Owszem, zagrał bardzo dobrze, ale absolutnie nie przyćmił Brada!

No nie zgodzę się z Tobą.Postać Lestata miała taką głębie.Cruise świetnie go zagrał wczuł się w tę rolę.Luis i w książce i w filmie był taki dupowaty trochę...dobry wampir.

Jejku! Taką miał role... był dobry. Dlatego nie mógł grać ociekającego złem wampira, miał odegrać swoją rolę na zasadzie kontrastu. Udało mu się.

jesteś z rocznika 91?......................................

Mógłbyś mnie nie obrażać? Szczególnie w tak banalny i powierzchowny powód, To zarzut? żałosne.

sposób*
..............................................................

dziewczyno ja Cię nie obrażam, nie chce Cię obrazić po prostu spytałem się bo popatrzyłem na Twój nick.

Ja nigdy nikogo nie obrażam w banalny i powierzchowny sposób chyba że rozmawiam z ludźmi przy których muszę się zniżyć do ich poziomu a Ty chyba nie jesteś taką osobą

Owszem 91. ale czy to coś zmienia? mój gust , sposób oceniania filmu nie jest myślę gorszy od Twojego czy kogoś kto jest starszy. Po prostu nie zgadzam się, że Tom przyćmił Brada, rolą może tak( bardziej wyrazista osobowość), ale odegraniem nie. Obaj świetnie się spisali.

To nic nie zmienia ja też jestem z rocznika 91;)

;)
<za krótki> <za krótki> <za krótki>

no na pewno nie ! osobiście uważam ze Brad zagrał naprawde rewelacyjnie.. nie wiem jak to wytlumaczyć ale wyczuwa sie zarówno jego rozterki wewnetrzne rozdarcie milosc do Claudii. Cała gra zachwyca.. oczywscie Tom tez niczego sobie.. mysle ze opinia o tyle subiektywna poniewaz od pierwszych stron pokochalam Louisa..
Uważam ich za naprawde udany duet .. jednak gdzies slyszalam ze zostali ogłoszenie bodajrze najgorzej dobrana para aktorów .. dokladnie nie wiem ale nie spotkalo sie z uznaniem ich para.. no w kazdym razie film istne arcydzielo..

bez przesady jednakze cruise byl lepszy. yrzeba przyznac faktycznie, ze urodzil sie do tej roli

ja w tym zadnej przesady nie widze..
nie kazdy odczuwa i nie dochodzi do takich samych wniosków.