Wzgórza mają oczy

The Hills Have Eyes
2006
5,9 81 tys. ocen
5,9 10 1 81206
6,1 14 krytyków
Wzgórza mają oczy
powrót do forum filmu Wzgórza mają oczy

Ja mogę zrozumieć, że wiekszości z was film się podobał. Jestem w stanie zrozumieć, że ptaki latają. Mogę sobie uświadomić, że istnieje zycie pozaziemskie. Ale nie mogę scierpieć jak piszecie, że ten film ma klimat i jest SUPER!! Przepraszam ale gorszej produkcji od dawna nie widziałem w kinie... gorszy od tego tytułu może być tylko i wyłacznie film prosukowany podczas drugiej wojny swiatowej. W tych czasach akcja filmu była bardziej rozwinięta i mniej żałosna!!



Film skończył się na Kill'am all.

aska_10

Tytus w zasadzie nic nie napisał, nie wiem z czym się tutaj zgadzać?

Panna Asieńka i jej gust:
Wredne dziewczyny - ocena 10; Lindsay Lohan - ocena 10!

Dalej nie patrzę, Asia bezguście nie nadaje się do konwersacji :)

ocenił(a) film na 1
blacki

Blacki tylko ty masz gust i tylko tobie wolno oceniac i sie wypowiadac na wszystkie tematy.


Fajne podejscie do rzeczy.






blacki

ojj biedny jestes chlopie, pani asienka jak ja nazwales chciala w glownej mierze tylko zarzegnac spor, przy okazji dodala ze zgadza sie ze slowami tytusa..a ty pokazujesz ze jestes na poziomie miny glebinowej i wyjezdzasz znowu z ocenami ulubionymi itp. lecz sie chlopie bo widze ze te kaszaniaste filmy zrobily ci naprawde pape z mozgu, ty jestes najlepszy i najmadrzejszy twoja opinia jest najlepsza i ogladasz najlepsze szitowate filmy...

wzgorza maja oczy - super film
..sory brachu nie nadajesz sie do konwersacji..na to samo wychodzi brachu ..pokazujesz na co cie stac na tym forum

veddie

Wygląda na to, że za Tytusem itp zwierzaczkami są dziewczynki wielbiące Lohany i Duffy, które sikają w majty szyte przez babcie jak je widzą, no naprawdę zazdroszczę wam chłopaki. :)

Nie macie zielonego pojęcia o gatunku, nie macie argumentacji (o tytusie nie wspomnę) i jesteście żałośni. Ale potraficie mnie rozbawić, to wam trzeba przyznać, szkoda tylko, że głupotą. :)

blacki

Ja się nie wtrącam w takie dyskusje, chociaż przyznaję pełną rację tytusowi. I nawet nie mam zamiaru podawać żadnych ARGUMENTÓW dlaczego.

ps. Asiu, wiedz tylko o tym że właśnie podpisałaś wyrok na siebie, bo z tego co, widzę i czytam to ci wszyscy "fanatycy horrorów" są gotowi zajebać człowieka tylko za to że komuś sie nie podoba jakiś popierdolony film.

mikesz

"to ci wszyscy "fanatycy horrorów" są gotowi zajebać człowieka tylko za to że komuś sie nie podoba jakiś popierdolony film.'
ja juz bym na twoim miejscu zaczal sie bac, skoro ktos chce cie, tu cytuje "zajebac", za to ze film ci sie nie podobal...brrrrrrrrrrrrr...... .jakbys troche wpisow poczytal, to wiedzialbys, to jest tu wielu oszolomow, ktorzy wlasnie fanow tego filmu obrazaja i wyzywaja od debili, a nie rozumieja nawet podstawowych zasad rzadzacych tym gatunkiem (podpowiem, ze chodzi o horror) i pisza glupoty, ktore maja tyle wspolnego z filmem co swinia z malpa...tez niby ssak, jakby nie patrzec....nikt cie nie chce "zajebac" za to, ze nie podoba ci sie "popierdolony" film (twoja opinia), tylko jest pare osob, ktore probuja przkonac innych, ze warto jednak podac argumenty na nie (jesli sie komus film nie spododal), a nie pisac glupoty, ze "film skonczyl sie na Kill'am All", jak blyskoltliwie opisal to zalozyciel tego tematu.

