w książce Orwella jest nieco przesadzone. "Cancel culture" dotyczy głównie publicznego krytykowania i wykluczania osób lub idei z przestrzeni publicznej, podczas gdy "ewaporacja" odnosi się do fizycznej eliminacji osób z rzeczywistości społecznej. Choć podobieństwa można doszukiwać się w kwestii marginalizacji i wykluczenia, są to jednak inne procesy.

5. Umysły młodych, zagubionych ludzi będą mniej zatruwane -to stwierdzenie zakłada, że młodsze pokolenia są „zagubione” i łatwo podatne na „truciznę” ideologii związanych z różnorodnością i równością. Warto zwrócić uwagę, że młodsze pokolenia są zwykle bardziej otwarte na różnorodność i kwestie społeczne. Przekonanie, że "zatruwają" je pewne ideologie, jest dość negatywne i nie uwzględnia, że wiele osób w młodszych generacjach ma wysoką świadomość społeczną i chęć zmiany na lepsze.

Wypowiedź jest pełna emocjonalnych i ogólnych stwierdzeń, które nie są dobrze uzasadnione merytorycznie. Zawiera uproszczenia, błędne analogie (np. porównanie ideologii „woke” z komunizmem) i nieprecyzyjne określenia, które mogą wprowadzać w błąd. 

ocenił(a) film na 7
Trzynastka_filmaniak

Nieładnie tak wklejać nie swoją wypowiedź ;) Oczywiście mam na myśli czat gpt czy inne "AI"

ocenił(a) film na 7
sados2191

Cieszę się, że ktoś zauważył :D Szkoda mi było czasu na pisanie tego co oczywiste więc wykorzystałam Chata do pracy u podstaw.

Trzynastka_filmaniak

1. Płeć człowieka zależy od chromosomów. To biologia, która jest wymierną nauką. Ideologia gender, która zakłada inaczej jest pseudo nauką. Bełkotem . Na ten bełkot marnuje się masę pieniędzy, a niczemu konstruktywnemu to nie służy.
2. Chyba dalej wyjaśniać nie trzeba o co chodzi. 
3. Bardzo dobre porównanie. Dobre porównania muszą mieć siłę wyrazu. 
4.  Jw.
5. Młody człowiek przez swoją otwartość podatny jest na szkodliwe manipulacje. Szczególnie zagubiony nastolatek i tu najbardziej jaskrawa jest szkodliwość tych pseudo ideologii. Zjawisko ,,detranizacji'' na zachodzie, które opisywał niestety już nieżyjący prof. Zbigniew Lew Starowicz. Ludzie żałujący operacji zmiany płci, wiążącego się z nią okaleczenia, jak np. bezpłodność. W licznych sytuacjach, gdy została ona przeprowadzone pochopnie, za szybko. W wieku, gdy człowiek dopiero się kształtuje i nie wie jeszcze do końca kim jest.  Zresztą podobny proces groził córce Angeliny Jolie, która na szczęście w porę się obudziła.  Jej rodzice chcieli się na to zgodzić, zapewne ,,w dobrej wierze'', mając wyprany mózg jej propagandą ideologii gender. Już hormony chciano jej podawać, bo była chłopczycą.  Według ich regułek, tylko stereotypowy typ kobiecości istnieje, reszta to już inna płeć. Gdzie warto dopasować to do regułki, idąc dalej, np. podając szkodliwe dla zdrowia hormony. Deformujące kształtujące się ciało nastolatka. Tak, uważam, że to bardzo groźne, szkodliwe i trzeba z tym walczyć! 
Elona Muska natomiast zaszantażował psychiatra, groźbą samobójstwa jego nastoletniego syna, jeśli nie podpisze on zgody na jego zmianę płci, co zrobił, żałując tego do dziś. Dlatego tak nienawidzi tej ideologii i postanowił ją zwalczać.
Nie jestem przeciwna operacjom korekcji płci u dorosłych, ukształtowanych ludzi, gdzie rzetelne badania potwierdził, iż cierpią oni z powodu biologicznej płci, z którą się urodzili. Istnieją tacy ludzie i dobrze, że medycyna jest w stanie im pomóc.  Natomiast przeprowadzanie takich rzeczy u nieletnich, a nierzadko wmawianie im takiej potrzeby, uważam wręcz za zbrodnie  na żywym ciele. Jest więc to ideologia zbrodnicza.
W pełni popieram administrację Trumpa dążącą do wykorzenienia tej  trucizny i innej szkodliwej inżynierii społecznej. Np. promowania aborcji, normalizowania jej i dehumanizacji płodu. Co już poszło tak daleko, że przeciwniczka Trumpa, Kamala Harris chciała umożliwić nawet tzw. aborcję postnatalną. Czyli uśmiercanie noworodka po porodzie, czyli de facto dzieciobójstwo.   Ale to Trumpa, nie Harris nazywa się psychopatą w światowym mainstreamie, który już dawno osiągnął dno.
 

