3 podejścia i 3 razy zasnęłam podczas pierwszych 30 minut.
Mój szacun dla tych co widzieli całość. Ja mogę tylko powiedzieć, że wyspana jestem :)
To wcale nie jest urocze ani nawet zabawne. Nie lubię takich sytuacji, kiedy ludzie zachwycają się filmem, którego ja nie daję rady obejrzeć.
Niestety tak właśnie jest z większością horrorów. Ani mnie one nie śmieszą ani nie przerażają. Ubolewam nad tym, bo czuję się w pewnym sensie "ułomna" :(
Nie sądzę, żebym sięgnęła po książkę, chociaż kto wie...
jak Ci nie podchodzi to po prostu daj sobie spokój,ja się już nauczyłam ze jak za 2 podejściem nie wytrwam to więcej nie oglądam, zresztą podobnie jak Ty z horrorami ja mam z dramatami,rzadko który mi się podoba,a jak nie zainteresuje mnie trailer to nawet nie biorę się do oglądania