tak Homer ty jednak jestes pierdolniety!

"Ciagle sie czepiasz... ze w moich ulubionych nie ma slasherow... a ty od razu miales wypelniona liste fimami... nawet takimi ktore to sie jeszcze nie pojawily sa w produkcji... albo maja zaledwie tytul. "

A co, za przeproszeniem, nie może??? Ty na liście ulubionych wkładasz filmy które ci się podobały, ktoś inny może włożyć także te na które czeka, a jeszcze inny wkłada tam te filmy które oglądał, nieważne czy mu się podobały, czy nie. To już jest dla mnie akurat zwykłe czepialstwo.

Tytus złociutki to gdzie te argumenty, że film jest beznadziejny? Tymi gwiazdkami z pierwszej strony to możesz sobie ewentualnie pupcię podetrzeć - uważasz TO COŚ za argumenty???
Jeżeli w jakikowiek sposób chcesz obronić swoje zdanie zanim zrobisz z siebie większego idiotę to masz okazję :) Czekam na twoje argumenty tylko trochę dłuższe niż 5 wyrazów. :]

Pozdr.

Oni nigdy nie podają argumentów, ja już przywykłem.

Nuapurista kuulu se polokan tahti
jalakani pohjii kutkutti.
Ievan äiti se tyttöösä vahti
vaan kyllähän Ieva sen jutkutti,
sillä ei meitä silloin kiellot haittaa
kun myö tanssimme laiasta laitaan.
Salivili hipput tupput täppyt
äppyt tipput hilijalleen.

Ievan suu oli vehnäsellä
ko immeiset onnee toevotti.
Peä oli märkänä jokaisella
ja viulu se vinku ja voevotti.
Ei tätä poikoo märkyys haittaa
sillon ko laskoo laiasta laitaan.
Salivili hipput.

Ievan äiti se kammarissa
virsiä veisata huijjuutti,
kun tämä poika naapurissa
ämmän tyttöä nuijjuutti.
Eikä tätä poikoo ämmät haittaa
sillon ko laskoo laiasta laitaan.
Salivili.

Siellä oli lystiä soiton jäläkeen
sain minä kerran sytkyyttee.
Kottiin ko mäntii ni ämmä se riitelj
ja Ieva jo alako nyyhkyytteek.
Minä sanon Ievalle mitäpä se haittaa
laskemma vielähi laiasta laitaa.
Salivili.

Muorille sanon jotta tukkee suusi
en ruppee sun terveyttäs takkoomaa.
Terveenä peäset ku korjoot luusi
ja määt siitä murjuus makkoomaa.
Ei tätä poikoo hellyys haittaa
ko akkoja huhkii laiasta laitaan.
Salivili.

Sen minä sanon jotta purra pittää
ei mua niin voan nielasta.
Suat männä ite vaikka lännestä ittään
vaan minä en luovu Ievasta,
sillä ei tätä poikoo kainous haittaa
sillon ko tanssii laiasta laitaan.
Salivili




argumentacja sie podoba?

Teraz mamy już pewność, że tytus de Zoo jest bencwałem :DDDDDDD

To sie dziecko wypowiedzialo czegos wiecej na moj temat nie moglas/mogles wymyslec.

Bo ja wymysle o tobie 1.000.000 epitetow tylko zebys sie dzieciaku nie zdziwil czego sie o sobie dowiesz.


Jak masz sie tak wypowiadac to lepiej nie otwieraj swojej mordeczki.

ciesze sie ze sie zrozumielismy

Hahahaha, to małpeczka zna język polski.

jak widac nie tylko..... leva -) cos z toba nie tak ze masz taki nick?

leva ty nie jestes leva tylko drętwa...





ejkum kejkum Olo ratuj!

Jaki debil. Mówi, coś o plagiacie a potem sam używa stwierdzeń z filmu.
Ale ciołki się tu rejestrują. Hahaha

leva znasz wujka Staszka ostrą ripostę?

Tytus przebijasz wszystkich idiotów na filmwebie, gratulacje! Nagrodę wyślemy pocztą! :]

W koncu. Czekam z niecierpiwoscia adres znasz. Licze na to ze przywieziesz sama.

Nie tak dobrze jak ty męskie członki :]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]] ]]]

a ty bardzo tesknisz... brakuje ci moze ci ktos w koncu morde zatka!

Bla bla bla ssij pałąka koczkodanie niemyty :D

Dziecko sie dorwalo do klawiatury i nie moze sie powstrzymac...


Mozesz cos w ogole napisac zeby mnie nie obrazic?

Plagiatowym głupkom mówi stanowcze... wal się na ryj cieciu :D:D:D:D:D

cienkie, tanie, slabe jak wzgórza mają oczy...

"cienkie, tanie, slabe"

I takich prezerwatyw używał twój stary, aż ze skorupy wykluł się tytus hahaha

Tytus daj spokój z tymi głupotami i napisz coś porządnego i konkretnego, do czego będzie można się odnieść.

Czekam na tą argumentację (na polskim portalu jesteśmy, przypominam).

Z glupotami to leva-dretwa zaczynala.

Wiec ja pros/pisz do niej/niego zeby konczyla.

Oj, poskarż się jeszcze mamie i jakiemuś księdzu moherowa cioto

Nakieruj antenke w odpowiednia strone i zakoncz swoje wywody!

Jestes jak flaga zawiejesz w ta strone w ktora wiatr zawieje.


Skoncz bo mi szkoda czasu na ciebie...

