Naprawdę po Kapitanie Ameryka Wojna śmieszków, sądziła że nic już gorszego się nie pojawi z napisem Marvel, a jednak limit gniotów wypuszczanych przez Disney c.o. chyba nie istnieje. X-Men Apokalipsa jest faktycznie apokalipsą. Zaczyna się nawet ciekawie narodziny przedwiecznego boga który został uwięziony, kogoś tak potężnego że mógłby kontrolować wszystko, ale niestety postać ta z wielkiego złego i boskiego, od paru minutach od spotkania Storm jest coraz bardziej groteskowa, aż do osiągnięcia apogeum przy finale. Z dobrych scen to Polska i Magneto który przestaje istnieć po założeniu kasku (i tak jest do końca), oraz element z biegającym Quicksilverem (wszyscy się śmiali), poza tym TRAGEDIA ! Do starych X-men, do tamtej obsady, nawet do Wolverine Geneza to nawet nie ma co porównywać. Jest to bezapelacyjnie najgorszy film z serii X-men i chyba jeden z najgorszych od Marvela w ogóle (z ostatnich gniotów Ant-Man). Nigdy więcej nie pójdę do kina na coś takiego. Gdzie są filmy z poziomem Dark Kinght ? Szkoda waszego czasu !
Na początku pojawił się napis Marvel, a Marvel należy do Disneya, chyba że czegoś nie wiem :)
Film jest na podstawie komiksów Marvela ale Marvel nie odpowiada za produkcje filmów o X-menach tylko Fox ....
np
Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów
studio:
Marvel Entertainment
http://www.filmweb.pl/film/Kapitan+Ameryka%3A+Wojna+bohater%C3%B3w-2016-706209
X-Men: Apocalypse
studio:
Twentieth Century Fox Film Corporation
http://www.filmweb.pl/film/X-Men%3A+Apocalypse-2016-698051
Tylko te filmy ze studia Marvela, reszta jest Foxa albo Sony wcześniej (Spider-Man), X-meni nie mają nic wspólnego z Disneyem
Świt sprawiedliwości przy tym dziele to jak oskarowa pozycja. Oczywiście miał dziury fabularne, ale cały koncept się trzymał tutaj niestety nie, wszystko jest groteskowe i przerysowane. Nie miałabym żadnych zastrzeżeń jakby była to parodia x-menów. Pomieszczanie, z poplątaniem. Jedyna scena która była dobra, bo nie bardzo dobra to Magneto i Polska, gdyby jeszcze aktorzy byli Polakami, a nie rozmawiali z akcentem z dalekich miejsc Rosji :) Na plus to że nie rozmawiali po Angielsku.
"wszystko jest groteskowe i przerysowane"
Dokładnie jak w B v S.
Dziwi, że przy tak imponującej liczbie obejrzanych filmów i z czego widać, że nie ograniczasz się tylko do typowych odmóżdzaczy oceniasz tamten film tak wysoko.
Nie, koncept BatmanvSuperman nie trzymał się kupy, bo połowa filmu to nie wnoszące nic, posklejane byle jak sceny a druga to nawpieprzanie na siłę postaci i wątków bo DC chce mieć uniwersum na szybko :)