Ja uwazam, ze szczytem geniuszu Almodovara jest ,,Porozmawiaj z nia". ale uwielbiam tez Wszystko o mojej matce, Zle wychowanie i Drzace cialo :)

Z tych ktore ogldalem: Kika, Kwiat mojego sekretu, Kobiety na skraju..., Pogadaj z nia, Wszystko o matce mej i Złe wychowanie najbardziej podobaly mi sie Złe Wychowanie i Porozmawiaj z nia ale musze przyznac ze wszytkie 4 ost filmy udaly sie Panu Pedro

Almodovar zachwycił mnie "Kwiatem mego sekretu"- mój ulubiony jego film, zaraz potem Wszystko o mojej matce i Porozmawiaj z nią. mniej Złe wychowanie, a już zupełnie nie mogę się przekonać do Drżącego ciała, Kiki nie znoszę, lubię jeszcze Czym sobie na to wszystko zasłużyłam.

W filmach Almodovara zakochałam się po obejrzenia Porozmawiaj z nią. od tego momentu uwielbiam tego reżysera i oglądam jego filmy po kilkanaście razy. nie sposób krótko napisać czym mnie ujął, bowiem jego filmy są niepowtarzalne! trudno spotkać taki klimat u innych twórców! łatwiej jest mi napisać który film mnie zawiódł: Matador - to jedyne, czego Almodovarowi wybaczyć nie mogę!

W filmach Almodovara zakochałam się po obejrzenia Porozmawiaj z nią. od tego momentu uwielbiam tego reżysera i oglądam jego filmy po kilkanaście razy. nie sposób krótko napisać czym mnie ujął, bowiem jego filmy są niepowtarzalne! trudno spotkać taki klimat u innych twórców! łatwiej jest mi napisać który film mnie zawiódł: Matador - to jedyne, czego Almodovarowi wybaczyć nie mogę!

Najlpesze to Drzace ciało, Porozmaiwaj z nią i Kika.

ja preferuję efektowność. nie efekciarstwo.dlatego nie jestem w stanie docenic np takich szitów jak "wszystko o mojej matce". to zdecydowanie taki moment zaniku smaku w jego karierze filmowej. myślę,że każdy film almodovara jest lepszy niż tamten. to oczywiście zależy od preferencji, ale w pewnym momencie wyrasta się ze szmatławych telenoweli na rzecz bardziej wartościowych dzieł sztuki filmowej. "porozmawiaj z nią" na pewno należy do filmów dobrych, tu się zgodzę z przedmówcami. "wysokie obcasy" są bardzo stylowe. natomiast z ostatnich "perełek"...volver stawia wiele znaków zapytania...na przykład po co nam odbiorcom, czy jemu - teoretycznie już dojrzałemu reżyserowi- taki film? pieniadze wydane na produkcję moglyby byc spozytkowane sensowniej, kupilby sobie chlopak nowa marynarke czy cos...biorac pod uwage obecny kryzys kina swiatowego, moznaby stwierdzic, ze zachowaniem calkiem stosownym jest nakrecenie filmu, ktory zupelnie nic nie wnosi, a ratuje go uroda glownej bohaterki...
almodovara docenic mozna przede wszystkim za zdjecia. sa pelne wyczucia, wrazliwosci estetycznej,a przy tym potrafi on zupelnie zniechecic prostacka nachalnoscia swojego spsobu myslenia i wspomniana juz przeze mnie, ukryta pod haslem "efekciarstwa" plytka wartoscia emocjonalna i intelektualna swoich filmow.
sensownym kompromisem byloby ogladanie jego filmow po wylaczeniu dzwieku. cieszą oczy.

dla mnie najlepsze jest "Porozmawiaj z nią", to dzieło czystego geniuszu, rewelacyjny scenariusz, czego więcej chcieć? widziałem jeszcze złe wychowanie, drżące ciało i kobiety na skraju na załamania nerwowego, filmy bardzo dobre, ale nie aż tak jak wybitne "Porozmawiaj z nią"

7. złe wychowanie
6. wysokie obcasy
5. kika
4. drżące ciało
3. volver
2. porozmawiaj z nią
1. wszystko o mojej matce

Nikt nie wymienił "Pośród ciemności", dla mnie to jeden z trzech najlepszych, poza nim "Wszystko o mojej matce" i "Wysokie obcasy".