PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=489280}

X-Men: Pierwsza klasa

X-Men: First Class
2011
7,3 180 tys. ocen
7,3 10 1 179507
7,4 62 krytyków
X-Men: Pierwsza klasa
powrót do forum filmu X-Men: Pierwsza klasa

Oglądając film miałem co chilwe wrażenie że Matthew Vaughn i Bryan Singer mieli pomysł
na fajną i składną fabułę na temat początków przyjaźni Xaviera i Magneto, po czym
producent dodał "ale panowie! muszą być młodzi nowi mutanci, co by nastolatki mogły się
identyfikować i w kulminacji ma się dziać! nie musi być sensu, MA SIĘ DZIAĆ!". Mimo
wszystko bawiłem się dobrze, ale Oskar? Stawiając ten "produkt" koło Watchmenów lub
choćby Kick-Assa po prostu śmieję się w twarz recenzentowi który tak twierdzi.

7/10. No, plus za scene z Wolverinem (całe kino płakało ze śmiechu).

ocenił(a) film na 9
McOffsky

Tytuł Frist Class to pomysł Singera, i to on był producentem.

ocenił(a) film na 7
deamon82

Mea culpa, w takim razie poleciał na kasę. Może po prostu bali się zrobić dojrzały film o xmenach. Miejmy nadzieje że do czasu Magneto Origins urosną im jaja.

ocenił(a) film na 9
McOffsky

Do jakiego Magneto Origins?
Chyba nie masz na myśli filmu o takim tytule, bo First Class właśnie było połączeniem tego Magneto Origins i X-Men, nic takiego jak Magneto Origins nie powstanie. Za rzadko czytasz wieści od Donner, czy też Singera lub innych ludzi związanych z produkcją filmów o X-Men.

ocenił(a) film na 7
deamon82

http://en.wikipedia.org/wiki/X-Men_(film_series)#X-Men_Origins:_Magneto faktycznie, operowałem na starych informacjach. Co nie zmienia faktu że liczę na to że zrebootoją ten projekt i kiedyś powstanie (może dlatego że Magneto to moja ulubiona postać z tego uniwersum).

ocenił(a) film na 10
McOffsky

wiesz, jeśli kiedyś postanowią zrobić tylko historię magneto to nie musi być wcale "dojrzała" :/ poza tym jak chciałbyś rozwiązać historię o magneto bez innych mutantów? że magneto jest jedynym mutantem na świecie i dąży do supremacji mutantów, czyli tylko siebie? :D nie da się, trzeba się cieszyć z tego co jest, bo jest mega dobre, a jak komuś nie podchodzi to żaden film o mutantach nie podejdzie.

ocenił(a) film na 7
waldekelo

Goddamnit, nie jestem w stanie nawet odpowiedzieć na Twój brak wyobraźni. Zapraszam obejrzenia innych filmów w których głównym bohaterem jest jednostka, mimo tego że należąca do jakieś społeczności. Na przykład "Pianista" Polańskiego. Jeśli podążać Twoją logiką to przecież wtedy wszystkich Żydów bili, czemu film jest tylko o Szpilmanie? Czy może Czarny łabędź, na pewno każda z tych baletnic przeżywała podobną gehennę i wyczerpanie psychiczne, ale film znów jest tylko o jednej osobie.

Postać Magneto jest o tyle fajna, zresztą jak wszystkie główne postacie z tego uniwersum, że przez te wszystkie lata zbudowano im głębokie i wiarygodne osobowości. Mając o dyspozycji takie postacie nie trudno zrobić film w którym będą np tylko 3 mutanty z "widowiskowymi" i przydatnymi mocami. Przypomnę tylko że nawet w komiksie jest powiedziane ze taką posiada 1 na 10000 mutantów, wiec film o którym mówię nawet byłby bardziej zgodny z kanonem niż wciskanie na siłę i bez pomysłu młodych mutantów, tylko po to by zaspokoić ludzi takich jak Ty - którzy od filmu o mutantach oczekują mutantów w większej ilości, niekoniecznie z sensem
.

ocenił(a) film na 7
waldekelo

"wiesz, jeśli kiedyś postanowią zrobić tylko historię magneto to nie musi być wcale "dojrzała" :/ "
Jasne może zrobić gówniarską historię o holocauście, zemście i nienawiści.

ocenił(a) film na 9
McOffsky

TO JEST NA PODSTAWIE KOMIKSU! TAM BYŁO DUŻO POSTACI!

ocenił(a) film na 7
zoom50

Doskonale wiem że wszystkie postacie były z komiksu, ale w filmie były jako totalny wypełniacz, płaskie kartonowe figurki. Jedyne wyjaśnieniem ich istnienia było albo wytłumaczeni tytułu, albo zwiększyć sprzedaż. A Banshee w filmie był po prostu żenujący.

ocenił(a) film na 10
McOffsky

x-men to jest grupa młodych mutantów których uczy xavier, film nosi tytuł x-men, do tego podtytuł pierwsza klasa, jak mogłoby zabraknąć dzieciaków które tworzą z-men?

ocenił(a) film na 7
waldekelo

X-men to także komiks Weapon X, w którym jest śluz, krew, pot i łzy, a nie k***a problemy nastoletnich mutantów. Zresztą patrząc na ten film jestem przekonany że podtytuł i młodzi mutanci to "samospełniająca się przepowiednia". Dali podtytuł "pierwsza klasa", musieli dać młodych iks-menów, dali młodych iks-menów, musieli dać podtytuł pierwsza klasa, żeby był jakikolwiek sens pojawienia się ich w filmie.