I oto dowód, że tyusek-fajfusek nie ma bladego pojęcia o czym pisze. Frajer zawsze pozostanie...fraje... znaczy tytusem :D:D:D

napisal bym ci kim jestes naprawde... ale nie chce cie z bledu wyprowadzac. Uwazaj sobie dalej ze jestes fajna...fajny. Niech ci sie z tym przekonaniem dobrze zyje.



Jestes zajebisty/a mozna z toba tak bez konca.

Tak bez końca jak to robi z tobą twój mężczyzna

ty masz chyba nie rowno pod sufitem.

A ty masz starą cichodajkę i nikt nie narzeka ;]

tak ty masz kurwa zdrowo najebane tym malym, malutkim, maluskim mozgu!


juz mnie nudzisz...

Świat jest mały, ostatecznie wszyscy kiedyś spotkamy się w łóżku.

Sam jesteś pierdolnięty męska prostytutko

Wlasnie obejrzalem tego gniota. Jedyne co moge powiedziec to to ze nie ogladalem wielu filmow z gatunku gore, jakies slaszery hehe jedyne co moge powiedziec to to ze mam mieszane uczucia do tego filmu. Raz, strach jak sam Hitchcock mawial i co udowadnial w filmach ma wynikac z oczekiwania, tutaj tego oczekiwania bylo niezawiele jedynie oczekiwanie kto kiedy zejdzie smiertelnie i w jakiej kolejnosci. Bardziej mozna sie bac w podrzednym shicie typu krzyk choc to totalna szmira. Smiechu tutaj ni bylo za wiele tylko wtedy np kiedy pod wplywem emocji jak to okresliliscie bohater zadaje sobie tród trafienia w oko napastnika zamiast walic gdzie popadnie np w glowe, nogi ale nie w oko...ludzie sprobojcie kogos trafic w oko. nie wiem co ja bym robil kiedy ktos wypralby pol mojej rodziny ale wyjscia sa 2 albo siedzialbym pod lozkiem przyczepy z objawami choroby psychicznej albo z takimi samymi objawami pralbym wszystkich mutantow co popadnie, nie martwiac sie zbytnio czy przezyje czy niea tu jakis koles chodzi na palcach po mieszkaniu zeby nie przeszkodzic lasce w czesaniu peruki z wylenialego kota.. Co do smiechu to wyzej stawiam juz ta slawetna martwice..bo to wiadomo przynajmniej ze raczej ciezko brac to na powaznie....Co do ilosci krwi i przemocy to chyba sie nie nadaje do filmow gore jesli ten takowym byl, w gównianej masakrze- remake'u przemoc byla ale moze nie az tak przesadzona. Byll coprawda koles wieszany na haku itp., ale takie nasycenie jak gwalt przez dwoch oblesnych zdeformowanych typow, potem obmacywanie kobiety (zastanawialem sie czy on lize jej piers czy pobiera jej pokarm) i celowanie w glowe niemowleciu (juz sie obawialem ze koles pociagnie za spust i rozmaze dziecko po podlodze- nie zdziwilo by mnie to)jednoczesnie to juz lekka przesada. POtem rozwalenie glowy kobiecie i nastepnie zabicie matki wspomnianej wczesniej denatki, to juz wg mnie lekkie przegiecie paly. No i jeszcze orzezwiajacy lyk swiezej krwi z papużki. Nie wmawiajcie mi tylko ze sie z choiny urwalem albo co..takie rzeczy dzieja sie na swiecie i sa wykonywane przez zdrowych przynajmniej fizycznie ludzi, ale do cholery co tutaj podziwiac, jak mozna powiedziec dobry film, troche malo krwi ale zdjecia zajebiste fajna scena gwaltu tylko troche krotka i malo brutalna no i szkoda ze dziecka nie wymiskowali bo byloby zajebisscie. Bylby klasyk gatunku. Tu nie ma czegos co kaze sie smiac traktowac to z przymrozeniem oka, nie ma czarnego humoru, nie ma strachu jest tylko przemoc i obrzydzenie, jak wrocilem do chaty i jadlem mieso to myslalem ze pawia puszcze bo se przypomnialem scene w ktorej typek z dlugimi wlosami, skadinad calkiem przystojny jak na mutanta zajada rodzicielke glownych bohaterow wydajac przy tym odglosy swiadczace o jego niewielkiej wiedzy o zachowaniu przy jedzeniu.
Podsumowojac nie ma w tym filmie WG MNIE niczego co mozna zaliczyc na plus, moze jedynie w pewnych momentach muzyka z fajnymi dzwiekami i chyba jedno ujecie jak koles przegarnial toporem
wlosy demokraty(takie jakby nie z tego filmu) . Pod zadnym warunkiem nie zakwalifikowalbym tego do horroru, czy normalnego gore(choc nie wiem czy slowo normalne jest na miejscu bo jako gatunek juz nie moge go przetrawic), koncepcja ogladania filmu dla samego oczekiwania na sposob zarzniecia przez napastnikow kolejnych ofiar mi sie nie usmiecha i moim zdaniem nie ma sensu. Stawiam ten film na rowno z teksanska masakra -remake bo oryginalu nie ogladalem, jest tak samo zalosny(HHE). I jesli ktokolwiek z was czerpie przyjemnosc z ogladania takiego czegos to wspolczuje.
Pozdrawiam

Chaotyczności w tej wypowiedzi pełno, momentami myślałam, że mnie aż zaleje. Jakoś przebrnęłam do końca, choć przyznaję, że było ciężko. Masz u mnie dług za te męki, które musiałam przeżyć zgadując już nawet nie to co miałeś na myśli (?), ale jaki wyraz napisałeś.