ocenił(a) film na 7
Edna_fw

Twoja wypowiedź zawiera kilka merytorycznych i logicznych problemów, zarówno w zakresie faktów, jak i wniosków:

1. Płeć i ideologia gender

Płeć a chromosomy - prawdą jest, że biologiczna płeć w dużej mierze zależy od chromosomów XX (kobieta) lub XY (mężczyzna). Niemniej jednak, w zakresie biologii i medycyny, kwestia płci jest bardziej złożona. Istnieją osoby, które posiadają różne chromosomy płciowe (np. Klinefelter, Turner), a także osoby interseksualne, które nie pasują jednoznacznie do klasycznych kategorii mężczyzna-kobieta. Twierdzenie, że "ideologia gender" jest "pseudo nauką" jest problematyczne, ponieważ badania nad gender i tożsamościami płciowymi są uznawane przez wiele środowisk naukowych, w tym psychologię i socjologię. Gender dotyczy zrozumienia roli społecznej, kulturowej i psychologicznej związanej z płcią, co nie jest tożsame z biologiczną płcią.

Ideologia gender jako bełkot: To stwierdzenie jest silnie opiniotwórcze i wysoce subiektywne. Badania nad płcią i tożsamością płciową nie są bełkotem, lecz wiarygodną dziedziną nauki w psychologii, socjologii i innych naukach humanistycznych. Współczesna psychologia uznaje, że płeć to zarówno element biologiczny, jak i społeczny, a różne podejścia pozwalają na zrozumienie tej złożoności.


2. Manipulacje i szkodliwość ideologii

Młodzież podatna na manipulacje: Zgoda, młodsze osoby są bardziej podatne na wpływy, jednak generalizowanie, że cała młodzież jest "zagubiona" i podatna na ideologie, jest uproszczeniem. Wiele osób młodych ma własne zdanie i może być świadome zagrożeń związanych z różnymi ideologiami. To nie oznacza, że cała młodzież jest automatycznie "manipulowana". Zjawisko, które opisujesz, czyli "detranizacja", ma swoje miejsce w dyskusjach dotyczących procesów społecznych, ale również nie jest tak proste, jak się je przedstawia. Większość osób, które poddają się zmianie płci, podejmują decyzję po długotrwałej refleksji i konsultacjach medycznych.


3. Przypadek Angeliny Jolie i jej córki

Rodzice a decyzje o zmianie płci: Opisujesz sytuację, w której rodzice Angeliny Jolie mieli rzekomo chcieć podać hormonów jej córce, ponieważ była "chłopczycą". Ten przypadek jest niejasny i niepotwierdzony w dostępnych źródłach. Przypisywanie takiej decyzji jako przykład "ideologii gender" może być wprowadzające w błąd, ponieważ nie ma publicznych informacji o takim wydarzeniu. Wydaje się, że jest to spekulacja.


4. Elon Musk i zmiana płci

Zastraszanie Elona Muska: Twierdzenie, że Elon Musk był "szantażowany" przez psychiatrę w sprawie zmiany płci swojego syna, to wysoce kontrowersyjna i niezweryfikowana historia. Elon Musk ma syna, który rzeczywiście zmienił imię na bardziej neutralne płciowo, ale szczegóły tej decyzji są prywatne, a takie stwierdzenie wymaga dowodów.


5. Zmiana płci u nieletnich

Zmiana płci u nieletnich: Zgadzam się, że decyzje o operacjach korekcji płci powinny być podejmowane ostrożnie, zwłaszcza w przypadku młodszych osób. Niemniej jednak, w wielu krajach, zanim młodociana osoba zdecyduje się na jakiekolwiek działania medyczne związane z płcią, przechodzi przez szereg psychologicznych i medycznych konsultacji. Zatem mówiąc, że jest to "zbrodnia", ignoruje się mechanizmy ochrony, które zostały wdrożone, aby zminimalizować ryzyko pochopnych decyzji.


