Film, ktory obraza inteligencje nie tylko doroslego ale i dzieci... po prost klapa. Nie ma to nic wspolnego z kinem fantasy, jesli ktos nastawia sie na taki scenariusz. Po prost przecietne kino familijne, dobre w niedziele przy obiedzie, ale nic poza tym. Mozna sie posmiac, ale mozna tez popasc w zazenowanie, bo momentami bylem zazenowany tym kocykiem... coz, pewnie podoba sie dzieciom. Chyba jedyna pozytywna rzecz w tym filmie to ogolne przeslanie - masz dwie prace, przy czym jedna z nich jest byc rodzicem.