Główna oś fabularna i tak ma tych młodych xmenów, o których wg podtytułu jest ten film, totalnie gdzieś - ten film to nic innego jak rozgrywka między shawnem, magneto i xavierem. Reszta po prostu nie ma tyle sensu w sobie by warto na nich było patrzeć nawet.

ocenił(a) film na 7
McOffsky

W dodatku połowa przydupasów na dobrą sprawę, albo nie ma nic do powiedzenia, albo dosłownie nic nie mówi.

ocenił(a) film na 9
Victor_Fw

No tak, bo Toad i Sabretooth w X1 czy Lady Deathstrike w X2 nie są przydupasami.

ocenił(a) film na 7
deamon82

Są ale mają znaczenie w fabule, nawet jeśli byli dodani po to żeby jeden z głównych bohaterów miał się z kim naparzać.
W FC są dodani po to żeby drugoplanowi bohaterowie mieli się z kim naparzać. ;)

ocenił(a) film na 7
McOffsky

masz dużo racji. Ci młodzi mutanci byli najsłabsi w filmie.

McOffsky

Racja. Kilka postaci do odstrzału, z Bashee i Angel na czele. Mystique z kolei miała za duży zadek. Nie żebym się czepiał, ale gdzie były jej kocie ruchy i cyrkowa zwinność :)

ocenił(a) film na 9
anyerpenno

Nabierze ich z wiekiem, gdy stanie się totalnie zepsuta.

deamon82

Kocie ruchy były jej wrodzoną mutacją, powinna je mieć już od początku.

ocenił(a) film na 10
McOffsky

własnie dobrze ze byli nowi mutanci, w jednym komentarzu przeczytałem jak ktos się dziwi ze "cyklop strzela z klaty", wiec troche nowych starych mutantów nie zaszkodzi, a banchee genialny, genialny bohater i fajny aktor go zagrał.

ocenił(a) film na 7
waldekelo

Mam pytanie , Czy wy filmie jest Wolverin , bo w obsadzie go nie widzę??

mati793

Przecież jest w obsadzie, popatrz dobrze.

ocenił(a) film na 7
John_Shepard

Teraz zobaczyłem , bo go nie wymienili w czołówce , dzięki za pomoc ;]

waldekelo

Co ty gadasz, Banshee to była najbardziej żenująca postać w tymi filmie :/ Ogólnie ci młodzi X-Meni wypadli okropnie, gdyby ich nie było, a cały film opierałby się na relacjach Xavier-Magneto to mielibyśmy arcydzieło. Jednakże tak się nie stało, znowu wina producentów i durnego PG-13.

0wner2

Zgadzam się w całej rozciągłości. Gdyby film skupiał się na tych dwóch, byłby dla mnie ideałem bijącym na głowę wszystkie poprzednie części (w stopniu większym, niż teraz, bo i tak to robi).

ocenił(a) film na 10
gakari

truszkę chrzanita towarise ;P Potrzeba było parę "młodych mutantów" bo przecież przy takim na rybku swoją rangę ustanawiali Magneto i Xavier i druga strona medalu, ktoś też musiał dojrzewać i nabierać krzepy przy tej dwójce. Idealnie obrazowuje to scena, jak Xavier i Erik opracowują plan akcji w Rosji, a ci się bawią i wymyślają ksywki. Samo życie, równierz w świecie mutantów

FvJ

Nie przeczę, masz sporo racji. I co do ich rangi i tej sprawy z priorytetami (planowanie vs zabawa). Ale ja zwyczajnie mam zawsze za mało Erika w filmach i naprawdę mogłabym obejrzeć taki, gdzie byłoby o nim i Xavierze znacznie więcej. Nawet cały osobny film. Tak już mam, że ich polubiłam jeszcze, jak byłam małolatą i tak mi zostało.
Co jednak nie zmienia faktu, że taką Angel uważam za pomyłkę.

ocenił(a) film na 10
gakari

Dlatego przydał by się Sequel, gdzie Vaughn zapowiedział, że ma kilka pomysłow- w tym opening scene - Zabójstwo Kennedy'ego gdzie kula jest sterowana przez Magneto. W 2 filmie zapowiedział też innego potężnego mutanta który walczyłby z Erikiem, bo Charles już wózkuje.

a co do samego Origins:Magneto....po genezie Logana cieszę się, że FC w swojej formie odbudował mutantów