Bawi mnie, że po fali pozytywnych i pochlebnych opinii nt. tego - moim zdaniem - świetnego filmu komiksowego, kiedy już nastroje po wielu miesiącach uległy ochłodzeniu, namnożyło się na filmwebowym forum całkiem sporo tematów haterów, którzy tę produkcję ostro krytykują. Właściwie taką tendencję zauważam na podstronach wielu dobrych filmów, które po kilku miesiącach od premiery i masy zachwytów zaczynają być obrzucane błotem przez rój antyfanów, którzy zjawiają się ni stąd, ni zowąd. Cóż, niech ten temat przykryje choć na chwilę część tych negatywnych opinii o First Class. :D
Pytanie skąd taka krytyka jednego z najlepszych filmów w tej tematyce i konwencji od ładnych kilku lat? A odpowiedź brzmi...:P