To, że się tak rozpisałeś nic ci nie dało - ta wypowiedź jest tyle warta co reszta przeciwników tego filmu w tym temacie. Mogłeś też napisać 4 gwiazdki i 4 wyrazy i na to samo by wyszło.
Ten film to slasher - czy ktoś tutaj wie co to znaczy?? Kolega wyżej sam nie ma bladego pojęcia, strzela gdzie popadnie i ma nadzieję, że uda mu się trafić.
Zastanawiam się tylko po jaką chol.... oglądać przykładowo gore czy slashery skoro się ich nie trawi? I potem wielkie rozczarowanie, że było kiepsko i mi się nie podobało, ojej. Cóż za głupota. :)

Jedna wypowiedź przebija wszystkie: "Pod zadnym warunkiem nie zakwalifikowalbym tego do horroru[...]" - nie no LOL. Powodzenia życzę.

nop wiesz nie ja to w polskich kinach puszczam jako horror, z reszta ja bym tego nie doposcil wogole do kin bo po jaka cholere ogladac a tymbardziej tworzyc taki shit (no sory dla kasy jak cala reszte tego amerykanskiego gowna z domem woskowego gowna na czele)ale mniejsza o to.

Jesli z trudem przebrnąłes przez moja "wypowiedz" to pewno zauwazyles ze nie trawie tego gatunku i dla mnie moglby nie istniec, ten post jest tego wyrazem. Porownalem ten film chocby do teksanskiej masakry, ktora jest wg mnie taka sama szmira.
Jesli w takim filmie nie ma czegos co sprawialoby ze mozna to wziac z przymorzeniem oka to wg mnie w tym przypadku to totalna pomylka, choc jak widac i w tym filmie ktos znalazl powody do smiechu, ja nie, wole juz teksanska masakre i faceta co kroi kolesi kosiarka do trawy niz 2 kolesi co gwalca panne strzelaja do noworodkow i potem doja majaca zaraz umrzec matke.. Wg mnie filmy tego gatunku powinny byc dostepne na dvd zaraz obok gazetek z filmikami porno w kioskach, mimo iz prezentuja gorszy poziom, a te przyrodnicze przynajmniej nie emanuja taka przemoca i drastycznoscia. No chyba ze te gore z gatunku pornoli..haha NO nic..skoro odnajdujesz w tymcos co sprawia ze chcesz to obejrzec to dobrze, mam tylko nadzieje ze nie jest to obrzydzenie na widok bezsensownej przemocy, ktore ja poczulem. Zapewniam cie ze istnieja ludzie ktorzy ogladaja filmy po to by cos zostalo w ich rozumkach, oprocz obrzydzenia na widok kurczaka. Pozdrawiam

PS.Zapewniam cie ze temu filmowi blizej do gore niz do slashera, i nie uwazaj sie za takiego znawce bo obejrzales wszystkie chore filmy na rynku. A co do zakwalifikowania tego filmu do horroru to wiesz nie moja wina ze jakis pacan uwaza to za kino grozy z wszystkim sie nie musze zgadzac.
Nie obrazaj ludzi, ja cie blotem nie obrzucalem kolego wiec i Ty sie wypowiedz normalnie, wyrazam swoja opinie(negatywna jak negatywna)ale nie o Tobie tylko o filmie wiec wrzuc na luz..Rowniez powodzenia zycze bo widze ze tobie bedzie bardziej potrzebne niz mnie.

Co do gore z gatunku pornoli to nie oglądam więc rozumiem, że masz na ten temat więcej do powiedzenia. Musisz w końcu zrozumieć, że są filmy stworzone dla rozrywki i ciągnięcia kasy oraz filmy o przekazie artystycznym, przesłaniu itd. HHE jest tym pierwszym i tak do niego trzeba podejść.

Nie będziesz mnie zapewniał, do jakiego typu należy HHE, bo nie masz o tym pojęcia i choćbyś próbował to nie ukryjesz tego. Różnica między gore a slasherem jest duża, jednak często oba się przenikają. Tutaj akurat zdecydowanie jest to slasher (grupa osób złapana w pułapkę nie ma dokąd uciec i morderca, który wraz z biegiem filmu zmniejsza liczbę tej grupy osób, a na końcu zazwyczaj zostaje pokonany przez "wybranych", którzy przeżyją).
Wiem, że nie wiesz, więc napiszę ci, że i gore i slasher są podgatunkami horroru. Do niczego innego tego filmu nie można zaliczyć. Za znawcę się nie uważam, ale każdy kto choć trochę się interesuje horrorem wie o podstawowych info.
Zanim następnym razem coś chlapniesz to doinformuj się. Głupio jest oglądać film z typu, którego nie lubimy - w przyszłości oszczędź sobie wstydu. :)

Juz mi sie nie chce odpowiadac na tego posta bo wiem ze to niekończąca się opowieśc ale coz strasznie mnie rozbawilas swoja łatwoscia rozumienia tekstu pisanego wiec bede kontynuowal az pojmiesz pewne rzeczy, ja mam cierpliwosc. Pozwolisztylko ze bede odpowiadal w godzinach wieczornych, wczesniej nie mam czasu.

""a czy mam takie doswiadczenia nie twoja sprawa, tobie sie nie bede tlumaczyl, " Pewnie, że masz. Z nikąd takich rzeczy nie wyciągnąłeś"
)) i tu sie mylisz, czasem ogladne lekkiego pornolka ale nic pozatym, poraz kolejny udowadniasz ze jestes medium a raczej osoba ktora wierzy ze nim jest.