slepy

Ślepy to nic nie da. Piszę im normalnie, żeby podali jakieś argumenty, to oni albo zmieniają tor tematu albo w ogóle udają, że nie widzą domagania się tych argumentów. Kurczę na dobrą krytykę składają się argumenty i gdyby ktoś tutaj je podał to nawet może bym się z częścią z nich zgodziła, ewentualnie bym kulturalnie dyskutowała. Ale szlag mnie trafia jak widzę kolesi, którzy nie mają pojęcia o gatunkach horroru, a krytykują jakiś film z tego nurtu, przy okazji ukazując swoją kompletną niewiedzę. I jeszcze tobie próbują wmówić, że to ty się nie znasz.
Jestem fanką horrorów, zwłaszcza tych dobrych i porządnych. Fanką HHE nie jestem, ale nie znoszę niekonstruktywnej krytyki.

blacki

Probowac trzeba, moze sie ktorys ogarnie i zamiast szczekac podyskutuje na poziomie o filmie...szczekac jest latwo, napisac ze film byl, tu cytat, "popierdolony" jeszcze latwiej, ale podac argumenty nie kazdy potrafi, niestety...dlatego zaluje, ze nie kazdy prowadzi na tym forum dyskusji na poziomie chocby Fidelio, ktory we wczesniejszym temacie napisal co mu sie w filmie nie pdoba (choc nie kazdy sie musial z nim zgadzac), ale dyskusja z nim opierala sie na argumentach, bo mial po prostu cos do powiedzenia, a tu widze wiekszosc osob szczeka, a nic sensownego z tego nie wynika...

ocenił(a) film na 8
mikesz

'HHE' gatunek gore....???

Panu Veddie juz dziękujemy za udział w dyskusji:) Widac gosciu ze malo sie znasz na horrorach jesli tak ten film klasyfikujesz....Wiesz w ogole co to jest film gore?

Man_Behind_The_Sun

I tak można bez końca...... zwolennicy filmu swoje, przeciwnicy filmu swoje.
Ale są tego i dobre strony - przynajmniej jest z was niezły ubaw.

mikesz

mozna i do usranej smerci, ale chyab jednak lepiej dyskutowac na jakims poziomie a nie szczekac, dziwic sie i pisac farmazony, a o filmie i jego minusach nic konkretnego, nie uwazasz?!? Bo i nawet z przeciwnikami filmu mozna podyskutowac na poziomie ( a nawet wypadaloby, bo na tym polega dyskusja), a nie tylko pisac epitety na wszystkie strony...

slepy

Naczytałem sie już na filmwebie wystarczająco dużo dyskusji i wiem jedno: nawet jeśli poda się jakieś konkretne argumenty "za" czy "przeciw" to i tak znajdą sie większość której to nie wystarczy.

ocenił(a) film na 9
mikesz

"MOIM zdaniem to byl film gore bo jesli wszyscy bohaterowie umieraja w ciagu 5 minut podczas rzezi to raczej nie nazwe tego slasherem,"

Tylko dlaczego "HHE" miał więcej elementów slashera niż gore.

"HHE-gore jak nic, i powtarzam JA BYM TEGO do gatunku HORRORU nie zaliczyl tylko do jakiegos nowego gównianego gatunku "

Tak jakbyś nie wiedział, zarówno filmy gore jak i slashery są podgatunkami horroru

"co zawsze uwazales za definicje horroru, chyba to ze z reguly odczuwa sie strach podczas jego ogladania nie? "

Jest wiele Horrorów które nie straszą, a z lekkim sercem można je zaliczyć do horrorów np. Egzorcyzmy Emily Rose, Silent Hill

Slasher (ang. slash – ciąć) – rodzaj horroru filmowego o charakterystycznej fabule, w której liczba bohaterów zmniejsza się w „dziwnych” okolicznościach.

