Miał być miły skok w bok,a tu wyszedł taki zonk.Film nie jest słaby,miło się go ogląda,ma tylko jedną zasadniczą wadę,jak na ten gatunek.Mianowicie jest bardzo przewidywalny,a to psuje całą zabawę.Od pierwszych scen jak Charles poznał "Lucinde" w pociągu,wyczuwało się,że ta kobieta będzie maczała palce w całej tej aferze.Również,to że głównemu bohaterowi w końcu puszczą nerwy i zrobi porządek było do przewidzenia.Można oglądnąć przy piwku i orzeszkach,ale szału nie ma.
musisz być niesamowicie dobrym detektywem i spostrzegawczym człowiekiem wróże ci przyszłość w policji skoro taki ten film dla cb był przewidywalny ... jak dla mnie trzymający w napięciu, dobrze zrobiony film
Akurat tu ma rację. Film bardzo przewidywalny. Dosyć szybko było wiadome, że ta laska robi go w chu.. Mocne 6/10. Polecam.
To że zrobi go w chu... było wiadome odkąd siadła koło niego w tym aspekcie Hollywood jest bardzo ograniczone ale sam przebieg akcji i poznawanie prawdy jest przeprowadzone w ciekawy sposób a zakończenie może z biegiem akcji i przewidywalne ale mocne. Postać Cliva Owena, to w jaki sposób przechodzi transformacje to jest to. 8/10
Chyba mała musi być przyjemność z oglądania filmu kiedy od początku węszy się jakiś podstęp scenarzystów:D Jak kto lubi. Ja się dałem zaskoczyć, zawsze daję;)
ale to taki typ kina gdzie od początku możesz zakładać, że coś się wydarzy i podejrzewać każdego o zamieszanie w jakieś sprawy kryminalne ... tak samo jak oglądasz horror to wiesz, że zaraz coś się stanie ... dlatego ten film jest super ... oglądasz i przeżywasz akcję