""napisalem ze skoro czerpiesz radosc z ogladania takiej szmiry wypelnionej przemoca"
Czerpię radość? Znowu proszę o cytat. Fajnie, że wmawiasz mi, że coś napisałam, tylko w tym jesteś dobry. :)"
)) juz lece z cytacikiem:
"Musisz w końcu zrozumieć, że są filmy stworzone dla rozrywki i ciągnięcia kasy oraz filmy o przekazie artystycznym, przesłaniu itd. HHE jest tym pierwszym i tak do niego trzeba podejść."
Oj wierz mi ze zrozumialem to dawno temu i dlatego staram sie oglada jak najmniej szmir, choc HHE byl jedna z nich. Ale nie o to. Jak piszesz w tym tekscie HHE kwalifikujesz do filmow z rodzaju: dla wyciagniecia kasy i rozrywki, zakladam ze nie jest to rozrywka tylko tworcow filmu(choc pewno byla niemala) ale i twoja gdy go ogladasz. Wiec chyba jednak czerpiesz z tego radosc, ja jesli jej nie czerpie to filmu nie ogladam..gwarantuje ze do gore juz sie nie przekonam..czy tam slashera jesli twierdzisz ze to slasher..a jesli jednak nie ogladasz filmow dla rozrywki to nie wiem po co je ogladasz.

"Kultore mam napewno wieksza od ciebie" LOL kultóre to może masz większą, ale kultUrę to na pewno nie. :)
TOTO to nie wiem po co komentuje bo od razu widac ze jestes niedojrzala gowniara(tak, jestem nieuprzejmy, tak samo jak ty) czepiajac sie literowek. Wierz lub nie ale w chwili czytania przeze mnie opublikowanego tematu wiedzialem ze napewno sie do tego przyczepisz. NIema to jak konstruktywna krytyka nie? To rzeczywiscie byla konstruktywna krytyka na poziomie.

""to moja zapewnoe debilna opinia" No, dobrze, że chociaż zrozumiałeś, iż jest debilna. To już jakiś krok naprzód. :)"
NIe za przeczam iz jest debilna , to moja subiektywna opinia jak z reszta i kazda twoja, mozliwe ze dla kogos debilna. Ale jak zauwazylas ja czynie postepy, Ty chyba jednak stoisz w miejscu albo sie cofasz, raczej to drugie.

""nie wnikam czy cos pozatym ogladasz-cos na poziomie, jestesmy w temacie HHE=)ogladasz tanie szmiry " Kolejny przykład, że sobie zaprzeczasz. Z pierwszej części zdania wynika, że być może oglądam coś na poziomie, a w drugiej, że tylko szmiry."
)) i znowu te klopoty z rozumienim tekstu pisanego, ehh zycie musi byc piekielnie trudne z taka przypadloscia. Z pierwszej czesci wynika ze byc moze cos tam na poziomie ogladasz, z drugiej ze ogladasz tez szmiry, ja tam nie widze slowa "tylko" ale zakladam ze jesli HHE i inne gore lub slashery na takowym poziomiea do tego jestes fachowcem w tym gatunku to raczej szmiry tez(nie tylko) ogladassz.-udaj sie do lekaza bo to musi sprawiac ci straszne problemy.

""w twoich ulubionych tez jest imponujaco wiec zakladam ze obejrzalas tylko tyle filmow" U ciebie myślenie nie jest mocną stroną. W "oddanych głosach" masz filmy, które widziałam."
))oj moja mala przyjaciolko to byla kontynuacja twojego toku myslenia, mam malo ulubionych to obejrzalem malo filmow, widze ze kontynuujesz ten jakze prawidlowy tok rozumowania, pewno masz tez wiecej filmow z ratingiem, otoz jak pamietam to ja chyba ocenilem jeden bodajze fight club, poraz kolejny powtarzam ze nie oceniam i nie dodaje do ulubionych kazdego filmu ktory obejrzalem. Wniosku je ze ty tak, a jesli tak to znaczy ze zasob obejrzanych przez ciebie filmow jest bardzo mizerny(no ale zawsze mozesz sie podniecic ze V-costam ma filmy w oddanych glosach ktore jeuz widzialas,a konkretnie jeden.).

""widze ze tobie jest obce to zrodlo" Wyobraź sobie, że w zasadzie tak jest. Wikipedia nie jest kompetentnym i pewnym źródłem, bo edytować dane może kto chce i jak chce. Ja korzystam z pewnych źródeł, no ale tobie wikipedia zdecydowanie wystarczy :)" no tak pwno zajrzals do encyklopedii pwn, najakim uniwersytecie konczylas filmoznawstwo? bo zakladam ze masz tylko najpewniejssze informacje..nawet dyplom nie daje ci prawa zeby krytykowac innych.

""zaloze sie ze ty wiedzialas wszystko o gatunku gore juz w chwili narodzin." Tak."
)) bez komentarza

""za to ty nie pokazujesz jej w ani jednym komentarzu na filmwebie." Fajnie, że przeczytałeś moje wszystkie komentarze na fw, pochlebia mi to. Choć mam o wiele wyższe ambicje niż uwielbienie półmózga, przykro mi."
))Wszystkie ktore do tej pory przeczytalem pokazuja ze najlepiej wychodzi ci obrzucanie blotem i udowadnianie swojej wątpliwej wyzszosci. Szczerze watpie zebys sie na czymkolwiek dobrze znala. Nawet wkurwianie ludzi ci niebardzo wychodzi. Czesc o polmozgiem pomine bo widac w niej wlasnie ta twoja oslawiona kÓlture.

