Ron Shelton mógłby dać sobie spokój : ten film nie jest zabawny , nie wciąga , jest przegadany i przeładowany nic nie wnoszącymi scenami , wątkami , a gagi są na poziomie ... no właśnie , niech ktoś mi powie , że się z tego śmiał ... Ford jest gliną i próbuje sprzedać mieszkanie - to takie zabawne ? litości ...
na koniec pytanie retoryczne : co w takiej szmirze robi Harrison Ford ?