PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=209949}

Wycieczka szkolna

Fin de curso
5,5 2 503
oceny
5,5 10 1 2503
Wycieczka szkolna
powrót do forum filmu Wycieczka szkolna

Momentami ohydny. Film po prostu uderza w granice dobrego smaku i przekracza ją tak głęboko że tylko ludzie o jej braku mogą mu przyklasnąć.
Nie mniej jednak porusza konkretne problemy młodzieży: Przynależność do grupy i wybór partnera. Tu niestety tak czy owak wybór był na chybił trafił. Postępując tak i wdając się w kłamstwa popełniamy wiele głupot.
Na uwagę zasługuje natomiast bardzo dobra gra Yohana-y Cobo. Idealnie pasuje do młodej buntowniczki. Szkoda że scenarzyści nie przewidzieli jej buntu przeciw grupie w której się znajduje (choć tak owe niezadowolenie pokazała kiedy wszyscy wyszli z baru).
Piękna rudowłosa dziewczyna, mająca swój charakter i umiejętnie okazująca radość, smutek i wiele innych emocji. Najjaśniejszy punkt tego filmu.
Gdyby nie te "ohydne urywki" oglądałoby się go naprawdę przyjemnie.
Ocena: (zaniżona za ohydztwo, podniesiona za rolę "Noa")5,5/10

ocenił(a) film na 5
zwichrowaniec

OMFG. Przysięgam, ze wszystkich rodzajów bełkotu najbardziej irytujący jest taki pseudo intelektualny. Domorośli krytycy filmowi przyprawiają mnie o mdłości. Zero treści, zero punktu widzenia _popartego_ jakimś argumentem. Tylko takie pie*nie o Szopenie. I tu już nawet nie chodzi o Zwichrowanca. Raczej o trend w komentarzach. "Brak smaku", "chybił trafił", "na uwagę zasługuje", bla, bla, bla, fa, fa, fa. Sam nie wiem, czy to nie gorszy typ od tych, którzy za wzór dobrego kina uważają produkcje pokroju 2012.

Ech. Zmęczyło mnie czytanie głupich komentarzy.

ocenił(a) film na 5
gharou

Rzeczy które w tym filmie momentami w tym filmie się pojawiły, były po prostu poniżej ogólnie przyjętego kanonu piękna.
To nie trend, tylko szczera prawda. W tej chwili moralność pada na pysk, a ten film na pewno jej nie ratuje.
To sam(a) poprzyj argumentami czemu nie miałem racji, być może zmienię zdanie :)

ocenił(a) film na 5
zwichrowaniec

Odwoływanie się kanonów piękna w przypadku filmów pokroju American Pie, jest pozbawione sensu. To nie nie ta półka kinematografii. Przed seansem, nikt nie oczekuje wybitnych kreacji, głębokiej fabuły, wyższych doznań estetycznych czy katharsis. Innymi słowy - to seryjne produkcyjniaki, które mają się sprzedać. I sprzedają się, bo mają (najwyraźniej) znaczną grupę docelową. Nawet nie staram się tego wartościować - taki po prostu znak naszych czasów.

A rozważania na temat moralności? Seks i golizna nie są niemoralne - w gruncie rzeczy są całkiem naturalne. Problemy i rozterki nastolatków, namiętnie obrazowane w wyżej wymienionych produkcyjkach (oczywiście, że w sposób szalenie przerysowany, ale co z tego?) także nie. Gorszy Cię masturbacja? Czy słowo "wytrysk" kaleczy Twoje uszy? ;) Moralność pojmowana w sensie: "wiem, że każdy to robi i wiem, że inni też to wiedzą, ale głośno o tym nie mówimy", to żadna moralność - to hipokryzja. Zatem wszystko zależy od tego, o jak pojmowanej moralności mówimy. Do tej z połowy XX wieku (i wcześniejszej) już nie wrócimy.

ocenił(a) film na 7
zwichrowaniec

Nie wiem, jakie "granice dobrego smaku" przekracza ten film. Czego można się spodziewać po filmie o tytule "Wycieczka Szkolna", że będą słuchać Chopina a przy ognisku czytać tomiki poezji ? ; ) Film pokazuje poniekąd prawdę, jak wygląda typowe, szkolne życia nastolatków na [prawie] całym świecie. Osobiście nie widzę tu nic ponad granice moralności :)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones