Zaje***ty film. Cały czas coś się dzieje akcja nie zwalnia i film mnie naprawde wciagnął. Trzyma w napięciu i świetne się go ogląda. Co prawda miał pierwiastek naiwności ale wybaczam to twórcą bo całokształ świetny.
Na pochwałe zasługuje świetny zabieg z początku filmu kiedy więzień pisze opowiadanie! Fajny jest ten cały galimatias w którym tkwi główny bohater i ,który cąły czas się powiększa.
Z naiwnych scen przetocze choćby : czemu Lucinda zaraz po przekręcie zabiera się za następny w tyms amym mieście i chyba tym samym nawet pociągu i ten pocałunek na środku ulicy, no ja bym się krył z takimi rzeczami.
Polecam bo wciąga i trzyma w napięciu.