ogląda się fajnie, ale bzdura goni bzdurę! Szkoda że nie pokazali że za zamach na JFK też
stoją mutanty i za wojnę w wietnamie, za konflikt w Korei i oczywiście za PISEM w naszym
kraju...
A ja myślę, że historyczna podkładka pod fikcję jest bardzo fajnym i ciekawym zabiegiem. Czyni wydarzenia w filmie bardziej realnymi i tłumaczy kilka kwestii (jak np. dlaczego ludzie nie znoszą mutantów).