W ramach przygotowań do ożenku, książę Dunkun chędoży, co się rusza i na drzewo nie ucieka. Magia towarzysząca narodzinom boga Terghana sprawia, iż Dunkun traci orientację w pałacu i pijany w trzy zadki trafia do dzielnicy plebsu. Spełniając książęce zachcianki, gwałci Emmę i jej nastoletnią siostrę, Alice. Nowo narodzony Terghan postanawia utrzeć... nosa rozbuchanemu Dunkunowi i robi mu bolesny psikus. Książę nie będzie mógł spełnić swego małżeńskiego obowiązku, chyba że spełni boską zachciankę i w ofierze wychędoży swą despotyczną matkę, która w ramach religijnej reformy zabroniła odprawiania orgiastycznych obrzędów ku czci Terghana. Aby zrealizować ten plan, Dunkun będzie musiał prosić o pomoc swe ofiary, wierne służki zakonspirowanych kapłanów Terghana.