Gore (ang. rozlana krew, zakrzepła krew) – rodzaj horroru filmowego, charakteryzujący się dużą ilością krwi oraz wnętrzności, ludzkich lub zwierzęcych.

to tak na potwierdzenie moich slów i dowód na to że slasher i gore to horror

ocenił(a) film na 1
mikesz

tlumaczac na polski dla levej-dretwej np.




I tak zostaniesz okrzykniety debilem.


Rozumiem, ze macie do mnie straszny zal bo nie podalem argumentow.
Przeczytalem temat wczesniej o twierdzeniu... Jak sie skonczylo??
Wszyscy wsiedli na kolesia mimo ze lista za i przeciw byla dluga bardzo.
Nie wazne co napisze jak i dlaczego zawsze znajdzie sie ktos kto ci napisze "meska kurwo", "debilu" itp.

tytus_w

No więc właśnie o to chodzi.

tytus_w

przeczytales ten temat? to przeczytaj dokladniej...bo wg mnie dyskusja z Fidelio byla duzo ciekawsza niz te wzajemne obrzucanie sie pomyjami, ktore ma miejsce tutaj...ja nie zauwazylem, zeby ktos na niego wsiadl, tylko na jego argumenty ktos odpowiedzial swoimi, badz tez je zakwestionowal i uzasadnil dlaczego...i to byla dyskusja, a nie wymienianie sie "uprzejmosciami"...

ocenił(a) film na 1
slepy

Wlasnie przeczytaj dokladniej... moze przytoczyc kilka slow z tego tematu jak sie wyzywaja panowie i panie?

tytus_w

ta, pignon napisal, ze hunter jest, i tu jego blyskotliwe okreslenie, "pierdolniety"...a co do wyzwisk skierowanych pod adresem zalozyciela tamtego tematu, to ja sie takowych nie dopatrzylem, moze mam slaby wzrok...:) z poczatku byly jakies drobne nieporozumienia, ktore zreszta szybko w czasie pozniejszej dyskusji zostaly wyjasnione, bez zbednego napinania sie i pisania glupot nie na temat, tak jak ma to miejsce w tym temacie....

mikesz

A czy nie uważasz, że lepiej jest skrytykować coś inteligentnie niż tak jak ty to zrobiłeś? Myślę, że nie potrafisz napisać tych argumentów i dlatego wciąż się wymigujesz. Zapewne więcej czasu straciłeś na wyzwiska z Levą - mogłeś go przeznaczyć właśnie na konstruktywną krytykę.

Tamten koleś przynajmniej napisał co mu się nie podobało, nie przeczytałam jeszcze całego tamtego tematu, ale nie zauważyłam obrzucania go gów... tylko dyskusję.

blacki

A jednak, obrzucili tam kolesia gównem. Przeczytaj dokładnie wszystkie wpisy na tamtym temacie i dopiero się wypowiadaj czy to dyskusja " na poziomie" jak wy to nazywacie.

ocenił(a) film na 1
blacki

Przeczytaj do konca. Dopiero pozniej sie wypowiadaj!

3-4 post w tamtym temacie Ja88 pisze
"fidelio coś ci powiem. Ta teoria, o nieskończonej głupocie, pasuje dokładnie do ciebie." To nie jest to o czym mowie??





Nie wazne jakie argumenty wymienie tobie i tak nie bedzie sie podobal. Bedzie to dla ciebie banalem. Napiszesz, ze sie nieznam na filmach tego typu. Moge sie nie znac ale moze mi sie podobac albo nie. Tobie sie podoba cos innego mi cos innego.

tytus_w

a jednak widzisz, z Fidelio jakos doszlismy do porozumienia i bardzo milo wspominam ta wymiane zdan, ktora miala miejsce, a dotyczyla ona juz pozniej nie tylko "The Hills..", a kilku innych filmow z gatunku...zreszta, w kilku aspektach on przyznal racje mnie a ja jemu, i obylo sie bez wyzwisk i opluwania...Co do gustow to sie zgadzam, to jest przeciaz jasne jak slonce. Ale nie zmienie zdania, ze jesli ktos chce film opluc i zmieszc z blotem, to niech popiera to jakimis argumentami i tyle...bo skoro film ci sie nie podobal, to byly ku temu chyba jakies powody?!?