"Co do wieku to milo mi ze bierzesz mnie za 17-latka..wszyscy mi mowia ze mlodo wygladam" Chodziło mi raczej o twoją dojrzałość. Ale widocznie wygląd idzie w parze z dojrzałością u ciebie.
)) nie tobie osadzac moja dojrzalosc, nie po kilku zdaniach na tym forum..no prosze cie nie wierze ze jestes taka..niepowiem..poprostu mi zal ciebie..no i powtornie jestes medium z jakimis problemami technicznymi, bo cos ci nie wychodzi

""zaczynam myslec ze jestes jakims medium, poznajesz dana osobe po kilku zdaniach, jestem pod wrazeniem. " I znowu. Pochlebstwo nic ci nie da. :)"
))wybacz ale znowu wada slowa pisanego w ktorym jak wiadomo nie wszystko mozna wyrazic, banajmniej nie byl to komplement, ale chyba to przezyjesz.

"Chciałam zauważyć, że w całej tej pseudodyskusji ani razu nie napisałam, że jestem jakąś fanką tego filmu, nawet nie napisałam co o nim sądzę. Film jak film. Natomiast rzeczywiście chronicznie czepiam się braku argumentacji w przypadku krytyki. A twoja 'v coś tam' była na takim samym poziomie jak reszty. Ty zacząłeś wyjeżdżać z tym, iż film jest szczególny dla mnie z jakiegoś chorego względu i to Tobie raczej radzę lekcje czytania ze zrozumieniem. Powodzenia!"

))Oj nie upieralem sie ze jest to film ci drogi, ani ze jestes jego fanka, odpowiedzialem tylko na twoja chamska argumentacje lub tez jej brak. ja wyrazilem opinie o filmie, ty skoro miowisz ze jej nie wyrazilas, to nie wiem w takim razie co tutaj robisz. "Film jak film".. no gwarantuje ci ze film filmowi nie rowny. A co do braku argumentacji w przypadku krytyki to nie tobie sie o tym wypowiadac bo najlepiej znasz sie na , co ja mowie nawet na tym sie nie znasz, mieszaniu z blotem. O konstruktywnej krytyce mozesz porozmawiac z kilkoma tutaj osobami, dla nich za to szacunek, potrafia wytlumaczyc, a jesli maja kogos obrazic poprostu nie zabieraja glosu...NO i poraz kolejny chyba nie zasiegnelas porady w sprawie czytania ze zrozumieniem, zadnych postepow, jakies banialuki mi piszesz..ale coz ja jestem kulturalny i odpowiadam na posty choc juz mi sily odejmuje. Czekam z utęsknieniem na kolejna wiadomosc od ciebie bo jest to kolejna porcja smiechu.

Buziak, kochanie.
Trzymaj sie , tylko sobie paluszkow nie pokalecz na klawiaturce misiu.
Papa. do wieczora

Chaotyczności w tej wypowiedzi pełno, momentami myślałam, że mnie aż zaleje. Jakoś przebrnęłam do końca, choć przyznaję, że było ciężko. Masz u mnie dług za te męki, które musiałam przeżyć zgadując już nawet nie to co miałeś na myśli (?), ale jaki wyraz napisałeś.

To, że się tak rozpisałeś nic ci nie dało - ta wypowiedź jest tyle warta co reszta przeciwników tego filmu w tym temacie. Mogłeś też napisać 4 gwiazdki i 4 wyrazy i na to samo by wyszło.
Ten film to slasher - czy ktoś tutaj wie co to znaczy?? Kolega wyżej sam nie ma bladego pojęcia, strzela gdzie popadnie i ma nadzieję, że uda mu się trafić.
Zastanawiam się tylko po jaką chol.... oglądać przykładowo gore czy slashery skoro się ich nie trawi? I potem wielkie rozczarowanie, że było kiepsko i mi się nie podobało, ojej. Cóż za głupota. :)

Jedna wypowiedź przebija wszystkie: "Pod zadnym warunkiem nie zakwalifikowalbym tego do horroru[...]". Powodzenia życzę.

"Pod zadnym warunkiem nie zakwalifikowalbym tego do horroru,"

A do jakiego gatunku zakwalifikował byś "HHE"???

no wiesz ja mowie za siebie, dla mnie film grozy jest rownoznaczny z odczuwaniem strachu przynajmniej w pewnych momentach ogladania, podczas ogladania tego zakalca odczuwalem tylko obrzydzenie.

MOIM zdaniem to byl film gore bo jesli wszyscy bohaterowie umieraja w ciagu 5 minut podczas rzezi to raczej nie nazwe tego slasherem, juz wole koszmar minionego czy nastepnego czy jeszcze jakiegostam lata, blizej temu do slaszera..
HHE-gore jak nic, i powtarzam JA BYM TEGO do gatunku HORRORU nie zaliczyl tylko do jakiegos nowego gównianego gatunku , wsadzilbym te wszystkie pojebane filmy do jakiegos worka gdzie byloby miejsce na wszystkie te odkrywcze produkcje ostatnich lat. CHlopie, na chopski rozum co ten film ma wspolnego z kinem grozY, co zawsze uwazales za definicje horroru, chyba to ze z reguly odczuwa sie strach podczas jego ogladania nie? nakrec se film jak tata w stodole bije swinie a potem robi kielbase i bedziesz twierdzil ze to horror, podgatunek gore albo tez slasher, jak wolisz bo swinia zginela w dziwnych okolicznosciach a potem nastepna a potem jeszcze jedna w innych. no straszne poprostu trzese portkami dla mnie byloby to samo, tylko szkoda tych swin troche pozdrawiam

