Perfekcyjnie dopracowany, zapiety na ostatni guzik obraz WYSPA to jak na razie chyba najlepszy film Bay'a. Od strony technicznej film jest bez zarzutu. Mamy tu genialnie dopracowane efekty specjalne, świetne zdjęcia i klasyczną muzykę Hansa Zimmera dodajacą filmowi przynajmniej jedną gwiazdkę w połąćżeniu z pięknymi widokami, w niektóych scenach.
Aktorstwo stoi na bardzo wysokim poziomie, a obsada zaskakuje ilosćia znanych nazwisk. Gwiazdy Evan McGregogor i piękna Scarlet Johansson + jak zawsze dobry Sean Bean i Steve Buscemi, oraz jeden z najabrdziej niedocenionych aktorów, powinien naprawde byc wysoko w rankingu... - Djimon Hounsou. Do tego świetny epizod z wielkim Michaelem Clarkiem Duncanem... tak więc obsada bez zarzutów. Strona techniczna , wizualna itp. też. Co dos cenariusza roo równiez stanowi on duze zaskoczenie. Nie jest on banalny...sczególnie poczatek.. W filmie mamy wolno dawkowane informacje co podwyższa napiecie i klimat początku filmu. Sama fabuła jest dość oryginalna a obraz niesie za sobą kilka pytań i przesłań. Jeśli chodzi o satysfakcje, to film ten oglaa sie świetnie. Nie nudzi ani na chwilę, mijscami anwet trzyma w napięciu, wstrząsa, wzrusza a miejscami śmieszy humorystycznymi tekstami Steve'a Buscemi...
Ogólnie jest to jeden z najlepszych filmów tego gatunuku jeśli nie najlepszy ostatnich wieeelu lat. To perfekcyjnie zrealizowane
i przyzwocice zagrane kino rozrywkowe, ale nie tylko...