tytus_w

Ok, przeczytałam temat i ten cytat, który podałeś jest jedynym. To raczej ty powinieneś przeczytać wszystko uważnie i do końca. Od postu Ja88 ze strony "fanów" nie ma żadnych obelg tylko dłuższa dyskusja, która zresztą osobiście mi się spodobała.

ocenił(a) film na 1
blacki

RE: Twierdzenie Einsteina na nieskończoność ludzkiej głupoty udowodnione! odpowiedź zgłoś do usunięcia Pignon
25 lipca 2006 18:19

Hunter , ty normalnie jestes pier/dolniety








wcale nie ma bluzgan! wcale...



tytus_w

Czytaj ze zrozumieniem.
Owszem były to bluzgi, ale pod adresem Huntera, któremu film się podobał jak mniemam ze strony antyfana, więc...?

Natomiast autora tematu nikt nie obraził, oprócz podanego wcześniej wpisu.

Man_Behind_The_Sun

jesli nie zrozumiano to jest to moja subiektywna opinia. moim zdaniem ten film to gore a co to jest gore jako gatunek to wiem..nastepny wszystkie rozumy pozjadal..znawca porozwalanych po podlodze jelyt sie znalazl..

mikesz

w rzeczy samej..czekac tylko az wyjda na ulice z toporami i pilami lancuchowymi

ocenił(a) film na 4
veddie

Veddie -masz racje, bedzie kolejna marna powtórka z taksańskiej masakry :P

ocenił(a) film na 4
blacki

nie bede tłumaczyć swoich ocen, bo tłumacza się winnie :P Ale jakby HHE oceniała w tej samej kategori co MG to faktycznie mogłabym dać 10 bo śmiać sie miałam z czego:P

aska_10

Nie oczekiwałam od ciebie tłumaczenia się z ocen, bo marnego gustu nie ma czym tłumaczyć. Po prostu jesteś jaka jesteś, no nie? Buaha. :)

blacki

nie ma to jak konstruktywna krytyka..pani juz podziekujemy ..kto tu rozmawia o dyskutowaniu na poziomie..

veddie

Buaha, a gdzie ta niby twoja krytyka? Jakiś bełkot dzieciaka, który nawet ojczystego języka porządnie nie zna. :)

blacki

schowaj sie kobieto po 40-tce, ja nie mowie ze krytykuje konstruktywnie. MOwie to tej twojej rzekomej konstruktywnej krytyce ktora to sie szczecisz w kazdym poscie, a jak przyjdzie co do czego to lecisz ratingami, ulubionymi i wyjezdzasz od polmozgow..dorosnij a ojczysty jezyk znam lepiej od ciebie(tos mi ublizyla, kaczor go dobrze nie zna to co ja sie mam wstydzic), zapewniam cie choc tego kraju sie wstydze (glownie przez takich jak ty) i mam nadzieje niedlugo zmienic obywatelstwo.

blacki

schowaj sie kobieto po 40-tce, ja nie mowie ze krytykuje konstruktywnie. MOwie to tej twojej rzekomej konstruktywnej krytyce ktora to sie szczecisz w kazdym poscie, a jak przyjdzie co do czego to lecisz ratingami, ulubionymi i wyjezdzasz od polmozgow..dorosnij a ojczysty jezyk znam lepiej od ciebie(tos mi ublizyla, kaczor go dobrze nie zna to co ja sie mam wstydzic), zapewniam cie choc tego kraju sie wstydze (glownie przez takich jak ty) i mam nadzieje niedlugo zmienic obywatelstwo.

ocenił(a) film na 4
blacki

No to mi pojechałas... po rajstopkach :P bo poprostu załamka :D Ale co tam masz racje moze i mam marny gust, ale wole miec taki niż wogóle go nie miec ( jesli nie zajarzyłaś to mówie o tobie słonko). A swoją droga czekam na kolejne, cudowne komentarze, bo coraz bardziej ci sie żarcik wyostrza i powoli robi sie tak zabawnie jak oglądając twój ulubiony horror (HHE) :P

aska_10

Po rajstopkach? Niech zgadnę: przeciwżylakowe zapewne... :) Fajnie, że przyznajesz mi rację co do swojego gustu. Skoro dla ciebie MG czy Lohany są szczytem kunsztu aktorskiego to ja rzeczywiście nie mam gustu. :]

