Głowny bohater zwłaszcza w brodzie wyglądał jak Ryan Gosling. Ma szanse z Miłoscią zwłaszcza ze film Hanekego jest nominowany w innych kategoriach
nie wydaje mi się, żeby ten film wygrał z miłością hanekego, takie sa realia hollywoodu niestety.
Ja jestem ciekawy tego filmu, a zerkam tu, bo tytuł nie był mi znany.
Akurat w tej kategorii Akademia bywa zaskakująca i często ostatnio nie wygrywał faworyt, ale paradoksalnie dostrzega się faktycznie te dobre filmy. Czy, gdy były nominowane "Amelia" i "Labirynt fauna" ktoś brał pod uwagę inne tytuły? Długo można wymieniać, ale kilka sytuacji. 2008 to nieco szokujący wybór, ale większym zaskoczeniem było w 2009 nagrodzenie akurat wg mnie najmniej interesującego tytułu. 2010 to bardzo równa stawka i trudny wybór. "Miłość" wcześniej już była nagradzana i jednak - podobnie, jak przy "Rozstaniu" faktycznie w tym roku nie powinna mieć konkurencji. Nie wiem jednak skąd to "niestety", to miłe, że dostrzega się takie filmy i dodatkowo - wyjątkowo - w innych kategoriach, niż jedynie nieanglojęzycznej.
Dla ułatwienia, bo nie chciałem za nadto się rozpisywać, aby wpis utonął w tytułach - http://pl.wikipedia.org/wiki/Oscar_dla_najlepszego_filmu_nieangloj%C4%99zycznego