Jak by nie patrzec, to jest to survival slasher z pokazna (jak na kino komercyjne) iloscia scen gore, a jakbys nie wiedzial, to slasher od gore sie wywodzi i jest jego podgatunkiem (a ze sie skomercjalizowal w Hollywood i krecono mase slasherow z kategoria wiekowa PG-13, to juz inna sprawa). Skoro nie lubisz gatunku, to nie ogladaj tego typu filmow, bo potem piszesz z dupy wyjete argumenty na niekorzysc tego filmu, ktore dla fana horroru sa plusami. Piszesz ze za duzo przemocy i krwi, ogolnie ze film jest chory....oswiece cie, ze taki mial byc, bo orginal Cravena byl krecony za psie pieniadze i wyszedl jak wyszedl...powolujesz sie na Teksanska Masakre, ktorej jak sam piszesz oryginalu nie widziales, wiec zastanawiam sie jaki masz w tym cel?!? Jak mozna ocenic film ktorego sie nie widzialo??? Potem pierdzielisz o sprzedawaniu tych filmow razem z filmami porno...zenada totalna, pomine to milczeniem...
i na koniec twojej blyskotliwej wypowiedzi piszesz, ze nie jest to horror, a film, ktory zaliczylbys do jakiegos nowego gatunku, tj. gore...to jakbys troche sie zainteresowal gatunkiem (ale po co, lepiej nie miec o czyms pojecia a uchodzic za fachowca...) wiedzialbys, ze gore ma juz swoje lata, i nie jest zadnym nowym gatunkiem (choc "The Hills.." do gore jednak troche brakuje)...co do swin i zarzynania, sa i takie filmy ("Guinea Pig 2" chocby i cala masa chorych azjatyckich filmow, opierajacych sie na EFEKTACH SPECJALNYCH:)) i nie jest to nic nowego (co do zabijania zwierzat, to caly wloski nurt kanibalistyczny sie na tym niestety opieral, ja zwolennikiem tego nie jestem)...wiec przestan pierdzielic ze cie boli, ze taki film powstal, bo tobie sie moze nie podoba (rozumiem, we wczesniejszych postach pisalem ze nie kazdemu sie musi podobac, nawet fanom gatunku, normalne) ale sa ludzie, ktorzy na takie filmy czekaja, lubia je ogladac i w odroznieniu od ciebie maja jakies pojecie o gatunku...to ze tobie cos sie nie podoba nie jest rownoznaczne z tym, ze i inni maja odczuwac to samo, wiec zluzuj troche, i nie pierdziel farmazonow, ze sa to filmy dla debili, ktorym ty wspolczujesz...
pozdrawiam

no prrzykro mi stary ale i ty nie wciskaj mi kitu ze nie mam o tym pojecia, nie trzeba skonczyc szkoly filmowe j zeby sie w tym troche orientowac, nie ogladam codziennie nowego filmu z tego gatunku bo jak zauwazyles mnie to az tak nie interesuje, nie widze sensu w tym zeby ogladac po 10 razy cos co widzialem w 10 wczesniejszych filmach ale wy moze widzicie dobra. a jesli o to do jakiego gatunku bym zaliczyl ten film to chodzi mi o to ze nie zaliczylbym go do czegos co podlega pod horror a ze gore ma swoje lata wiem(zle mnie zrozumiales) i po raz kolejny nie proboj mi udowodnic ze ja nie umiem znalezc informacji na w danej chwili interesujacy mnie temat, sami specjalisci sie tu znalezli nagle
mowisz ze sa ludzie ktorzy na takie filmy czekaja , nie rozumiem na co tu czekac, maja jakies pojecie o gatunku, a o czym tu miec pojecie , specjalisty do takiego filmu nie trzeba, ja w odruznieniu od tych ludzi mam odrobine dobrego smaku i jelsi jak napisales film mial byc taki jaki jest to goraco wspolczuje, wiem taki gatunek..przeczytaj na trzezwo tekst ktory ktos tu napisal w stylu np "plus za scene nowatorstwo scena gwaltu, tego jeszcze w gore nie bylo", do czego zmierzaja te filmy jaki, maja cel bo ja tego nie rozumiem, ograniczony jestem chyba, bo moim zdaniem maja za cel wyciagnac kase od naiwniakow ktorzy na to pojda..dobra ide spac bo takie dyskusje nie maja celu..filmweb zawsze jest pelen takich dyskusji a itak nikt sie nie porozumie..widze ze znasz sie na rzeczy, szanuje to , poprostu chyba nie lezy mi ta "stylistyka" tak bywa pozdrawiam i dobranoc

tego typu filmy (gore) maja za zadanie widzem wstrzasnac (to te krecone na powaznie np "Man Behind The Sun") jak i dac troche krwawej, przyprawionej humorem rozrywki (to te komediowe, np "Martwica Mozgu" albo ostatnio "Evil Aliens"). A "The Hills.." to nie jest zaden mega krwawy ani mega brutalny film, tylko jak pisalem, jesli by spojrzec pzrez pryzmat ostatnio kreconych w Hollywood (na przestrzeni jakichs 15 lat) horrorow, wypada bardzo przyzwoicie, a krew jest tym, czego dawno w komercyjnym horrorze rodem z USA nie widzielismy (a wystarczy chocby przypomniec jedna z najbardziej dochodowych serii w kinie grozy, "Friday, The 13th", gdzie film praktycznie opieral sie na kolejnych morderstwach i efektach gore, zreszta jest to schemat ktorym charakteryzuja sie slashery) i dlatego wszyscy pisza o tej brutalnosci. Po prostu dawno tego w kinie nie bylo, i naprawde, jest zalosne jesli horror posiada kategorie wiekowa PG-13 jak to jeszcze do niedawna bywalo. Z zalozenia horror jest dla ludzi pelnoletnich, ktorzy jakis tam poglad na niektore sprawy maja, i nie rozumiem sie czepiania, ze w filmie jest krew badz tez jest on brutalny.Ludzie dorosli chyba potrafia odroznic granice, w ktorym konczy sie kino a zaczyna zycie, nie uwazasz? A co do wyciagania kasy od naiwniakow, to taki cel maja raczej wszelakie "superprodukcje" pokroju ostatniego gniota pt "Posejdon" itp.
pozdrawiam