Kolejna osóbka, która nie umie czytać ze zrozumieniem - proszę o mój cytacik, gdzie napisałam, iż to mój ulubiony horror :)

ocenił(a) film na 4
blacki

zarzucasz innym że nie potrfią czytać ze zrozumieniem, a sam robisz to samo bo prosze cie bardzo pokaż mi w którym miejscu uznałam MG czy Lohan za "szczyt kunsztu aktorskiego" jak to nazwałes?? nie wydaje mi sie że mogłabym to przeoczyć wiec niestety nic takiego nie napisałam. a no i może sie pomyliłam nie twój ulubiony horror, tylko jeden z ulubionych skoro go tak zacięcie bronisz :P
P.S. Rajstopki przeciwżylakowe?? może ale dobiero za conajmniej 30 lat :P

aska_10

eehh mialem dac sobie spokoj ale doszedlem do wniosku ze fajnie tak poczytac i poodpisywac na te blyskotliwe komentarze naszej znawczyni, jest przekonana o swojej wyzszosci i o tym ze wypowiada sie z kultura i podkresla ze udziela tylko konstruktywnej krytyki, ze nie widzi swoich bluzgów w co drugim poscie..ale coz..konstruktywna krytyka i rzeczowa dyskusja..ona nie wiem co to jest polecam wikipedie jesli ci na tym filmoznawstwie nie wytlumaczyli

ocenił(a) film na 4
veddie

i znalazł sie kolejny obrońca ucisnionych, prosze prosze... :P Moje posty nie miały być żadną konstrutywną krytyką, nawet nie wiem skąd u ciebie takie przekonanie, zresztą nie śmiałabym nawet krytykowac kogoś tak swietnie znającego się na rzeczy jak ty więc wybacz :). Zresztą co tu dużo gadać może czepiasz się tak mnie bo jesteś zawiedzionym studentem tego kierunku?? no cóż jesli tak to bardzo mi przykro i radze przenieść sie na inny wydział i nie mówie tego wcale z wyższościa tylko po prostu po co robić coś czego sie nie lubi??

aska_10

ejj misiu wyluzujj.mowielem o naszej kolezancze..blacki czy jakostam, to byl post skierowany do niej, przeczytaj go jesazcze raz a zauwazysz ze jest skierowany do niej.. pelen luuz pozdrawiam. bez nerwow

użytkownik usunięty
tytus_w

Podobał się, bo:
- cudowny początek, klimatyczna beztroska muzyka i w tle wybuchy jądrowe oraz przebłyski zdjęć mutantów (swoja droga tak bardzo nawiązywało to do gry Follout, że już dla samego tego faktu film się podobał;)
- dobrze rozłozone role, w sensie że nie wygrywa najsilniejszy tylko właśnie sukces odniósł ten po którym by sie nie spodziewano (może wyolbrzymiam, ale zauważam rozwój postaci Douga, Brendy i Bobbiego:)
- wiem, że to remake, ale sam pomysł scenariusza dość realistyczny, albo inaczej: trudny do wykluczenia (w sensie, że nikt nie powie: phi! takie rzeczy to tylko w filmach mogą się dziać)
- optymalna doza brutalności, obżydliwości i hektolitrów krwi. Choć przyznam, że scena "gwałtu" zniesmaczyła mnienadwyraz - może dlatego że tak nagle i z taka siłą tyle się działo.
- była tez oportunistka wśród mutantów czyli mała Ruby, która to pod postacia "czerwonego kapturka" pragneła zapewne dobra i była jedyną iskierka nadzieji, która jak mozna sie domyslać zgasła na końcu.

Ogólnie dobry horror oceniam po rozwarciu szcęki jaki powoduje u mnie na poszczególnych scenach. Szczękę zamknęłam dopiero po filmie. Podobało się :)