Czy nie uważacie, że długi, holiłódzki do przesady pościg zepsuł bardzo dobry film?
Dla mnie takie sceny są trochę kiczowate i często czynią z filmów "komerchę". Oczywiście do samego wykonania nie mogę się przyczepić - technicznie było fenomenalnie. Chodzi mi jedynie o samą ideę umieszczania pościgów w takich, może nie najwyższych lotów intelektualnych, ale jednak skłaniających do refleksji, filmach... Wydaje mi się, że dużo im ujmują...
Jak na moje, to ten film ratuje się właśnie pościgami i niezłą akcją. Mnie się ten film podobał. I to dzięki dobrej akcji, czasami humoru, bo scenariusz jest kulawy.
Zależy, co kto lubi - jedni, tak jak autor tego tematu, wolą niekomercyjne filmy skłaniające do refleksji, inni - tak jak OrziWater, są zwolennikami tychże scen akcji, pościgów etc etc, które tworzą mocno komercyjne kino. Dla jednych jest to kiczowate, dla innych, to właśnie czyni z filmu arcydzieło. De gustibus non est disputandum. :)
Ja osobiście opowiadam się za tymi pierwszymi, ale myślę, że "Wyspa" zaspokoi zarówno jednych, jak i drugich.
pzdr :)
Film jest na prawdę niezły zanim dochodzi do pościgu, który jest zdecydowanie za długi i nudny. W sumie to jest Bay, ale udało mu się zrobić całkiem fajne sf bez efekciarstwa, ale nie udało mu się wytrzymać w tej konwencji do końca. Przez to film znacznie traci.
Nie zgadzam sie. Uwazam, ze byl rewelacyjny. Jak zreszta caly film.
Krotko. Pomysl na film rewelacja, wykonanie tez rewelacja, calosc rewelacja. Do kilku rzeczy mozna sie przyczepic, w kilku miejscach moglobybyc lepiej dlatego 10 nie bedzie. Tylko 9/10 czyli rewelacja :)
Na mnie wywarł ogromne wrażenie. Główni aktorzy są wspaniali, pomysł także. Wykonanie, m.in. właśnie te pościgi - super :) 10/10 :)
Przyznam, że kiedy zaczynalem oglądać "Wyspę", nie spodziewałem się, że zrobi ona na mnie takie wrażenie!
Film bardzo ciekawy, dla fanów akcji (w sumie nazwisko reżysera zobowiązuje). Świetnie zrealizowany pościg i genialnie podłożona muzyka dodaje smaczku do całości.
Podczas oglądania "Wyspy", nie miałem czasu na nudę. Jeśli podoba Ci się kino akcji - ten film jest dla Ciebie, moim zdaniem warto poświęcić te 2 godziny na czystą rozrywkę nie wymagającą refleksji.
Mi w całym filmie oprócz Scarlett Johansson najbardziej podobał sie własnie poscig:)
DLa mnie za duzo tych super holywodzkich scen akcji. Oczywiscie podobaly mi sie, ale mialam ochote je przewinac, bo wiadomo o co w nich chodzi, gonia gonia ale oni musza i tak przezyc, bo nici z filmu. Podoba mi sie ze to nie jest zwykle kino akcji i jest tez refleksja. Mogli nieco wyciac poscic i dac inne watki, bo najciekawsze byly dla mnie momenty gdy poznawali swiat
2 szczegoly mi sie nie podobaly :
1. Poscig za tirem, gubil te goła od pociagu jeden za drugim ale sie nie zatrzymal. Jakiś niewidomy i gluchy?
2. Za duzo szcześcia miał glowny bochater co chwile cos podnosil z ziemi dzieki czemu ratowal skore. Taki drobny szczegol ale jakos mi przeszkadzal.
Pierwsze 40 minut mnie wcisneło w fotel. Fajny film !!!
Mi się podobał ten film tylko częściowo,pierwsza godzina świetna jak dla mnie,fabuła mnie wciągnęła.Ale potem było coraz gorzej,obejrzałem do końca ale już usypiałem,dobry ale po początku spodziewałem się czegoś lepszego.
Pościg świetny, ale jak na Michaela to chyba jednak mało w nim wybuchów i takich innych cudów do których mnie przyzwyczaił.
film postawiony bardzie na ten tragizm "klonowania" życia itp, ale niezabraklo wspanialych zdjęc, muzyki i efektów !film świetny , łączy w sobie te wszystkie elementy!