Jestes chyba jedyna osoba chyba ktora podaje argumenty i zna sie na tym o czym mowi, widac to z twojej wypowiedzi. Natomiast osoba o nicku blacki czy costam wydaje sie byc 12 letnia nastolatka, co drugie zdanie to.."masz kilka filmow w ulubionych i pewnie tylko tyle obejrzales"..taka szczeniacka uszczypliwosc mowi wiele o autorze. NIektorzy maja wiele innych zajec niz dodawanie wszystkich filmow ktore sie obejrzalo. No nic. Ja wyrazalem na filmwebie swoja opinie odnosnie kwalifikacji gore do horroru i jest to tylko moja opinia, ludzie zrozumieli to jakbym twierdzil ze nie jest to podgatunek horroru. Taki juz urok slowa pisanego, nie wszystko da sie przekazac jakby sie chcialo. Odnosnie tego gatunku to dalej uwazam go za nieco dziwny i nieco niepotrzebny ale skoro jest zapotrzebowanie na takie filmy... pozatym monotonia jest nudna wiec ok, kazdy lubi cos innego. Jesli juz mowa o filmach majacych budzic strach to zdecydowanie wole cos z pogranicza thrillera i horroru. Pozdrawiam :D

dzieki za dobre slowo, a jakze:) ale piszesz, ze monotonia jest nudna, zgadzam sie w 100%, tylko skad wnioskujesz, ze jesli ktos broni filmy gore (ja wielkim fanem nie jestem) to od razu nie oglada innego rodzaju kina?!? Szufladkowanie nie jest wg mnie dobre, i nigdy nie bylo...szanuje Twoje zdanie, bo jest kolejnym w dyskusji, ktore nalezy wziac pod uwage i sie z nim liczyc, bo kazde zdanie jest jednak cos warte (chyba ze 11-sto latkow piszacych, ze horror "zajebisty", bo kupa krwi w nim byla:))...
"odosnie tego gatunku to dalej uwazam go za nieco dziwny i nieco niepotrzebny ale skoro jest zapotrzebowanie na takie filmy... pozatym monotonia jest nudna wiec ok, kazdy lubi cos innego."
z tym, ze kazdy lubi cos innego sie zgadzam, le obejrzyj sobie chocby "Aftermath", tez gore, hiszpanskiego rezysera Nocho Cerdy, a zrozumiesz, ze w odpowiednich rekach (chodzi mi o rezyserow z talentem) potrafi to byc tez sztuka...film opisujacy trudny temat nekrofilii i dlatego odstraszajacy wielu widzow...nic bardziej mylnego, gdyz jest to krokometrazowka z przeslaniem (pomimo duzej ilosci gore), kapitalnie nakrecona i sfotografowana (lepszych ujec nie widzialem dawno, a obejrzalem nie jeden film) i znakomicie zgrana. Jesli nie boisz sie kontrowersyjnego tematu to polecam. Czasem warto spojrzec w strone inna niz ta, ktora nakazuje nam codziennosc. Gore podejmuje wlasnie te tematy, pokazuje, ze natura ludzka wcale fajna nie jest, a czesto zdarzaja sie zwyrodnialcy i odchylency..."Aftermath" plecam, jak juz pisalem, a "Genesis" Nacho Cerdy tez polece, bardzo dobry film krotkometrazowy.
pozdrawiam

"tylko skad wnioskujesz, ze jesli ktos broni filmy gore (ja wielkim fanem nie jestem) to od razu nie oglada innego rodzaju kina?!"
dobra dobra nie pisalem nic takiego, choc pewno najechalem ze ktos normalny nie moze takich filmow ogladac- pomylka przyznaje. nawet kolezance blacki napisalem ze nie uwazam ze oglada tylko gore, nie patrzylme w jej ulubione, poprostu uwazaelm ze to totalna kicha, i nie warto sobie tym zawracac gitary(nie obejrzalem wielu filmow tego gatunku, uwazalem ze pewnie wiekszosc to te miernoty). Widac jednak tak nie jest, wychodzi na to ze w kazdym gatunku filmu mozna znalezc cos intrygujacego i ciekawego.

"Aftermath"..hmm. powaznie zainteresowales mnie tym filmem i podejrzewam ze nie znajde go na dvd.. poszukam zrodel w internecie. Gwarantuje ze kontrowersyjnego kina sie nie boje. Lubie spojrzec z perspektywy innego czlowieka na zupenie niecodzienna sytuacje, bo wiem ze zycie nie sklada sie na tylko to co przydarza sie z mojej perspektywy. Trzeba czasem postawic sie w sytuacji innego czlowieka. Łatwo jest oceniac jesli sie czegos nie doswiadczylo.

"Gore podejmuje wlasnie te tematy, pokazuje, ze natura ludzka wcale fajna nie jest, a czesto zdarzaja sie zwyrodnialcy i odchylency..."

