Film był wart swojej ceny a w moim mniemaniu to coś co współczesne filmy rzadko osiągają. Fabuła była sensowna gra aktorska przyzwoita w niektórych scenach nawet ponad przeciętna więc film uznaje za warty obejrzenia. Jedyną rzeczą która mi sie bardzo nie podobała to strój magneto w ktorym ukazał sie w koncowej scenie. Twórcy tego filmu zrobili z niego lalusia z kaskiem przypominającym głowę owada w związku z tym na me usta ciska się słowo "żenua". To tyle w tym temacie z mojej strony.