6. Aborcja i dehumanizacja płodu

Aborcja i postnatalna aborcja: Porównanie aborcji do "dzieciobójstwa" jest bardzo kontrowersyjne. W większości krajów aborcja jest legalna w określonych warunkach, a jej przeciwnicy i zwolennicy mają odmienne zdania na temat tego, kiedy zaczyna się życie. Aborcja postnatalna nie jest legalna ani praktykowana, a wypowiedzi na ten temat są raczej dezinformacją, często powielaną w ramach kampanii ideologicznych.


Podsumowując, wypowiedź zawiera wiele niezweryfikowanych, jednostronnych opinii, które mogą być uznane za dezinformację. Zdecydowana większość twierdzeń wymaga dokładniejszego sprawdzenia i szerszego ujęcia w kontekście różnorodności opinii i podejść naukowych. Opinia o ideologii gender, zmieniającej płci u nieletnich oraz innych tematach jest silnie subiektywna i opiera się na jednostronnym obrazie sytuacji, ignorując naukowe, medyczne i społeczne perspektywy.

Trzynastka_filmaniak

Zatem zweryfikuj. Wpisz w wyszukiwarkę hasło ,,detranizacja'' i poczytaj, co sami zainteresowani mówią o swojej przemianie i jak ci ,,specjaliści''w postaci psychiatrów ich do tego przygotowywali.
Wpisz w wyszukiwarkę- poglądy aborcyjne Kamali Harris. Te ,,określone warunki'', jak to ujęłaś, bardzo różnią się w poszczególnych stanach. W niektórych możliwa jest do końca ciąży. Ona by chciała, żeby tak było we wszystkich, a nawet przesunąć tę granicę do samego momentu porodu. To mi wystarczy, by czuć do tej kobiety wstręt. Jej polityka zagraniczna również go we mnie budzi, podobnie jak całej tej administracji, z której się wywodzi... Ledwo wszedł Trump i już działa nad zakończeniem wojen, które wybuchły za poprzedników. Choć zakończenie tego w w obecnej sytuacji proste nie jest, bo ,,g. wno wpadło w wentylator'', że tak powiem...
 Trzeba być naprawdę naiwnym, nie rozumieć polityki globalnej, by wierzyć że jedna strona wywołuje wojnę, a polityka supermocarstwa z przeciwnej strony barykady nie ma wpływu. Ma i to bardzo duży!

 Zaś co do córki Angeliny chyba mnie nie zrozumiałaś, albo to ja nie napisałam zrozumiale. Ta sprawa była znana i wałkowana przez prasę. Shiloh Pit, która w innych czasach, nieopętanych natrętną kulturą gender, nazwana by była po prostu chłopczycą, miała od 17 roku życia dostawać męskie hormony płciowe, za zgoda rodziców! Na szczęście sama zainteresowana rozmyśliła się. I to jest clue zagrożenia tą ,,kulturą'', które Ci wałkuję- ingerencja w płeć dzieci. Manipulacja nimi. Wciskanie ich w szufladkę, z której trudno się wydostać, a bywa za późno- są już po sporej ingerencji medycznej w ich ciała! Zaznaczyłam, że nie jestem osobą uprzedzoną do ludzi transpłciowych i przeciwną takim operacjom u dorosłych, jeśli taka zasadność jest poparta RZETELNYMI badaniami. A takie nie trwają krótko. Nie może być to wynikiem kaprysu zbuntowanego nastolatka! Który być może w taki sposób przeżywa młodzieńczy- tak charakterystyczny dla młodych ludzi, podważających zastany porządek. Z którego z czasem zazwyczaj wyrastają . ,,Kultura gender'' poprzez media stwarza modę na bycie queer i jakaś część nastolatków może, i pada tego ofiarą. Psychiatrzy zamiast zalecać cierpliwość, zlecać dłuższe badania, pchają do takich operacji, bądź zażywania hormonów,  już nastolatków, czy bardzo młodych dorosłych. Wymuszając zgodę na ich rodzicach, przy pomocy szantażu emocjonalnego. Przypadek syna Elona Muska pokazuje to dobitnie, a źródłem tej informacji jest sam Elon. Dlatego aż tak nienawidzi tego zjawiska i chce z nim walczyć. (Słusznie!)