))wlasnie uswiadomiles mi inna role gatunku gore, choc mysle ze jest cos takiego mozliwe wylocznie jesli film jest odpowiednio rezyserowany, w natloku hollywoodzkiego horroru jakos tego nie widze, ale podejscie do tematu naprawde ciekawe...z pewnoscia siegne po tego autora

Polecone filmy napewno postaram sie dostac w swoje łapy, jesli masz jakis namiar na te tyluly w wirtualnej rzeczywistosci to skorzystam chetnie.
Pozdrawiam i naprawde podziwiam wszechstrronnosc i otwartosc na rozne gatunki filmu. Tak ma byc. :D

"tylko skad wnioskujesz, ze jesli ktos broni filmy gore (ja wielkim fanem nie jestem) to od razu nie oglada innego rodzaju kina?!"
dobra dobra nie pisalem nic takiego, choc pewno najechalem ze ktos normalny nie moze takich filmow ogladac- pomylka przyznaje. nawet kolezance blacki napisalem ze nie uwazam ze oglada tylko gore, nie patrzylme w jej ulubione, poprostu uwazaelm ze to totalna kicha, i nie warto sobie tym zawracac gitary(nie obejrzalem wielu filmow tego gatunku, uwazalem ze pewnie wiekszosc to te miernoty). Widac jednak tak nie jest, wychodzi na to ze w kazdym gatunku filmu mozna znalezc cos intrygujacego i ciekawego.

"Aftermath"..hmm. powaznie zainteresowales mnie tym filmem i podejrzewam ze nie znajde go na dvd.. poszukam zrodel w internecie. Gwarantuje ze kontrowersyjnego kina sie nie boje. Lubie spojrzec z perspektywy innego czlowieka na zupenie niecodzienna sytuacje, bo wiem ze zycie nie sklada sie na tylko to co przydarza sie z mojej perspektywy. Trzeba czasem postawic sie w sytuacji innego czlowieka. Łatwo jest oceniac jesli sie czegos nie doswiadczylo.

"Gore podejmuje wlasnie te tematy, pokazuje, ze natura ludzka wcale fajna nie jest, a czesto zdarzaja sie zwyrodnialcy i odchylency..."

))wlasnie uswiadomiles mi inna role gatunku gore, choc mysle ze jest cos takiego mozliwe wylocznie jesli film jest odpowiednio rezyserowany, w natloku hollywoodzkiego horroru jakos tego nie widze, ale podejscie do tematu naprawde ciekawe...z pewnoscia siegne po tego autora

Polecone filmy napewno postaram sie dostac w swoje łapy, jesli masz jakis namiar na te tyluly w wirtualnej rzeczywistosci to skorzystam chetnie.
Pozdrawiam i naprawde podziwiam wszechstrronnosc i otwartosc na rozne gatunki filmu. Tak ma byc. :D

"tylko skad wnioskujesz, ze jesli ktos broni filmy gore (ja wielkim fanem nie jestem) to od razu nie oglada innego rodzaju kina?!"
dobra dobra nie pisalem nic takiego, choc pewno najechalem ze ktos normalny nie moze takich filmow ogladac- pomylka przyznaje. nawet kolezance blacki napisalem ze nie uwazam ze oglada tylko gore, nie patrzylme w jej ulubione, poprostu uwazaelm ze to totalna kicha, i nie warto sobie tym zawracac gitary(nie obejrzalem wielu filmow tego gatunku, uwazalem ze pewnie wiekszosc to te miernoty). Widac jednak tak nie jest, wychodzi na to ze w kazdym gatunku filmu mozna znalezc cos intrygujacego i ciekawego.

"Aftermath"..hmm. powaznie zainteresowales mnie tym filmem i podejrzewam ze nie znajde go na dvd.. poszukam zrodel w internecie. Gwarantuje ze kontrowersyjnego kina sie nie boje. Lubie spojrzec z perspektywy innego czlowieka na zupenie niecodzienna sytuacje, bo wiem ze zycie nie sklada sie na tylko to co przydarza sie z mojej perspektywy. Trzeba czasem postawic sie w sytuacji innego czlowieka. Łatwo jest oceniac jesli sie czegos nie doswiadczylo.

"Gore podejmuje wlasnie te tematy, pokazuje, ze natura ludzka wcale fajna nie jest, a czesto zdarzaja sie zwyrodnialcy i odchylency..."

))wlasnie uswiadomiles mi inna role gatunku gore, choc mysle ze jest cos takiego mozliwe wylocznie jesli film jest odpowiednio rezyserowany, w natloku hollywoodzkiego horroru jakos tego nie widze, ale podejscie do tematu naprawde ciekawe...z pewnoscia siegne po tego autora

Polecone filmy napewno postaram sie dostac w swoje łapy, jesli masz jakis namiar na te tyluly w wirtualnej rzeczywistosci to skorzystam chetnie.
Pozdrawiam i naprawde podziwiam wszechstrronnosc i otwartosc na rozne gatunki filmu. Tak ma byc. :D

Nie miałam wogóle zamiaru wdawać sie w ta zacięta dyskusje między tytusem, a resztą (fanatykami kiczowatych horrorów), bo jak zauważyłam tytus nie lubi "adwokatów" i woli sie bronić sam (choć rozmowa z niektórymi może przypominac raczej monolog), ale chce powiedziec tylko jedno: Wyluzujcie. Mozecie sie dalej obrażac ale chyba to nie ma zandnego większego sensu, bo jak sami widzicie nikogo nikt tutaj nie przekona do swoich racji!!!
p.S. Tytus -zgadzam sie ze wszystkim (no prawie wszystkim) co napisałeś :)